Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiesz co może ja wybredny po prostu jestem i Tobie akurat spasują. Ale mam saulosi od Malawiana, FIsh Magica i Chichlidenstadt. Te od Malawiana praktycznie wszystkie oddałem do zoologa, teraz te z FF też oddam i zamawiam w Niemczech uzupełnienie. Te które miałem od Malawiana to w ogóle była porażka, pasy niepełne, różnej ilości, nierównomierne - jak bazarówki. Te od FF ciut lepiej ale też mnie kłują w oczy, samców już innych niż niemieckie nie mam. Samice jeśli chodzi o kolor i kształt są ok ale w momencie gdy im się pokazują pasy to odwracam wzrok :D

Opublikowano
26 minut temu, Jerry_jerry napisał:

No to żeś mnie kolego zmartwił. :( Właśnie dzisiaj mają do mnie przyjść saulosi oraz rdzawe.

A w czym ten brak szału? Coś więcej możesz napisać?

 

Opublikowano

Panie Jarku ja broń boże nie chcę Panu robić złej reklamy. Miałem okazję widzieć wszystkie dorosłe rybki i są w większości piękne (to bez dwóch zdań). Po prostu te konkretne Saulosi, które nabyłem nie spełniły moich oczekiwań i stąd ta subiektywna opinia.

Opublikowano
19 minut temu, kwiq napisał:

Wiesz co może ja wybredny po prostu jestem i Tobie akurat spasują. Ale mam saulosi od Malawiana, FIsh Magica i Chichlidenstadt. Te od Malawiana praktycznie wszystkie oddałem do zoologa, teraz te z FF też oddam i zamawiam w Niemczech uzupełnienie. Te które miałem od Malawiana to w ogóle była porażka, pasy niepełne, różnej ilości, nierównomierne - jak bazarówki. Te od FF ciut lepiej ale też mnie kłują w oczy, samców już innych niż niemieckie nie mam. Samice jeśli chodzi o kolor i kształt są ok ale w momencie gdy im się pokazują pasy to odwracam wzrok :D

Ja powiem tak. Dopiero zaczynam swoją przygodę z tym biotopem więc pewnie to co dla Ciebie jest nieakceptowalne dla mnie na dzień dzisiejszy nie będzie miało znaczenia. Cały czas się uczę, czytam więc za jakiś czas pewnie też na pierwszy rzut oka będę wiedział czy dany osobnik wygląda na wzorcowy.

Sam kontakt z Panem Jarosławem rewelacja (czyli potwierdza się to wszystko co można przeczytać zarówno na forum jak i na firmowej stronie). Oprócz zamówienia ryb dowiedziałem się również czym baniaki są oświetlane oraz jakimi pokarmami się żywią. Na dodatek sam Pan Jarosław wczoraj do mnie zadzwonił i poinformował, że ryby wyjeżdżają tak więc na chwilę obecną jestem zadowolony. Czekam na ryby i mam nadzieję, że gdy tylko dojadą dalej będę mógł się wypowiadać w samych superlatywach.

Opublikowano

Ja też nie jestem "zaawansowanym malawistą" - po prostu miałem już ryby z różnych źródeł i miałem okazję sobie wyrobić pewne zdanie co do kolejnych zakupów. Życzę więc jak najlepiej i pochwal się jak już będą pływać. Pozdrawiam

Opublikowano

A ja tylko chcę zaznaczyć, ze temat pasów był już poruszany, można selekcjonować gatunek aby uzyskać zbliżone do wzorca, z tym że sama natura w jeziorze pokazuje, że wzorzec może odbiegać od naszych upodobań. Na filmach z jeziora widać że wiele książkowych opisów ryb i ilości pasów matka natura interpretuje dość swobodnie ;). Oczywiście można szukać czystej aryjskiej rasy nawet u ludzi :) co nie znaczy że inni są gorsi czy mniej ładni :).

Ryby od Pana Jarka są różne tak jak różnią się ryby w jeziorze, niemniej jednak nie jest to krzyżówka Chindongo z myszą polną. To wciąż ładne cieszące oko ryby i daleko im do typowych bastardów z OLX. Jeśli ktoś szuka ideału według wymyślonego przez ludzi wzorca to musi się uzbroić w cierpliwość i zasobny portfel i polować po niemieckich hodowlach i selekcjonować.

@Jerry_jerry poczekaj aż ryby będą miały rok i dopiero napiszesz nam recenzję jak Ci się podobają :) Ale moim zdaniem będziesz zadowolony. 

hej

 

 

  • Dziękuję 3
Opublikowano

Czemu ciągle pisane są jakieś dziwne bzdury o szukaniu jakiegoś ideału , aryjskiej rasy itp. 

Przecież nikt nigdzie nie pisał o ilości pasów że musi byc 5 i tylko 5 , a o ich jakości. Pasy u saulosi są przede wszystkim pełne i ciągną się od brzucha do grzbietu przechodząc lekko na płetwę grzbietową ( podobnie jak u demasoni) i czy będzie to 4 , 5 czy 6 nie ma znaczenia. To właśnie świadczy o jakości tej ryby, nikt z linijka i kątomierzem ich nie mierzy. Wrzucałem już tu kilka fot z saulosi uchwyconymi w jeziorze, widziałem też kilka filmów i na wszystkich ryby maja pasy o jakich pisze powyżej. 

Opublikowano (edytowane)

Podepnę się pod temat. Od 2 tyg mam saulosi od Pana Jarka, rybki zdrowe, ruchliwe zero problemów z nimi. Jednak kolorem nie przypominają tych z filmu. Daleko im do takiej żółci. Wasze młode rybki też tak mają? Mam nadzieje że jak urosną to samice będą takie jak na filmie, póki co to są żółto-brązowe. A raczej nie dostałem 12 samców :D Dwa są na bank...

Edytowane przez MDRAGON87
Opublikowano
47 minut temu, MDRAGON87 napisał:

 Jednak kolorem nie przypominają tych z filmu.

Odpowiednie światło,trochę podrasowane kolory i tyle.

Zobacz sobie chociaż kilka filmów na YouTube innych .

Opublikowano
18 minut temu, GOLUMN napisał:

Odpowiednie światło,trochę podrasowane kolory i tyle.

Zobacz sobie chociaż kilka filmów na YouTube innych .

Zapraszam do obejrzenia ryb na żywo i wtedy komentować.Nie na miejscu jest komentowanie ryb jak ich się nie widziało na żywo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.