Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy ktoś ma niedawne doświadczenie z akwarium klejonym przez Iquitos? Na forum wątki dość stare, z internetu wychodzi, że jak coś to tylko odbiór osobisty.

Podobno krawędzie szlifowane, silikon czarny lub przezroczysty a cena za 200x50x50 moim zdaniem atrakcyjna - 650 zł. Tyle to mi w erybce za 150x50x50 krzyknęli.


Wysłane z telefonu

Opublikowano

Z mojej wiedzy to jest sklep a nie szklarz i nie klei tylko zamawia w "fabryce":D . Jak u nich byłem kilka lat temu to nie widziałem by kleili bo miejsca na klejenie brak. Natomiast widziałem wiele gotowych szkiełek standard czekających na klienta.

Nawet podejrzewam kto im klei i zadzwoniłem - taką cenę u żródła czyli w "fabryce akwariów" otrzymałem na telefon z przywiezieniem do mnie do Węgrowa.

Po 16 będę rozmawiał z gościem bo sądzę że też klei dla erybki:D

Fabryka nie daleko od Węgrowa więc mogę podjechać i jak dostanę błogosławieństwo Zarządu pogadać o współpracy i upuście na zbiorniki dla klubowiczów.

Może wspólnie z Plezi uda się wprowadzić lepsze szkło niż float Pilkingtona i Extra Clear Plus :D za OW w niższych cenach.

Sam planuję taki baniaczek 250x60x60 to warto negocjować.

Opublikowano

Ja mam doświadczenie z Iquitos, takie, że napisałem do nich maila w sprawie wyceny, przez ich formularz na stronie i minęło dwa miesiące a odpowiedzi nie ma.

200x50x50 to baniak powystawowy który mają na allegro wystawiony w tej cenie, to jest 10mm szkło, więc i cena jest dobra.

Ale jak będziesz jutro na SGGW, to vis a vis nas stoi Marzena z e-Rybki, ustal z nią cenę baniaka 200x50x50, od razu mówię dostaniesz zniżkę i myślę, że zmieścisz się w 650-700zł :)

Opublikowano
jeśli to ma być ta fabryka to nie polecam .. http://www.dobreakwaria.pl/kontakt


robił mi zbiornik, zamiast w dnie otwory powiercił w plecach, potem nagle się okazało, że poprawiony zbiornik już miał być u mnie, ale stała się "tragedia w rodzinie" ..


niesłowny, kręci, cenowo ok



Michale młody jesteś więc nie dajesz nikomu prawa do błędu?


Mnie życie nauczyło że każdy popełnia błędy i ważne jest jak podchodzi do reklamacji.

JBL dał d.. z testem NH4 serii 010 ale udał strusia i schował łeb w piasku - po czasie samo ucichło, Mercedes z klasą A co się przewracał przerabiał wszystkie samochody - ale teraz chciałbyś jeżdzić nową klasą A ???


Właśnie uciąłem sobie rozmowę z tą fabryką a przy okazji wyszła twoja sprawa.

Nie jestem zupełnie interesowny w krytyce czy obronie ale baniak zamówiłeś nie w "fabryce" u Marka Reniewicza tylko przez pośrednika Aqwarlux Lisiuka i w fabryce dziwili się że klient zamawia otwory w boku a nie w dnie ale zrobili jak chciał:D więc moim zdaniem niesłusznie wieszasz psy na fabryce bo od kogo innego kupowałeś - wyszedł typowy głuchy telefon czyli nieporozumienie. Twoje szkiełko było naprawione w dwa dni a ile czekałeś to nie wiem.

Jedno jest pewne - szklarz odbiera telefony nawet w sobotę, sam dzwoni jak obiecał że zadzwoni, ceny ma dobre , jest otwarty na współpracę z Klubem więc podjadę bo mam blisko.


Pomalutku się wyjaśnia a czego on klei szkiełka i nie ściemnia jak Myciok.


Nie klei z najbardziej zielonego float Pilkingtona tylko z float Guardiana :D które jest niebiesko-zielonkawe o wiele jaśniejsze - Plezi opisze bo obiecał z fotkami po wystawie.


Najciekawsze czego się dowiedziałem że nie klei z oryginalnego Optiwhite Pilkingtona tylko ( prawdopodobnie z Extra Clear Plus lub Ultra Clear Guardiana ale wszystko idzie pod tytułem Optiwhite czyli OW - jak się potwierdzi wyjdzie niezłe zamieszanie. Już Plezi miał z tym zadymianiem tematu do czynienia u Mycioka .


Jestem umówiony w tygodniu na spotkanie w tej " fabryce" i zdam relację foto koleżeństwu z wyników rozmowy.:D w nowym temacie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Iquitos odradzam tak mocno jak się da. Kontakt beznadziejny. To co z nimi przeszłam w 2014 roku to jakaś masakra !

Pod koniec listopada kupiłam akwarium 240l z szafką, pokrywą, matą i kubłem.

W ciągu dwóch tygodni miała być realizacja. Czekałam spokojnie. Potem zaczęłam dzwonić. Umówiłam się na transport. Nie dojechał - a w trakcie kilka razy byłam zapewniana, że za godzinę u mnie będzie. Wytrzymałam takie akcje 3 razy. Potem telefon ogłuchł. Po kilku dniach pojechałam sama na Arkuszową. Wydębiłam akwarium, pokrywę i filtr. Szafki i maty brak ... Dokupiłam w DuscussZoo. Owszem, kasę zwrócili, ale co z tego. Porażka totalna ...

Opublikowano

Po 16 będę rozmawiał z gościem bo sądzę że też klei dla erybki:D



Dementuję, na Warszawskich Dniach Akwarystyki rozmawiałem z Marzeną, powiedziała, że mają własną produkcję, zautomatyzowaną.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Od tygodnia jestem posiadaczem 375l (150x50x50) z erybki. Front i jeden bok z opti, reszta z float. Wzmocnienia wzdłużne i poprzeczne po bokach. Szlif trapezowy oraz polerka, silikon transparentny. Cena niecałe 800 pln plus 50 pln za dostawe do domu. Realizacja po złożeniu zamowienia 16 dni. Żandych nawet drobnych rys na opti nie stwierdziłem. Super kontakt. Szczerze polecam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.