Skocz do zawartości

Nieudane przenosiny ze 120l na 340l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Luki... ja to wszystko wiem, wez jednak pod uwage ze mieszkam w UK i nie mam dostepu do sklepu z linku. Tutaj niestety nie znalazlem potrzebnych czesci. Do tej pory prime wystarczal i nigdy nie pomyslalbym ze bede potrzebowal ustrojstwa, a juz napewno nie byl to nr na liscie zakupow skoro mozna inaczej. Zdaje sobie sprawee z tego ze nabroilem nie mniej jednak czasami tak bywa kiedy ktos dopiero zaczyna.

Opublikowano

Nie żle mnie skołowałeś kolego.


Na start baniaka ale i na przenosiny biologii czyli na przeszczep nie daje się od razu do kubełka.


Purolite A520E

zeolitu



Jak to damy razem z uzdatniaczem kranówy typu Prime czy AmQuel ( takie detoksykujące NH3/ NO2/ NO3 to już nic nie wiemy o tym co na prawdę dzieje się z cyklem nitryfikacji.

Moim zdaniem nie zabiłeś tej biologii bo nawet jak kubeł stał by przez 24 godziny to i tak nie zdążył się wytworzyć siarkowodór.

Przełożyłeś nie pełną biologię ze 120l - wpuściłeś dodatkowe ryby - to spowodowało wahnięcie biologii.

Moim zdaniem właśnie dochodzi cała i w zdrowiu do pełnej formy.:D

Na PW podałem co dalej czynić. Szczególnie korzystaj z tej rady by zakupy robić w Polsce:D to i ustrojstwo zbudujesz tanio.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Zamieszczone przez Pandziak Zobacz posta

cyt: "Pytanie tylko czy dac caly kg czy polowe ?? Juz niedlugo upragniony start 340l

...masz zamiar to dać do nowego baniaka?"


cyt: "...doczytałem teraz we wcześniejszych postach,że potrzebujesz do 340 litrów. Pierwsza rzecz to jest to ,że na 340 powinno wystarczyć 1/2 kg ( zależy jeszcze od wysokości NO3). Druga sprawa to pytanie po co chcesz teraz to znaczy w momencie zmiany zbiornika? Przecież nie wiesz jakie będziesz miał NO3?"


...to są cytaty z Twojego tematu "purolitr czy nitratex ?? krysztalowa woda + ograniczenie no3 "


Zamieszczone przez Pandziak Zobacz posta

cyt" Moze i racja ze to troche zapobiegawcze ale to chyba nie mozliwe ze bede mial ponizej 20ppm. A przejrzystosc jednak tez wazna"


cyt"...jednak proponuje poczekać na wyniki NO3 w nowym zbiorniku. Dojdzie Ci sporo wody i sporo podłoża. Włożyć purolite zawsze zdążysz. Co do klarowności wody to temat trochę demonizowany. Ale pewnie wszystko zależy od tego jaką wodę się ma , jakie złoża w filtrze itp. Ja po włożeniu specjalnej różnicy nie zauważyłem ale to dlatego ,że i bez purolite miałem bardzo krystaliczną . Ale to już inny temat. Wracając do tematu umieszczenia purolite w filtrze to zrobisz jak chcesz..ale ja radzę abyś poczekał na wyniki z nowego zbiornika."


..i przeczytaj swój następny post w tamtym temacie. I tak zrobiełś po swojemu:)

Opublikowano

Ehh... niestety masz racje. Poniekad to wina mojej zony "zrob tak zeby juz bylo na gotowe" no to teraz mam gotowe...


Purolite juz wyjety, kubelek wystartowal. Mam nadzieje ze rano bedzie duzo no3 :)


Taki paradoks

Opublikowano

Sytuacja po podmianie wody be prime korzystajac tylko z wegla wyglada nastepujaco


Nh4 0.05

No2 0.01

No3 lekko sie zabarwilo 1



Podmiana okolo 40-50%


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Tytuł tego tematu trzeba zmienić na:D


Udane przenosiny ze 120l na 340l:D :D


Cały czas miałeś dobrą biologię choć wahnęła się jak każda gdy przeniesiemy tylko jej część i w nagrodę dołożymy ryb:D

Ten stojący 6 czy 12h kubeł nie miał żadnego wpływu na to co się działo - biologia była super ale na 120l

Ci Anglicy nawet nitryfikację mają ciut inną tak jak i ustrój - Królową.


U nas przeważnie w takiej sytuacji kuleje II etap nitryfikacji i wykrywamy nieco zwiększone NO2 w United Kingdom :D kuleje I etap i to bakterie Nitrosomonas nie radzą sobie z amonem i amoniakiem:D :D to mnie nieco zmyliło.


Nie mierz już NH4 wcale.

Karmimy ryby normalnie czyli 2x dziennie po tyle by zjadały w pół minuty i żebrały jeszcze:D raz w tygodniu cały dzień głodówka. Nie przekarmiaj tylko podziel role raz karmi żona raz ty. - ach te baby - są super:D

Nie robimy już podmian wody tylko gapimy się na rybcie:D

Za tydzień pomierz NO2 i NO3 i w zależności od wyników NO3 albo dalej nic albo podmiana albo Purolite do kubła.


Pochwal się jak to nieudane 340l wygląda - może jakaś fota? po całości bo jak na razie tylko angielskie kupy oglądałem.


powodzenia w hodowli życzy decco:D

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.