Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W nawiązaniu do wątku http://forum.klub-malawi.pl/330l-120x50x55-t27116.html, i pytań deccorativo, odpowiadam:



...Ale najpierw wyjaśnij tam a nie tu jakimi testami się posługujesz...

Kropelkowe JBL'a


... oraz dlaczego w pierwszym dniu od wlania WA było 0,4NH4 po dwu dniach wzrosło do 1,2 po kolejnych dwu dniach zmalało do 0,8 a po kolejnych 2 dniach wzrosło do niebotycznych 1,5 ppm NH4....

bo około 17/18 dodałem 5ml WA



...Lanie różnych bakterii ma to do siebie że wiele z nich ma własną pożywkę dlatego szablon startu na WA ma dokładnie określoną dawkę WA i wyrażnie podane bakterie które można do wyboru wlać.

Nie przedawkujesz bakterii ale tylko tych czystych bez pożywki...


13.04 przy starcie wlałem: https://www.akwarystyczny24.pl/azoo-11in1-super-bio-bacteria-250ml-wielozadaniowy-preparat-bakteryjny-biostarter-naturalnie-rozklada-zwiazki-organiczne-amoniaknh3-azotyny-p-2501.html


16.04 wlałem: http://www.zoologiczny.sklep.pl/Tetra_SafeStart_bakterie_do_wody_100ml__25_46_462___7877


18/19.04 dodałem dwie ampułki: http://www.plantica.pl/produkty/preparaty/bakterie-biostartery/prodibio-biodigest-30ampulek-2767



...Napakowałeś tej pożywki na kilka startów i jak zwykle ruszyło po 7 dniach i po następnych 2 dniach stanęło na wysokim NO2 i czeka na zmiłowanie by to odetkać...


Czyli chcesz powiedzieć, że za dużo NH4 wygenerowało za dużo NO2 i z tego powodu nie chcą się osiedlić bakterie przerabiające NO2 na NO3?


...Podmień 70% wody ale nową musisz lać przez ustrojstwo z węglem a nie na pałę prosto z kranu bo możesz zniszczyć chlorem to co powoli się rodzi. Odstanie wody nie jest już skuteczne. Jak jeszcze nie masz ustrojstwa to nie szkodzi - nitryfikacja i tak poczeka na ciebie.:( Po podmiance wlej 1-2 ampułki Prodibio Biodigest tylko nie innych wielu rodzajów bakterii.


Zamówię zestaw na "ustrojstwo z węglem" bo i tak przez najbliższy tydzień nie będę w stanie podmienić wody - a nuż się uda wystartować bez podmianki...


Paweł

Opublikowano
Czyli chcesz powiedzieć, że za dużo NH4 wygenerowało za dużo NO2 i z tego powodu nie chcą się osiedlić bakterie przerabiające NO2 na NO3?

Widać, że u Ciebie etap przemiany NH4->NO2 działa bardzo dobrze.

Drugi etap czyli przemiania NO2->NO3 również co widać po znacznym wzroście NO3. Jedyny problem to taki, że wlałeś o wiele za dużo WA, co skutkuje znacznym wzrostem produktów przemiany, więc i czas po którym wszystko zostanie przerobione na NO3 jest dłuższy niż zwykle :)

Nie ma powodów do niepokoju. Proponuje podmianę 30% wody.

Opublikowano

Piotrze tak naprawdę to nie wiem co napisać.

Start na WA totalnie skopany i wygląda na taki gdzie ktoś słyszał o starcie na WA ale nie przeczytał tego

http://forum.klub-malawi.pl/szablon-startu-biologii-wode-amoniakalna-wa-t26014.html


albo nie jest w stanie zapamiętać


WA lejemy odmierzając strzykawką a nie "na oko" na każde 200l wody w baniaku - 1ml WA


Tak proste czynności wymienione w kolejności potrafiłeś sfajdać.


1/ Wlałeś zamiast jednych czystych bakterii nitryfikacyjnych uprzednio dwa róznę rodzaje wszelkiego g... każdy z pożywką

2/ Dopiero na końcu tego szamba wlałeś to co powinno być pierwsze i ostatnie z bakterii czyli Prodibio Biodigest. i to było 18tego a powinno być 13tego.

3/ Wlałeś zamiast 1,5ml WA na 300l wody gigantyczną dawkę 5ml WA. czyli prawie 4 x za dużo ( wody też zapewne nie 300l jest w baniaku)


4/ Jeśli dawka określona w szablonie daje poziom ok 1mg/l NH4 w 5 sekund to 3,3x większa dawka dała 3-4mg/l NH4 w twoim baniaku - bo to zwykła proporcja matematyczna a z tego wniosek - nie robisz dokładnie testów :( albo celowo je zaniżyłeś.


5/ To nie jest powolny start tylko wyłącznie twoja wina bo start nawet przy takim skopaniu był błyskawiczny i bardzo widoczny bo po wlaniu Prodiobio 18 tego już 21ego NO2 było 0,4 a po 7 dniach ten giga-amoniak cały był przerobiony na NO2.


Diagnoza Quby jest słuszna poza tym że nie zauważa iż od 27ego NO3 stoi na poziomie 30ppm i nie rośnie.

Start jest podobnie przedawkowany jak start inmara i jak II etap u niego pracował czyli NO2 do NO3 to przy tak wielkich azotynach przyrost inmar miał po 20-40ppm na 2 doby - tu proces II etapu się zadusił nadmiarem pożywki.

Inmar nie wiem ile razy wymieniał po 50-100% wody zanim pozbył się tego nadmiaru pożywki i ty też masz tego z 10x za dużo z tego wszystkiego co zapakowałeś do baniaka na start. Nie wiem czy ta jedna zalecana podmiana 100% wystarczy - po każdej podmiance wlej ampułkę Prodibio i nic więcej.

Opublikowano
Diagnoza Quby jest słuszna poza tym że nie zauważa iż od 27ego NO3 stoi na poziomie 30ppm i nie rośnie.

Tutaj oczywiście masz rację, nie zwróciłem uwagi na NO3 w późniejszych dniach.

Zaproponowałem 30% choć jestem przekonany, iż trzeba wymienić o wiele więcej, może nawet 70% żeby wszystko wróciło do normy.

Opublikowano

Dzięki deccorativo, że Ci się chce...


Gdzie dałem ciała (zdupcz....) tam dałem ciała i koniec - większość mojej rodziny uważa mnie za raptusa, chyba mają rację... :-). No ale, to nie jest forum psychologii czy zajęcia terapii behawioralnej więc do rzeczy, trzeba się zabrać za ratowanie sytuacji.


Wczoraj (04.05):

- dokładnie zmierzyłem NO2, próbkę rozcieńczałem woda destylowaną: odczyt koloru 0,4-0,6, mnożnik 5, wynik 2-3 mg/l.

- podmieniłem około 60-70% wody

- dodałem jedną ampułkę Prodibio BioDIGEST

- zmierzyłem parametry wody:

NH4 - 0,05

NO2 - 0,7

NO3 - 7,5

PH - 7,8


...4/ Jeśli dawka określona w szablonie daje poziom ok 1mg/l NH4 w 5 sekund to 3,3x większa dawka dała 3-4mg/l NH4 w twoim baniaku - bo to zwykła proporcja matematyczna a z tego wniosek - nie robisz dokładnie testów :( albo celowo je zaniżyłeś....


Tu mógłbym zaklinać się na wszelkie świętości, że testy zrobiłem dokładnie jak również ich nie zaniżyłem, bo niby po co... Więc albo gdzieś się nieświadomie walnąłem, albo ... No właśnie, czy coś innego może być?


...Nie wiem czy ta jedna zalecana podmiana 100% wystarczy - po każdej podmiance wlej ampułkę Prodibio i nic więcej.


Czy patrząc na pomiary z wczoraj, pomiary wykonane po jakiś 30min od podmiany, dziś znów robić podmianę?



PAWEŁ :-)

Opublikowano

Pawle nie ma co dywagować nad rozlanym mlekiem.:confused:


Młodziankom:D i raptusom :( zawsze zalecam ponowną uważną lekturę jak wykonać dany test.

Przy NH4 w wysokich stanach skali nawet po 15 min nie jest wynik stabilny a odczyt problematyczny więc zapewne tu powód tak niskiego wyniku po wlaniu 5mlWA do 280l wody - powtarzam wlewamy tylko 1ml WA na każde 200l wody w baniaku.

Testu na NH4 proszę już nie wykonywać - już stale będzie ten najniższy wynik.

Ten pośredni pomiar NO2 po skończeniu się skali JBLa:D dobry ale po wczorajszej podmiance wody dziś już NO2 masz znowu poza skalą koleś:D - sprawdz to normalne:roll:


Teraz spokojnie czekaj czy te NO3 z 7,5 ??? ci ruszy tak za 3 dni dopiero sprawdz.

Fajna szkoła cierpliwości dla raptusów.:D


Następna podmiana 100% wody jak NO3 narośnie do 40ppm. i czekasz cierpliwie:D :D

Niestety za pożno napisałeś bo już po tym jak cały amoniak został przerobiony więc pozostaje cierpliwie czekać jak cały zapas azotynów zostanie przerobiony.

Azotyny to jak wańka wstańka - wywalisz 100% wody więc przez chwilę jest minimalnie ale za dobę znowu pod sufit

Opublikowano
...ale po wczorajszej podmiance wody dziś już NO2 masz znowu poza skalą koleś:D - sprawdz to normalne:roll: ...


hmyyyyy, wychodzi 0,4... NO3 takie same jak wczoraj.

post-17057-14695728880424_thumb.jpg

Opublikowano
hmyyyyy, wychodzi 0,4... NO3 takie same jak wczoraj.


Nie pozostaje nic innego jak czekać. Ja bym wody nie podmieniał i czekał aż NO2 spadnie do zalecanego, następnie zmierzył NO3 i wtedy podjął decyzję o podmianie wody.

Przy starcie akwarium po przeholowaniu WA w ogóle bym nie podmieniał wody a zakupił purolite w celu usunięcia NO3. Ma to taką zaletę, że nie naruszysz znacznie biologii podmianą wody.

Oczywiście chodzi mi o szybkie usunięcie NO3 do bezpiecznych poziomów ~5-10mg/l.

Ja rozumiem, że najważniejsze bakterie to te w filtrze, podłożu czy dekoracjach ale w wodzie też są dlatego w młodym akwarium po prostu żal burzyć słabą jeszcze biologię. Co innego w baniaku starym, tam duża podmiana nie jest tak groźna w jak w świeżaku.

Opublikowano

Pawle raptusie:D


Przeczytaj w poście #1 ostatni cytat gdzie mnie cytujesz i odpowiedz czy tą 70% podmiankę zrobiłeś tak jak to napisałem.

Czy wiesz co to jest "ustrojstwo" :D :D ? bo tu wszyscy wiedzą.


Bo jeśli nie lałeś przez ustrojstwo to zgadzam się z kolegą lufa że mogłeś zniszczyć jeszcze słabiutką biologię ale chlorem z tej kranówy . Dlatego nie ma co się chwalić tym NO2 -0,4 ppm ale za 3 dni samo to się okaże.



Ja rozumiem, że najważniejsze bakterie to te w filtrze, podłożu czy dekoracjach ale w wodzie też są dlatego w młodym akwarium po prostu żal burzyć słabą jeszcze biologię. Co innego w baniaku starym, tam duża podmiana nie jest tak groźna w jak w świeżaku.



Nie tyle chodzi o ważność bakterii lecz o ich ilość ale rozumiem sens o co ci chodziło.

Ja taki sprawdzian ile jest bakterii w starej wodzie z dojrzałego baniaka wykonałem.

Możesz sam łatwo sobie na to odpowiedzieć.

Kup wodę utlenioną lub perhydrol w AGD i wypłucz najmniejszy kotnik jaki masz ( ja miałem 54l) odkaż też dowolną pompkę np 300l/h - po 15min dokładnie wypłucz kilkakrotnie kranówą i nalej swojej wody z podmianki wrzuć pompkę niech miesza i wlej dawkę WA kierując się że 1 kropelka WA na 10l wody.

Jeśli tam są bakterie nitryfikacyjne jak twierdzisz to po 6h powinno już być NO2 wysokie , po 2 dniach zniknąć cały NH4 a po kolejnych 2-3 dniach NH4 i NO2 -0 a pozostać tylko NO3 na wyższym poziomie niż było w twojej starej wodzie o 10-15ppm

Ja to robiłem dla pewności dwa razy i wynik za każdym razem taki sam - to nie ruszało nawet przez tydzień ani ani. Pustynia nitryfikacyjna - ale każdy z was może to sprawdzić nawet w 5l wody tylko kropelkę WA trzeba podzielić na 1/2. Ważne by wszystko było odkażone bo nawet suche bez wody bakterie nitryfikacyjne przetrwają w pompce, na ścianach akwarium i sfałszują wynik testu.


To samo doświadczenie z 1 cm piasku przełożonym ze starego baniaka i wodzie RO ( bez żadnej bakterii) po wlaniu WA ruszało jak opisałem powyżej - natychmiast.

Nie twierdzę że w starej wodzie nie ma ani jednej bakterii nitryfikacyjnej a tylko pojedyńcze % całej populacji więc podmiana starej wody nawet w 100% nie zakłóca zupełnie biologii.

Potwierdzeniem tej tezy jest start inmara który popełnił ten sam błąd i przedawkował WA choć nie tyle i kilkakrotnie wymieniał cała wodę a biologia nietknięta szalała bo przyrosty NO3 miał ogromne mimo tych 100% podmian wody.


Pawle jak pisałem za 3 dni pomiar NO2 i NO3 i nic więcej nie mierz.

Opublikowano
Nie pozostaje nic innego jak czekać...


Będę czekał, test zrobiłem tylko po to by sprawdzić, czy NO2 ponownie "rozbije" skale. Zastanawiam się czemu tak się nie stało...


...Przy starcie akwarium po przeholowaniu WA w ogóle bym nie podmieniał wody a zakupił purolite w celu usunięcia NO3. Ma to taką zaletę, że nie naruszysz znacznie biologii podmianą wody...


U mnie NO3 nie było problemem, zatrzymało się na 30... Więc to chyba by nie pomogło.



Paweł

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.