Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  W dniu 9.09.2016 o 08:16, Mortis napisał(a):

No tak ale z tą żelatyną jest teraz strach bo diabli wiedzą skąd ona pochodzi.

Rozwiń  

Karolu...importowana ma oznaczenie na opakowaniu. A poza tym zanim do nas trafi przechodzi badania przez akredytowane laboratoria min. w Niemczech...Importowana jest o tyle pewniejsza ,że ma certyfikaty:)

Opublikowano

To może ja podsumuję swoją wypowiedź.

Jeżeli kolega chce robić samemu pokarm z żelatyną i innymi dodatkami to niech robi. Będzie miał wiedzę co dodał, jaki ma skład pokarmu. Ma gotowy przepis to nic nie stoi na przeszkodzie by taki pokarm wykonać. 

Opublikowano

Kiedyś wykonałem taki pokarm i też karmiłem nim ryby z CA i Malawi. To było dobre 3 lata temu. A post dodałem, żeby skonsultować składniki ;) Myślałem, że ktoś podrzuci jeszcze jakąś ciekawą opcje. Tym razem jeżeli zabiore się za taki pokarm dodam Agar Agar

Opublikowano
  W dniu 5.09.2016 o 15:50, Pumba napisał(a):

Na pewno użyje do tego mrożonych krewetek, witamin bioaron baby wanilia, spiruliny w płatkach, czosnek i do zagęszczenia Agar Agar ewentualnie żelatyna.

Rozwiń  

Pumba zaproponowałeś to co powyżej  czyli 4 składniki + 2 lepiszcza do wyboru.:( to strasznie uboga karma wyjdzie.

Nie jestem ichtiologiem ze specjalnością żywienie ale wiem że ssaki i ryby mają rózne  potrzeby żywieniowe i różne poziomy przyswajania czyli bioretencji . Oznacza to że ten sam składnik np astasantyna w zależności czy dla ludzi ( syntetyczna) czy dla ryb ( Haematococcus pluvialis (zielenica),  będzie różnie przyswajana przez rybę i człowieka.

Jeśli weżmiemy pod uwagę tylko to

Znalezione obrazy dla zapytania witamin bioaron baby wanilia

 

 

to w jego składzie zapewne w największej ilości (by było słodkie) jest glukoza a to raczej nie będzie dla ryb tylko tym wywołujemy kolosalny rozwój bakterii tlenowych, beztlenowych w wodzie akwariowej - to żródło węgla i to podstawa by wywołać denitryfikację w zbiorniku lub co najmniej zaburzyć równowagę biologiczną w baniaku. Glukoza + ocet + wódka to słynne VSV  u morskich ale już dawno wyparte przez postęp.

Proponuję by nie faszerować ryb preparatami dla ssaków tylko dodaj jeszcze takie składniki do tych 4 :

  algi morskie, mięso całego kryla antarktycznego , mięso śledzia z wysokim poziomem kwasów Omega-3 (DHA), całe Sardynki,  astaksantyna (Algi Haematococcus), glinka Montmorillonite z wapniem,  witamina A, L-Ascorby-2- Polyphospate (źródło witaminy C), D-aktywowany zwierzęcy-sterol (witamina D3), DL Alphatocopherol (witamina E), witamina B12, ryboflawina, niacyna, kwas pantotenowy, tiamina, pantotenian wapnia, chlorowodorek pirydoksyny, kwas foliowy, biotyna, chlorek choliny , siarczan kobaltu, siarczan żelazawy, siarczany manganu, selenu i cynku.

 Nie pytaj o proporcje a w tym cała tajemnica karmy dla ryb - bo nie wiem, a to dlatego że zapewne jak ty nie jestem ichtiologiem.

Ale jak dodasz już te następne 24 składniki o które twoja samodziełka jest pozbawiona to sam dojdziesz że taka karma już istnieje i nazywa się Nordfin Veggie :D, ale jak się uparłeś to rób sam.

Za chiny ludowe nie skopiujesz stosowanych tam technologii mieszania tych składników by nie traciły właściwości a tym bardziej nie poznasz właściwych proporcji które ustawili ludzie znający się na rzeczy.

powodzenia.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Własną karmę dla pyszczaków robiło się kiedyś, gdy na "rynku" do kupienia była tylko suszona i żywa daphnia, rureczniki, ochotka i szklarka. Wtedy robiło się to dla ryb i miało to sens. Teraz robi się to dla siebie, bo dla ryb nie ma sensu.

  • Dziękuję 3
Opublikowano
  W dniu 9.09.2016 o 10:13, Pumba napisał(a):

Kiedyś wykonałem taki pokarm i też karmiłem nim ryby z CA i Malawi. To było dobre 3 lata temu. A post dodałem, żeby skonsultować składniki ;) Myślałem, że ktoś podrzuci jeszcze jakąś ciekawą opcje. Tym razem jeżeli zabiore się za taki pokarm dodam Agar Agar

Rozwiń  

Witaj
Jeżeli chcesz stworzyć taki pokarm możesz wzorować się na pokarmie Dainichi : mięso ryb, mąka pszenna, mączka z kryla, łosoś, kiełki , groch , algi , witaminy . Większość firm stosuje podobne składniki można jeszcze dorzucić pokrzywę , szpinak ,brokuł . Firma o której pisałem zastosowała po raz pierwszy glinkę która zawiera bardzo dużo minerałów. W takich przepisach dla ryb roślinożernych możesz zamiast mięsa z ryb użyć mięsa krewetki, z doświadczenia wiem że 30 % tego dodatku nie zaszkodzi. Ja taki pokarm zamrażam, ryby które stosuję są świeże w takim pokarmie nie trzeba używać etoxyquin (etoksychina) którą powszechnie stosują producenci. Dla mnie stosowanie takiego pokarmu ma sens, chociażby dla tego że jest pozbawiony sztucznych konserwantów itp.
Przy sporządzaniu takiego pokarmu warto wiedzieć co ryby czują i co to takiego awitaminoza.
Ja stosuję mięso z ryb w postaci surowej, jest ono lepiej przyswajalne. Trzeba jednak pamiętać że zawarty w nim enzym tiaminozy rozkłada witaminę B i codzienne stosowanie nie jest polecane, pisał o tym Antychowicz.
pozdrawiam:biggrin:

Opublikowano

IMHO r  przy dzisiejszych pokarmach premium to wyważanie otwartych drzwi.  Przecież dietę składającego się z suchych pokarmów wystarczy uzupełnić o cyklop,  siekane krewetki dla mbuna i gruby futer jak małże,  całe krewetki,  stynki itp. futer dla drapieżników czy części non-mbuna.  Ale tworzenie pokarmu z dodatkiem witamin ( tym bardziej dal ludzi ),  żelatyny ( cholera wie jakiego pochodzenia) itp. dodatkach uważam za bezsensowne przy dzisiejszych pokarmach premium.

 

  W dniu 10.09.2016 o 08:20, piotriola napisał(a):

Trzeba jednak pamiętać że zawarty w nim enzym tiaminozy rozkłada witaminę B i codzienne stosowanie nie jest polecane, pisał o tym Antychowicz.

Całe szczęście drapieżniki o tym nie wiedzą i jedzą prawie codziennie w naturze tylko surowe ryby i żyją :P

Edytowane teraz przez stan (wyświetl historię edycji) 
Tylko administracja może zobaczyć tę informację

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
    • Testowałem różne pokarmy i ostatecznie zdecydowałem się na pozostanie przy pokarmie polecanym między innymi przez @triamond czyli Aller Futura w granulacji 0,9-1,6mm. Następnym razem tylko kupię w tej większej granulacji  Pokarm rewelacyjny wg mnie. Jak ryby zaczęły na nim żerować to teraz po wrzuceniu czegokolwiek innego jedzą jakby się na mnie obraziły  
    • Witam, posiadam sterownik od 2 lat  LedDimmer Pro V5 który mam podłączony do zasilacza 12V 45W i z dioda i samsung RGB od jakiegoś czasu dioda sterownika zaczęła migać z ledami przez chwilę się ustabilizuje i znów zaczyna migać wie może dlaczego tak się dzieje? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.