Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Czyli jednak mógłbym mieć auratusa tylko żeby dać z nimi msobo.

Jeszcze muszę to dokładnie przemyśleć :D



Będzie za żółto . Zrób sobie dwugatunkowe akwa. Przykłady :


M. Msobo i M.callainos

Auratus i M.callainos

P.saulosi i P. Cyaneorhabdos Maingano

Opublikowano

Kado moze i masz racje ze bedzie za zolto ale w pozniejszym etapie jak juz dorosna to auratus jest praktycznie czarny. Msobo rowniez, tylko samice sa zolte. Fakt ze samic bedzie wiecej i to moze spowodowac ze zolty bedzie przewazal.


Caly czas mysle o tym zeby miec w akwarium msobo i coube. Auratus to w sumie moja rybka marzenie :D


Te 3 gatunki mi sie najbardzizej podobaja. Moze zaryzykuje i polacze auratus z msobo. Z przewaga msobo, tak jak pisal ktos wczesniej zeby auratus sobie za duzo nie pozwalal.

Opublikowano

M. msobo - jedna z najładniejszych Mbuna - słuszny wybór. Najlepiej 3 samce i kilka samic.

C.cobue - terytorialne, piękne samce, ale w czasie tarła. Poza nim już tak nie zachwycają, samice kolorystycznie do bani - szybko z nich zrezygnujesz.

C. Jalo reef - o wiele ładniejsze samce i samice od C.cobue.

P.intrruptus - fajna propozycja, ale samiec się schowa w kryjówce i będziesz widział głownie żółte samice. Szybko zaczną się krzyżować z msobo.

P.elongatus spot - może zostać sponiewierany jak trafisz na cieniasa samca.

M.auratus - jak najbardziej do połączenia z msobo, ale koniecznie większe stado.

Jeżeli zdecydujesz się na msobo i auratusa, to kup najpierw msobo, a po miesiącu (lub w tym samym czasie, ale o połowę mniejsze) auratusy.

Mam w tej chwili akwa o podobnej wielkości z auratusami i M. lombardoi - wszystko świetnie funkcjonuje.

Powodzenia.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
M. msobo - jedna z najładniejszych Mbuna - słuszny wybór. Najlepiej 3 samce i kilka samic.

C.cobue - terytorialne, piękne samce, ale w czasie tarła. Poza nim już tak nie zachwycają, samice kolorystycznie do bani - szybko z nich zrezygnujesz.

C. Jalo reef - o wiele ładniejsze samce i samice od C.cobue.

P.intrruptus - fajna propozycja, ale samiec się schowa w kryjówce i będziesz widział głownie żółte samice. Szybko zaczną się krzyżować z msobo.

P.elongatus spot - może zostać sponiewierany jak trafisz na cieniasa samca.

M.auratus - jak najbardziej do połączenia z msobo, ale koniecznie większe stado.

Jeżeli zdecydujesz się na msobo i auratusa, to kup najpierw msobo, a po miesiącu (lub w tym samym czasie, ale o połowę mniejsze) auratusy.

Mam w tej chwili akwa o podobnej wielkości z auratusami i M. lombardoi - wszystko świetnie funkcjonuje.

Powodzenia.



Demasoni co powiesz na to zeby dac msobo 3 samce i 8 samic i tak samo auratusa? Czy jednak mialbys lepsze inne rozwiazanie ?


Jak juz zaczalem myslec o auratusie to wiedzialem ze bede musial najpierw kupic pierwsze inny gatunek zeby wlasnie auratus sobie nie pozwalal na duzo :D

Opublikowano

Dziekuje demasoni za informacje :)


Duzo mi podpowiedziales i teraz tylko zastanowic sie czy dokladnie ta obsada. Lepiej przemyslec na spokojnie niz pozniej zalowac :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.