Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,

Jako, że moja przygoda z MALAWI zaczęła się 10 lat temu właśnie od Waszego serwisu, postanowiłem się podzielić moim ostatnim dziełem, z którego jestem bardzo dumny;]

Jednakże w pierwszej kolejności chcę podziękować wszystkim udzielającym się forumowiczom za ogrom wiedzy, który przekazujecie początkującym malawistom - poruszone tematy są tak obszerne, że praktycznie nie ma potrzeby o nic pytać - wystarczy przestudiować Wasz serwis - co należy uznać za ogromny wkład w temat, ale do rzeczy.

Długo szukałem wymarzonego akwarium do kompozycji, którą sobie wyobraziłem, a jako że niewiele jest informacji na temat serii akwariów EHEIM Incpiria postanowiłem wrzucić kilka zdjęć i nieco dołożyć informacji dla innych poszukujących.

Mój wybór padł na EHEIM Incpiria 400l czarny 130x55x140cm.

Akwarium pięknie wykonane, bardzo pomysłowe, niestety nie należy do najtańszych. W zestawie otrzymujemy pakiet montażowy do różnych sposobów rozprowadzania wody. Najciekawszy jest tunel wewnętrzny wykończony na czarno, w którym możemy ukryć wszystkie przyłącza i kable, dzięki czemu nic nie wystaje na zewnątrz - to był główny powód dla którego zdecydowałem się na ten produkt. Wewnątrz poprowadzone są szklane listwy montażowe umożliwiające zamocowanie akcesoriów oraz oświetlenie (oczywiście podwójna belka oświetleniowa T5 była w zestawie). Całość przykrywają dwie czarne szyby wykończone dokoła sylikonem co uszczelnia przykrycie i wycisza przesuwanie szyb po prowadnicach.  Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest fabryczne mocowanie rurki ssącej wewnątrz dna akwarium - dzięki temu zminimalizowano do zera system zasysania wody. Całość stoi na dedykowanej szafce - tu niestety się zawiodłem, otóż sama szafka jest bardzo solidna i funkcjonalna, ale spodziewałem się wykończenia frontów na znacznie wyższym poziomie niż jest faktycznie. Wydaje mi się, że to wręcz okleina a nie lakier, albo po prostu słabej jakości pokrycie. Spasowanie idealne, otwory w dnie akwarium wraz z rurką bez problemu pasują do szafki. Sylikony łączące szyby wykonano bardzo estetycznie. Ukrycie całego osprzętu w górnej części akwarium również wygląda dobrze, wręcz rewelacyjnie. 

Jako tło użyłem grubej, najciemniejszej folii do przyciemniania szyb - dało fajny efekt głębi i nic się nie odkleja. Ponadto tylna szyba jest teraz w kolorze czarnego tunelu na przyłącza, więc całość się dobrze komponuje. Ponadto akcesoriów prawie nie widać, gdyż zlewają się kolorem z czarnym tłem i ciemniejszym z tyłu oświetleniem.

Do aranżacji długo poszukiwałem właściwego skalniaka - chciałem uzyskać efekt gór. Wybór padł na 100 kg wapienia alpejskiego sprowadzonego z niemiec. Duże kamienie dały rewelacyjny jak dla mnie efekt gór. W dodatku skały poprzecinane są białymi "pęknięciami" co ładnie komponuje się z podłożem. Pół dnia wybierałem odpowiednie kamienia ale się udało. Całość jest stabilna, oczywiście stoi na płycie pcv 5 mm. Powstało dużo szczelin i grot co pyśki uwielbiają. Na podłoże wybrałem bielutki drobny grys dolomitowy, kontrastujący z czarno szarymi kamieniami.

Oświetlenie PHILIPS Aquacoral + Hagen Power Glo T5 (2 x 54W). Chciałem mieć koniecznie w tylnej części efekt głębi i taki też uzyskałem dzięki tłu i oświetleniu. Oczywiście względy kolorystycznie i wybarwienie rybek również brałem pod uwagę.

Filtracja narurowa + biolog JBL e1501 (daje radę, ale w przyszłości planuję wymianę na mocniejszego eheim)

Falownik Jebao Falownik RW-8. Grzałka JBL 300W.

Na koniec najważniejsze - długo oczekiwane:

Pseudotropheus Saulosi

Pseudotropheus Acei Luwala

Iodotropheus Sprengerae Makokola Red

Całość od wypakowania po funkcjonujący świat wygląda jak poniżej.

Jeśli będą jakieś pytania oczywiście chętnie odpowiem.

 

IMG_5549.JPG

IMG_5553.JPG

IMG_5554.JPG

IMG_5555.JPG

IMG_5605.JPG

IMG_5612.JPG

IMG_5907.JPG

Opublikowano

......po prostu  bardzo fajne. Mam tylko nadzieję ,że te niebieskie odcienie to kwestia balansu bieli w aparacie a nie ma ich w rzeczywistości. Też używam Power Glo Hagena i tej niebieskiej poświaty nie mam. Ale zbiornik bardzo mi się podoba.

Opublikowano

Oczywiście wysokość podano z szafką, samo akwarium ma 65 cm.

Ta niebieska poświata akurat mi się podoba i jest w rzeczywistości. Świetlówki mają dodatkowe przesłony odblaskowe, którymi możemy dowolnie kierować światło. Ja sobie ustawiłem właśnie w taki sposób, ale jeśli komuś to przeszkadza to mógłby sobie ustawić przesłony w inny sposób, że światła się przenikają i nie byłoby poświaty, tak więc co kto lubi...

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, vako napisał:

Świetlówki mają dodatkowe przesłony odblaskowe, którymi możemy dowolnie kierować światło. Ja sobie ustawiłem właśnie w taki sposób, ale jeśli komuś to przeszkadza to mógłby sobie ustawić przesłony w inny sposób, że światła się przenikają i nie byłoby poświaty, tak więc co kto lubi...

...ja miałem na świetlówce odbłyśnik ( pomalowałem na czarno) i pełnił tę samą rolę:) A ta świetlówka Power Glo to firmy Hagen? Pytam bo moja nie daje takiego efektu jak widać na zdjęciu w stopce czy na filmikach.

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Pamiętaj, że zgodnie z opisem mam dwie różne świetlówki: jedna bliżej frontu Hagen Power Glo + druga dalej PHILIPS Aquacoral - widać na jednym ze zdjęć bocznych, które celowo zrobiłem, jak rozłożone są świetlówki. Do tego przesłony od eheim, którymi steruję promień i mam dowolną możliwość zestawienia poświaty, ale przede wszystkim mam dwie różne świetlówki. Kombinowałem z tym oświetleniem i tylko takie zestawienie dało mi zadowalające efekty.  

Opublikowano

Akwarium ładnie się prezentuje :) też chciałem użyć podobnej skałki piszesz sprowadzone z Niemiec paradoks mieszkam w Niemczech i objezdzilem całe miasto i takich nie znalazłem :D dlatego jest jak jest 

Opublikowano

Ciekawe akwarium. Fajna relacja.

Tak pod Twoją rozwagę w kwestii wystroju, rozważyłbym dodanie trochę mniejszych kamieni. Tak, żeby mocniej zróżnicować ich wielkość. Wyglądałoby wtedy bardziej naturalnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A jak z jakością rybek z Malawiana? Bo również szukam czegoś w okolicy Krakowa lub na Śląsku. Jeszcze rozważam Żory - https://pielegniceafrykanskie.pl/ I na Nowej Hucie w Krakowie jakaś mniejsza chyba hodowla jest - https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1kEPF/ Jakieś zastrzeżenia do którejś z powyższych? A przy okazji, gdzie jakiś ładny serpentynit w okolicy dostanę?
    • Dopełniając aktualizacje gwoli udokumentowania wzrostu ryb wstawiam małą fotorelacje. Chyba największą frajdą w nowym akwarium będzie nieporysowane szkło i przejrzystość na zdjęciach. Tutaj niestety moje popisy blokuje stan szyby często przeszkadzający w złapaniu odpowiedniej ostrości… Na rozpoczęcie pokazywana wcześniej - Inkubująca samica M. Kingsizei Lupingu  Młody osobnik - moim zdaniem najprawdopodobniej samiec M. Kingsizei Lupingu Skubiąca kamienie samiczka M. Kingsizei Lupingu Samiczki M. Fainzilberi Makonde OB Dwóch Panów na tle panienki M. Fainzilberi Makonde Panowie w duecie M. Fainzilberi Makonde Niewyrostek (mam nadzieje samica) M. Fainzilberi Makonde Ruchliwy szefuncio, alfa M. Fainzilberi Makonde  „Brudniejące” samce M. Msobo Magunga  A teraz moi zdjęciowi faworyci Ziewająca ¿samiczka? M. Msobo Magunga Na koniec Pan w swoim gatunku, dominujący M. Msobo Magunga  
    • Witam serdecznie, mała aktualizacja sytuacji w akwarium po niecałych 3 miesiącach. Zaczynając od ryb. Każdy gatunek ma się dobrze i rozwija prawidłowo. Ryby regularnie podchodzą do tarła, ale wiadomo, przez swój wiek raczej mało która samica ma szanse donosić ikrę. Tutaj na wyróżnienie zasługuje jedna z samic M. Kingsizei Lupingu, która aktualnie dzielnie nosi młode, tym samym stając się pierwszą matką w moim akwarium. Ciekawe jest to, że samica ta jest zdecydowanie największym osobnikiem tego gatunku w mojej obsadzie, a szczęśliwego samca, który rozwinął sprytny plan na życie opierając go o 500+ nawet nie umiem rozpoznać. Reszta ryb z tego gatunku jest mała i po prostu żółta, żaden samiec nazbyt nie wyróżnia się od reszty. Niemniej jednak cieszy mnie obrót tej sytuacji i mam nadzieje, że chociaż część młodych zdoła się odchować. Samczyki Msobo Magunga zaczynają się wybarwiać i jak przy tym gatunku bywa - na 11 ryb mam póki co 5 pewnych samców. Spodziewam się, że ten gatunek wyjdzie bardzo słabo jeśli chodzi o stosunek samic do samców. Liczę na chociaż 3 samiczki. Fainzilberi Makonde są o tyle problematyczne, że mam najprawdopodobniej samiczki klasyczne i OB. 5 samic OB jest na pewno, a ile klasycznych jeszcze nie wiem. Na pewno są 3 piękne samce, które z dnia na dzień robią na mnie większe wrażenie. Zauważalnie poprawiła się również sytuacja wizualna akwarium dzięki równomiernemu porośnięciu kamieni, modułów oraz tła. Moim skromnym zdaniem jest nieźle.Najważniejszy aspekt rozwoju akwarium jest taki, że po pół roku od wpuszczenia ryb nie było ani jeden straty. Obsada jest ruchliwa, aktywna i póki co udaje jej się omijać choroby. Oczywiście oby tak pozostało. Zdjęcie z 21.10.2025r Zdjęcie z 01.11.2025r Na zakończenie 2 samczyki wyróżniające się na tle obsady Metriaclima Msobo Magunga - wybarwiający się samczyk Metriaclima Fainzilberi Makonde - samczyk alfa/beta w akwarium, dużo bardziej widoczny i aktywny od centralnego, większego samca swojego gatunku
    • Pewnie że ma sens, bawię się w tego typu prototypy filtracyjne. Dużo zależy od tego jakie masz możliwości, miejsce itp. Wszystkie rozwiązania mają swoje zalety i wady. Jeśli chcesz robić i kleić sam, to polecam robić na szkle a nie na tworzywie sztucznym.
    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.