Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Faktycznie Stefan (steveni Taiwan Reef) jest bardziej roślinożerny niż reszta non-mbuny. Chyba jeszcze P. boadzulu do tego pasuje. Ale to chyba OT. gdyż kolega nie myśli o adaptowaniu non-mbuny.

Opublikowano

Odkąd Tomek dołączył do rozmowy, zakwitła we mnie pewna myśl. Może walne babola i zrzucicie mnie do czeluści piekieł za herezje ale... 

Połączyć non-mbunę z miesożerną mbuną. 

Yellow 

To co Krzysiek zaproponował czyli Melanochromis Kaskazini northen blue

Nawet Cynotilapia Hara, która żywi się mięczakami, planktonem też by chyba przeszła

Cynotilapia afra red top likoma typowy mięsożerca

No i jeden lub dwie propozycje Tomka

Wiem, że tu głównie będzie chodziło o temperament bo dietetycznie to pogodzimy. Kiedyś był opis przez Stana na temat Likomy, że jest agresywna ale wewnątrz gatunkowo i nie bije innych. Hara pływa u mnie jakieś półtora roku i nie zauważyłem by przejawiała jakąś szczególną agresję, Yellow raczej spokojny. Na temat Kaskazini się nie wypowiem bo ryba mi jest raczej nieznana z zachowania, ale fajna alternatywa dla Maingano. 

Na pewno Kado ma rację z samicami. 

Jeśli można coś ułożyć nowego,  a nie będzie to drastyczne może warto spróbować. 

Opublikowano

No to może coś takiego?

Metriaclima Msobo magunga 10szt

Metriaclima Zebra chilumba maison reef 5szt

Metriaclima zebra nakantenga 5szt

Maylandia Fainzilberi Lundo OB 5szt

labeotropheus trewavasae thumbi west 5szt

Chindongo  Demasoni 15szt

Pseudotropheus Acie Luwala 10szt

Melanochromis Auratus 7szt

 

Opublikowano

Powinien powstać chyba oddzielny wątek o łączeniu mbuny z non-mbuną.

Nawet jeśli przedstawiciele mbuny są agresywniejsi, to rekompensuje to wielkość non-mbuny. Zaręczam, że żaden przedstawiciel tej mniejszej mbuny nie podskoczy Protomelasowi, jaki by nie był. To silna i bojowa ryba.

Opublikowano

Szczep85 - zamiast  pstrokacizny 8 gatunków,  na Twoim miejscu wykorzystał bym szansę, którą daje Ci duży zbiornik.

Jaką szansę ?

1/  pielęgnacji co najmniej jednego gatunku kilkusamcowo (ja bym wybrał msobo)

2/  oglądania porządnej grupy acei

3/  coś innego też oczywiście mogłoby pływać

Moim zdaniem akwarium w stylu "x haremów" nie jest optymalne.

Więcej Cię nie męczę:smile:

  • Dziękuję 1
Opublikowano

A ja bym dał 

Trevcie,  fuelle,  kawange OB, zebry jakąkolwiek,  petrotilapie i dno zasypałbym demasonem i auratusem. Na bank nie będzie szaro. 

 

Opublikowano
21 godzin temu, szczep85 napisał:

No to może coś takiego?

Metriaclima Msobo magunga 10szt

Metriaclima Zebra chilumba maison reef 5szt

Metriaclima zebra nakantenga 5szt

Maylandia Fainzilberi Lundo OB 5szt

labeotropheus trewavasae thumbi west 5szt

Chindongo  Demasoni 15szt

Pseudotropheus Acie Luwala 10szt

Melanochromis Auratus 7szt

 

Mi się podoba, tylko nie wiem jak bardzo podobne są do siebie M. Fainzilberi Maison Reef do M. Pyrsonotos Nakantenga ( tej nie znam w ogóle) i tu może być zgrzyt o dominację. W jednym z postów polecałem Ci abyś wybrał między Luwino Reef, a Maison Reff a to jest chyba trzeci z agresywnych Metriaclim.

Opublikowano
47 minut temu, Mortis napisał:

Mi się podoba, tylko nie wiem jak bardzo podobne są do siebie M. Fainzilberi Maison Reef do M. Pyrsonotos Nakantenga ( tej nie znam w ogóle) i tu może być zgrzyt o dominację. W jednym z postów polecałem Ci abyś wybrał między Luwino Reef, a Maison Reff a to jest chyba trzeci z agresywnych Metriaclim.

Czyli Nakatange trzeba by wykreślić i wtedy były by do wyboru 

Metriaclima fainzilberi maison reff 

Maylandia Fainzilberi Lundo 

Lub

Metriaclima fainzilberi luwino reff 

Z

Maylandia fainzilberi lundo OB

 

Czyli można powiedzieć że obsada prawie gotowa.

Na pierwszy zakup pójdą Demasoni, Acie Luwela z Tan Mala  a auratusa jak się uda to od Demasoni . Wszystko by było po drodze.

A resztę będzie trzeba PKP ściągać chyba od Malawiana. ( czy jest to dobre źródło ) czy szukać gdzieś jeszcze indziej?

 

Ps. O tą mi chodziło

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.