Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich!


po ~15 latach powracam do akwarystyki, jeśli to co było wcześniej, można nazwać akwarystyką :-P:

80l ze „wszystkim” (skalary, bojowniki, pielęgnice zebry, welonki, zatrzęsienie gupików, mieczyków, etc.). Czyszczenie polegało na wyrzuceniu wszystkiego z akwarium, wygotowaniu i wyszorowaniu w płynie do naczyń :-) i zalaniu odstaną wodą :P. Później się człowiek dziwił czemu to wszystko takie „mleczne” :D.

Powracam, dla siebie i moich dzieciaków (3 i 4-o latek) i chciałbym to zrobić bardziej profesjonalnie. Więc, czytam, czytam i jeszcze raz czytam Wasze forum, ucząc się i zdobywając teoretyczne doświadczenie przy prowadzeniu biotopu Malawi.


Akwarium się nie pochwalę, bo go jeszcze nie mam – czekam na przyjazd. W planach mam:

Akwarium + wygląd:

- jak w temacie, 330l brutto - 120x50x55 OW, z pokrywą t5 2x39W (planuję odpalić tylko „zewnętrzną” jarzeniówkę);

- na całe dno 3 mm białego spienionego PCV, pod każdy kamień i kamienną konstrukcję (kora kamienna) dodatkowe 3mm PCV;

- jako dno 50kg piasku kwarcowego KREISEL 099;

- jako tło planuje czarne spienione PCV 3mm;

- kilka roślin (zapewne zgodnie z Waszymi rekomendacjami z innych wątków);


Dbałość o środowisko:

- Filtr wewnętrzny - AQUAEL 2000 + duża gąbka

- Filtr zewnętrzny - JBL Filtr e1501

- Grzałka – brak

- Falownik - kiedyś


Obsada:

- Łagodne, kolorowe, najmniejsze gatunki, tak by z litrażu wycisnąć jak największą ilość sztuk…


I jak to bywa u niedoświadczonego akwarysty, już na obecnym etapie mam kilka wątpliwości i chciałbym Was prosić o pomoc przy ich rozwiązaniu:

1. Generalnie, co sądzicie o moich planach?

2. Gdzie przykleić czarne PCV, czy wewnątrz, czy na zewnątrz?

3. Jeśli już wewnątrz, to czym? Gdzieś przeczytałem że silikon akwarystyczny nie przyklei PCV. Czy punktowo, czy całości? Jeśli punktowo, to co ze strefami beztlenowymi za PCV?

4. Czy PCV na dno docinać „na wymiar”, „spasowywać” do dna, czy zostawić po np. 1cm odstępu od szyb? Czy kleić do dna?

5. Chcę zrobić maskowanie gąbki i rurki filtra zewnętrznego przy pomocy czarnego PCV i teraz pytanie, czy to nie zaburzy filtracji? Ograniczy zasysanie? No i jak wyżej, czy silikon to sklei?

W kolejnych odsłonach będę prezentował postępy z zakładania akwarium, oczywiście liczę na Waszą cierpliwość i pomoc :-).


Pozdrawiam Wszystkich.

Opublikowano

1. Generalnie, co sądzicie o moich planach?

2. Gdzie przykleić czarne PCV, czy wewnątrz, czy na zewnątrz?

3. Jeśli już wewnątrz, to czym? Gdzieś przeczytałem że silikon akwarystyczny nie przyklei PCV. Czy punktowo, czy całości? Jeśli punktowo, to co ze strefami beztlenowymi za PCV?

4. Czy PCV na dno docinać „na wymiar”, „spasowywać” do dna, czy zostawić po np. 1cm odstępu od szyb? Czy kleić do dna?

5. Chcę zrobić maskowanie gąbki i rurki filtra zewnętrznego przy pomocy czarnego PCV i teraz pytanie, czy to nie zaburzy filtracji? Ograniczy zasysanie? No i jak wyżej, czy silikon to sklei? .



Witaj na forum,

1. Całkiem rozsądne podejście do tematu co sugeruje wzorowy baniak w przyszłości

2. W środku wygląda lepiej

3. Dobrze czytałeś, przyklej klejem Soudal Fix All lub z tym samym w werdji TURBO (cieńsza spoina)

4. Jak dasz na wymiar to będzie przebijało spod piasku, sugeruję dociąć tak żeby miało 2cm luzu z każdej strony bo i tak raczej kamieni nie przytulasz do szyb.

5. A może pomyśl o filtrze kasetowym jako alternatywa dla kubełka i gąbki.


Powodzenia !

Opublikowano
1. Generalnie, co sądzicie o moich planach?


Witaj, Pleziorro w większości Ci odpowiedział, ale ja dorzucę swoje kilka groszy ;)


pod każdy kamień i kamienną konstrukcję (kora kamienna) dodatkowe 3mm PCV;


Uważam, że jest to absolutnie zbędne, u siebie mam tylko 3mm pcv i w zupełności wystarcza bez żadnych dodatkowych podkładek, kamienia mam koło 50kg.


- jako dno 50kg piasku kwarcowego KREISEL 099;


Jeden 25kg worek wystarczy z zapasem.


- kilka roślin (zapewne zgodnie z Waszymi rekomendacjami z innych wątków);


Nie wiem, czy coś Ci się utrzyma, różnie to bywa w tym biotopie, ale próbować zawsze warto oczywiście... ;)


- Grzałka – brak


To jaką temperaturę wody zamierzasz utrzymywać?



Obsada:

- Łagodne, kolorowe, najmniejsze gatunki, tak by z litrażu wycisnąć jak największą ilość sztuk…



Nie ilość, a jakość... Nie skupiaj się nad tym żeby wcisnąć jak najwięcej ryb. W takim litrażu max to będzie 15 sztuk ;)

Opublikowano
Witaj na forum,

5. A może pomyśl o filtrze kasetowym jako alternatywa dla kubełka i gąbki.



Nie chcę dawać kaskadowego, musiał bym ciąć pokrywę. Spróbuję przy pomocy Fix All Turbo zrobić dwie osłonki. Tylko zastanawiam się, ile centymetrów od spodu zostawić aby filtry działały?



To jaką temperaturę wody zamierzasz utrzymywać?


Zobaczę jaka będzie temperatura przed wpuszczeniem ryb, najwyżej dołożę - myślę, że 25 stopni będzie ok.



Nie ilość, a jakość... Nie skupiaj się nad tym żeby wcisnąć jak najwięcej ryb. W takim litrażu max to będzie 15 sztuk ;)


O takie "wyciskanie" mi chodzi, nie planuje gatunków które rosną po 15 cm, bo pewnie 15 było by za dużo.


Pozdrawiam

Opublikowano
Nie chcę dawać kaskadowego


Nie kaskadowy tylko kasetowy : http://forum.klub-malawi.pl/filtr-kasetowy-akwarium-t23333.html?&highlight=kasetowy ;)



Zobaczę jaka będzie temperatura przed wpuszczeniem ryb, najwyżej dołożę - myślę, że 25 stopni będzie ok.


25 będzie ok, jeśli utrzymasz (szczególnie zimą) taką temperaturę bez grzałki to spoko.



O takie "wyciskanie" mi chodzi, nie planuje gatunków które rosną po 15 cm, bo pewnie 15 było by za dużo.


I słusznie, zresztą nikt by Ci tutaj raczej nie zaproponował ryby, która rośnie do 15 cm ;)

Opublikowano
Nie chcę dawać kaskadowego, musiał bym ciąć pokrywę. Spróbuję przy pomocy Fix All Turbo zrobić dwie osłonki. Tylko zastanawiam się, ile centymetrów od spodu zostawić aby filtry działały?


Zobaczę jaka będzie temperatura przed wpuszczeniem ryb, najwyżej dołożę - myślę, że 25 stopni będzie ok.



Nic nie musisz wycinać, zobacz jak wygląda konstrukcja filtra KASETOWEGO,


http://forum.klub-malawi.pl/budowa-naroznego-filtra-kasetowego-krok-kroku-t26531.html


wszystko jest w środku w baniaku, dodatkowo możesz sam filtr zamaskować kamieniami. I masz całą filtrację (biologia i mechanik) w jednym miejscu a woda nie opuszcza baniaka. I jest to bardzo wydajna filtracja, dodatkowo daje wiele możliwości dodatkowych, jak stosowanie absorberów.


Grzałka w zimie się przydaje, jak wietrzysz pokój to są spore skoki temperatur, skoro masz dość ciepło w domu ~25 to grzałka wiele prądu nie skonsumuje, a sama nie jest jakoś obłędnie droga :) Grzałkę możesz umieścić w filtrze kasetowym :)


ps. Matik był szybszy :)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
...zobacz jak wygląda konstrukcja filtra KASETOWEGO,


http://forum.klub-malawi.pl/budowa-naroznego-filtra-kasetowego-krok-kroku-t26531.html...



Źle przeczytałem :D, a że również mam ograniczenia czasowe, zdecydowałem się na łatwiejszy wariant --> kubeł + cyrkulator z gąbką. Dlatego proszę nie oceniać prawego/lewego tyłu akwarium :-), gdyż dopiero jestem na etapie produkcji maskownic...


Tak więc Panie/Panowie poddaje Wam pod ocenę moje akwarium - proszę być bardzo krytycznym :-)


Akwarium zalane 13.04 i jak by do dziś biologia nie wystartowała - 1.jpg. Czy jesteście w stanie powiedzieć, czemu start biologi jest taki powolny? Oczywiście, start na wodę amoniakalną, testy kropelkowe, klika różnych typów bakterii wlanych po drodze, etc...


Paweł

post-17057-14695728871094_thumb.jpg

post-17057-14695728872514_thumb.jpg

Opublikowano

Jeśli chodzi o wystrój to jest kwestia gustu. W mój nie trafiłeś, ale Twoje akwarium najbardziej ma się podobać Tobie, a nie komuś z nas ;) teraz biologia. Nie wiem o co Ci chodzi, podręcznikowy start jak na razie. Nic tylko czekać aż NO2 spadnie do niewykrywalnych poziomów. Wtedy mała podmianka wody i możesz wpuszczać ryby. Na oko jeszcze kilka dni i będzie git.

Opublikowano

..na zasys od kubełka możesz założyć jakąś gąbkę ( frefiltr) lub jakiś iny prefiltr a nie będziesz musiał często tam zaglądać. Grzałkę można ewentualnie położyć za kamieniami i nie będzie widoczna o ile nie jest tak wielka ,że i tak będzie ją widać. Kwestia cyrkulacji to wyjdzie w "praniu". Ale takie ustawienie wylotu z mechanika nie sugeruje ,że będzie OK. Gdybyś go ustawił z dołu do góry pod odpowiednim kątem względem szyb to by Ci łamał też lustro wody zapewniając super napowietrzanie i można wtedy zdjąć ten wężyk. Ale to najlepiej ustawisz jak już będą ryby ( odchody) . Takie małe poprawki zawsze są na początku bo trudno w ciemno ustawić wszystko tak jak powinno.

Opublikowano


Akwarium zalane 13.04 i jak by do dziś biologia nie wystartowała - 1.jpg. Czy jesteście w stanie powiedzieć, czemu start biologi jest taki powolny? Oczywiście, start na wodę amoniakalną, testy kropelkowe, klika różnych typów bakterii wlanych po drodze, etc...


Paweł


Podobnie jak Mateuszowi nie trafiłeś w mój gust. Może choć jedna wysoka iglica pod lustro wody?

To dział gdzie się przedstawiamy więc odpowiedz na twoje pytania krótka - napisz w odpowiednim dziale to pogadamy.


Ale najpierw wyjaśnij tam a nie tu jakimi testami się posługujesz oraz dlaczego w pierwszym dniu od wlania WA było 0,4NH4 po dwu dniach wzrosło do 1,2 po kolejnych dwu dniach zmalało do 0,8 a po kolejnych 2 dniach wzrosło do niebotycznych 1,5 ppm NH4.

Raz wlana na start określona dawka WA daje stały poziom NH4 w 5 sekund i dopiero proces nitryfikacji po wielu dniach powoli go zmniejsza.


Lanie różnych bakterii ma to do siebie że wiele z nich ma własną pożywkę dlatego szablon startu na WA ma dokładnie określoną dawkę WA i wyrażnie podane bakterie które można do wyboru wlać.

Nie przedawkujesz bakterii ale tylko tych czystych bez pożywki.

Napakowałeś tej pożywki na kilka startów i jak zwykle ruszyło po 7 dniach i po następnych 2 dniach stanęło na wysokim NO2 i czeka na zmiłowanie by to odetkać.



Podmień 70% wody ale nową musisz lać przez ustrojstwo z węglem a nie na pałę prosto z kranu bo możesz zniszczyć chlorem to co powoli się rodzi. Odstanie wody nie jest już skuteczne. Jak jeszcze nie masz ustrojstwa to nie szkodzi - nitryfikacja i tak poczeka na ciebie.:( Po podmiance wlej 1-2 ampułki Prodibio Biodigest tylko nie innych wielu rodzajów bakterii.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.