Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No ale ten naświetlacz z linku to nie jest RGB jak w tytule tematu, więc raczej OT wychodzi:D

Widzę jesteś w rozterce? może coś podpowiem jak mi na pw wypiszesz swoje wymagania co do światełka. Sam czekam na dostawę z aliexpresu diod RGBW 12W - tak wyszło coś 110 zł za 20szt czyli mocy LED 240W.

Opublikowano

Sytuacja jest następująca. Przez ponad 2 lata miałem 2 naświetlacze LED 10W biały zimny. Przez 1,5 roku dawały radę ale od pół roku zauważyłem, że świecą słabiej. Dołożyłem więc jedną świetlówkę T5 39W 10000k i jest już o niebo lepiej. Jednak chciałbym w akwarium pełne spectrum świetlne, które nie dość, że pozwoli wybarwić wszystkie ryby a nie tylko niebieskie to i coś dla glonów zafundować. Po dołożeniu tej świetlówki zaatakowały mnie okrzemki ale już sobie poszły i pojawia się powoli glon zielony, czyli w dobrym kierunku.

Bije się z myślami bo w planach w nowym domu znacznie większy zbiornik i tam oświetlenie na pewno LED RGB na diodach, ale tutaj chyba już kasy nie chce mi się wydawać wielkiej na lepsze oświetlenie.

Do finału: skoro jest o niebo lepiej przy jednej świetlówce 39w 10000k to pomyślałem, że 2 naświetlacze 20W białe zimne na diodach Epistar dadzą radę i stąd moje niezdecydowanie.

Opublikowano

Jestem w szoku - naświetlacze nie przepaliły się w rok??? :D

Jeśli sam zauważasz spadek świecenia to musi być z lumenami tragedia:D


Z opisu wygląda tak

2x 10W naświetlacze białe świecą tak po 500lm + T5 39W ok 3000lm czyli suma sumarum masz 4000lm i dopiero to cię zadowoliło.

Odpowiedz więc jest prosta - potrzebujesz 10szt diod LED RGBW 12W bo one dadzą pełne spektrum światła i 4200lm strumienia świetlnego - ale będzie jazda lufa oszalejesz jak to zaświeci.


Widać więc że nie da się skorzystać z obudów naświetlaczy bo trzeba by co najmniej 10 szt zamontować - pozostaje tylko radiator-belka + szyba nakrywowa ewentualnie alternatywnie osłona bryzgoszczelna z plexy 2mm na belkę + sterownik Romka ten z wyższym napięciem + zasilacz 32V o taki


ZASILACZ HP 0957-2260 32V 5625mA 180W + KABEL (6178561133) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.



no i laptop by to zaprogramować:D w cyklu dobowym - wyjdzie Malawi bajka:D :D nie poznasz swoich ryb kolego:D

Opublikowano


Z opisu wygląda tak

2x 10W naświetlacze białe świecą tak po 500lm + T5 39W ok 3000lm czyli suma sumarum masz 4000lm i dopiero to cię zadowoliło.








Z tymi lumenami to bym tak nie szalał bo świetlówka to może i miała 3000 lumenów 4 lata temu jak świeciła w HT :)

Szczerze to teraz też może świeci na pół gwizdka bo stara jak świat już.

Ten naświetlacz z diodą COB Epistar daje 1600 lumenów więc miałbym 3200 lumenów w rozsądnej cenie i 40W a nie 120 :)

ryzyk fizyk zamówię te 2 naświetlacze a jak nie zdadzą egzaminu to zamontuje na zewnątrz budynku.

Opublikowano

Dobrymi chęciami piekło wybrukowane. Starałem się zaproponować pełne spektrum bo widzę co daje w akwarium. te od razu zamontuj na zewnątrz budynku:D

Chciałeś pełne spektrum światła z RGB a skończyło się drogo i 2x LED biały. 6500K i Ra >70

Te proponowane ledowe RGBW 120W można regulować tym od Romka, ale nie ma co namawiać - kupuj co chcesz bo wiesz lepiej.;)

Opublikowano

120W ledów dobrej marki to ile WAT światła przy świetlówkach? 800W? Ja rozumiem szczere chęci ale przeraża mnie lutowanie, uszczelnianie programowanie itp itd. Kurna sam już nie wiem, jak baba przed okresem. Zapodałbym gotowca jak ktoś ma na zbyciu ;)

Opublikowano

Rozumiem twoje przerażenie ale może nie wszystko stracone:D i będą z ciebie ludzie, może jednak nie będziesz miał okresu:D


1/ Romkowy sterownik ci zaprogramuje twoje dziecko - one teraz wszystkie się rodzą z obsługą smartfona i tabletu takie tam programowanie graficzne sterownika inmar dawał dziecku. Moja wnuczka ma 4 mce i już słucha bajek z tabletu - damy radę

czyli to mamy z głowy.


2/ Ty zupełnie nie masz głowy do interesu lufa.:D

Kupujesz u Chińczyka 20szt RGBW 12W na PCB i czekasz 2-3 tygodnie na dostawę ale masz tam zaznaczone do każdego koloru + i - i lutownicą nie lutujesz do diody tylko do punktu lutowniczego - nic nie przegrzejesz i nawet jak zrobisz zwarcie to nie zniszczysz diody. Płacisz za to coś 103zł z przesyłką do Polski.

Z 8 - 10 lub 2x8 szt robisz swoje światełko 96W - 190W a resztę diod sprzedajesz na allegro lub olx i zwraca ci się koszt całego zakupu bo te diody w Polsce są tylko drogie Cree a w handlu brak. Kupią od ciebie koledzy z forum jak zaprezentujesz co to potrafi.


3/ Pomogę ci to wszystko zbudować ale specjalnie nie zrobię za ciebie bo nigdy nie uwierzysz w siebie - ale też nie zostawię cię z tematem jak z ręką w nocniku. pisz na pw


4/ Nie można wprost porównywać światła żarówki, świetlówki, leda białego i RGB . Można operować strumieniem świetlnym ale pamiętając że ledy świecą nie dookólnie jak świetlówka a tylko w jednym kierunku na 120 st. więc te 120W z RGBW to nie jest 800W świetlówek a przez to że możesz płynnie regulować to zawsze ustawisz i swój kolor i siłę świecenia - nie musisz korzystać z pełnej mocy ale jak cię najdzie baniak morski to światełko już masz..


Napisz czy masz i jakie zasilacze to raczej dostosujemy ilość diod pod istniejący zasilacz - jak nie masz zasilacza to zaprojektujemy tak by był Pan zadowolony:D raczej te sprawy robocze to pisz na mojego priv mail bo i fotki wkleję i szybko się dogadamy.

Opublikowano

Ja to już nie ogarniam totalnie. Ile to W zżera? Bo ja to chciałam LED głównie ze względu na energooszczędność a tu widzę jakieś dzikie ilości watów i nie wiem czy to faktyczne zużycie czy porównanie ze tyle światła dałaby świetlówka o mocy tylu i tyłu watów


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Właśnie dostałem mam nadzieję bardzo dobrą wiadomość od Aquaela i od razu chciałem się z wami tym podzielić: "Dzień dobry, tak, rurki są już prawie gotowe. Pojawią się w sprzedaży za około 2 miesiące. Pozdrawiamy" Myślę,że nie tylko ja czekałem na taką wiadomość i to prosto od producenta. Pozdrawiam  Robert 
    • To bardzo ciekawe.Byłoby świetnie. Wczoraj wysłałem do Aquaela maila z pytaniem czy coś mają w planach dotyczących zmian w wylotach i wlotach na węże 19/25.Zobaczymy czy coś odpiszą.
    • Internet mówi, że to jedyny sensowny zamiennik w dostępnej cenie. Użytkownicy sobie chwalą te rozwiązanie. Koszt niewielki - można sprobowac Ja sam się wstrzymałem gdyż chodzą słuchy, że Aquael ma wypuścić całkowicie nowy osprzęt do tych filtrów
    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.