Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przede wszystkim to należy się pochwała za pracę i wysiłek włożony w przygotowanie i wykonanie tła i aranżacji.

 

A teraz słowo krytyki. Nie wiem jaki jest odbiór na żywo, ale moje pierwsze skojarzenie to... czy aby nie jest za ciasno?

Opublikowano

Moduły wyszły bardzo fajnie. W tle te dwa skrajne moduły wyszły świetnie, ale w tych środkowych widać jakby ponacinanie nożem. Szczególnie na tym lewym to widać (przedostatnie zdjęcie). Jeśli chce Ci się wyprodukować nowe, to zrób to. Mogłyby być bardziej wybrzuszone w górnej części, żeby nie zabierać dna, ale zwiększać perspektywę. Powinieneś też uwzględnić piach. Obawiam się, że ta szczelina pod ,,kasetowym" modułem może być zasłonięta piachem. Miałem podobną sytuację w mbunarium. Na dnie położyłem płaskie piaskowce, od doły ucięte na płasko. U Ciebie to samo spełniają ,,moduły" wystające z dna. Niestety, cały czas były zasypane. W ogóle te niższe kamienie w znacznym stopniu zostaną zasypane, więc optycznie ich ilość się zmniejszy. Nie wiem, jak to będzie wyglądać po zalaniu wodą, ale na razie to wygląda jak w kopalni węgla kamiennego.

Opublikowano

Piotrze jedno pytanie. Czy po zalaniu kaseciak nie będzie Ci się odchylał do przodu? Czy masz to jakoś rozwiązane? Na pewno ma sporą wyporność i może pojawić się taki problem. Przewidziałeś to?

Ogólnie coraz lepiej a jak zalejesz i trochę "dojrzeje" to będzie bajka. 

Opublikowano

@Pozner - moduły, które są nowe i suwaka się jak pocięte nożem mają na sobie dopiero jedna warstwę rozwodnionego CX5, więc jeszcze daleko im do ostatecznego wyglądu. Kolejne 2 warstwy złagodzą przejścia i zmienią też strukturę na taką jak mają już gotowe moduły.
Piach staram się uwzględniać choć oczywiście wyobraźnia czasami szwankuje. ;) Mam świadomość, że grota pod filtrem jak i denne moduły będą zasypane. Ale, przynajmniej w pierwszym przypadku, liczę na jakiegoś samca, który dostrzeże tam potencjał i wykopie grotę. ;)
@JemioloSeba - prawie cała lewa strona obudowy kasety jest zalana CX5 a to całkiem sporo cementu. Do tego haczyki wchodzą na wzmocnienie na wcisk. Mam nadzieję, że będzie ok.
Ogólnie wszystko się okaże, jak zaleję wodą. Czy kaseciak nie wypłynie, czy CX5 został dobrze nałożony i się nie odparzy i wreszcie czy kolor po zamontowaniu lampy będzie ok... Trzymajcie kciuki, następne zdjęcia z wodą w środku :)

Wysłane z telefonu


Opublikowano
20 godzin temu, spiochu napisał:

Oczywiście wszelkie uwagi, szczególnie krytyczne, mile widziane

To lubię:smile: - moje 3 grosze (patrząc na całość ostatniego wcielenia):

1/ Wyjąłbym 2 "rozświetlone" kamienie na środku zbiornika

2/ Wyjąłbym 2 "sześcienne" kamienie w 1/3 i 2/3 długości akwarium (nieistotne z której strony liczone:icon_smile:)

3/ Dla wyglądu całości, kluczowe będzie maksymalne ujednolicenie koloru i faktury - tła i trzech pionowych kamieni.

PS. Nie przejmuj się zbytnio, bo to tylko moje zdanie. A i tak będzie ładnie:icon_smile:

Opublikowano
4 godziny temu, tom77 napisał:

To lubię:smile: - moje 3 grosze (patrząc na całość ostatniego wcielenia):

1/ Wyjąłbym 2 "rozświetlone" kamienie na środku zbiornika

2/ Wyjąłbym 2 "sześcienne" kamienie w 1/3 i 2/3 długości akwarium (nieistotne z której strony liczone:icon_smile:)

Pod warunkiem, że tam będzie pływać non-mbuna :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.