Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Z tego co widziałem, to Aquaboro zakładając zbiorniki przykleja swoje pokrywy silikonem do akwarium - to też jest jakieś wyjście na ściekającą wodę po szybach.


no to nie jest wyjście... jeśli mówimy o tej samej pokrywie wromaka, którą produkują do każdego akwa


jeśli byś ją przykleił, to do każdej operacji w baniaku musiałbyś zatrudniać dzieci :lol: a wyjęcie kamieni wymagałoby wycięcia dziury np piłą :mrgreen:

Opublikowano


no to nie jest wyjście... jeśli mówimy o tej samej pokrywie wromaka, którą produkują do każdego akwa


jeśli byś ją przykleił, to do każdej operacji w baniaku musiałbyś zatrudniać dzieci :lol: a wyjęcie kamieni wymagałoby wycięcia dziury np piłą :mrgreen:



Wydaje mi się, że pisałem o pokrywach Aquaboro ;)

, które są o 1/3 tańsze od wzmiankowanego aquaela - i jesli podciekają to właśnie te można przyklejać.


Poza tym teraz większość producentów, w tym wromak, oferuje pokrywy """exclusive""" o innej konstrukcji (aluminium, tworzywa z okleiną drewnopodobną), które ciągle tanieją - ja wolałbym kupić pokrywę alu za 400 zł, niż dwie pokrywy z płyty meblowej po 200 zł/szt., które i tak za jakiś czas się rozlecą.

Wytłoczki z hips i abs to pokrywy akwariowe, ale nie dla akwarystów ;)

Opublikowano

śledzę wątek i i biję się myslami na co się zdecydowac- gotową z aluminium czy samoróbkę :? szcególnie zaciekawiła mnie opcja z zastosowaniem tego laminatu jachtowego.... No cóż, na coś się będę musiał zdecydowac bo ten Wromak jest okropnie nieporęczny :( tym bardziej, że podmieniam wodę regularnie co tydzień Wielkie dzięki za zainteresowanie wątkiem :) Pozdrawiam

Opublikowano

Ja bym tam w życiu nie przykleił pokrywy do akwa, a już na pewno nie wromaka, czy inną pokrywę o podobnej konstrukcji. To znaczy, nigdy nie mówię nigdy, ale nie wiem co musiałoby mnie do tego zmusić.

Waldek, ja myślę, że jeśli masz taką kasę o jakiej pisałeś i odrobinę zdolności manualnych to spróbuj zrobić pokrywę sam. W każdej kupnej ktoś za Ciebie określa jak ona wygląda, jaką ma funkcjonalność. W samoróbce a la Adam Słodowy ;) możesz np. wstawić 3 świetlówki jeśli masz taką potrzebę. Możesz łatwo zamontować karmnik automatyczny jeśli wyjedziesz na wakacje, możesz łatwo diody led zamontować. No nie wiem co jeszcze - nawet wodotrysk sobie zrobić jeśli Ci się podoba, albo wyciągarke do kamieni i pogłębiarkę dna... ;) No dobra - się zagalopowałem, ale chodzi mi o to, że masz

1) pełną kontrolę i wolność wyboru

2) satysfakcję, że zrobiłeś to sam


Dla mnie to wystarczające zalety. Mnie mój Wromak też wkurza, bo np. uchwyty do zaślepek na dwie dziury w pokrywie są tak nieporęczne, że często wyślizgnęły mi się i upadły na pokrywę płosząc ryby, raz nawet wpadły mi do akwa. Kląłem jak szewc.


Także, po rozważeniu za i przeciw ja jestem za DIY. Ale wybór to już teraz Twoja sprawa.

Pozdrawiam

Opublikowano

ja też jestem za pokrywą DiY, no chyba, że miałbym kasy w bród :D

Koszt takiej pokrywy jak ja mam to jakieś 150zł, choćbym miał robić ją co 2 lata to by się opłacało, a za każdym razem bym ją ulepszał, teraz też zrobiłbym inaczej co nieco :) poza tym idealnie pasuje z szafką, na czym mi zależało. W tej pokrywie mam rogi zabezpieczone silikonem i na razie nic się z nią nie dzieje.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

troche sie OT zrobilo :-)

wracajac do postu kolegi;

tez mam pokrywe Wromaka (ocena srednia); rzeczywiscie podcieka kiedy zamkniesz szzcelnie obie zaslony do podawania pokarmu; wystarczy jednak troche uchylic przykrywki otworow i robi sie wentylacja (o ktorej koledzy pisali) i problem znika; inna sprawa jest to, ze moze masz przy samej szybie wylot z filtra, dyfuzor itp.

takie tam moje uwagi :-)

Opublikowano

ja zrobiłem sobie pokrywę ze sklejki wodoodpornej (koniecznie trzeba ją jeszcze zaimpregnować!!!) 10mm i w środku dla "bezpieczeństwa" i lepszego oddawania skroplonej wody oraz wzmożenia światła wyłożyłem środek płytą PCV z efektem lustra grubości 3mm i jest naprawdę git:) jak ktoś chce zdjęcia to proszę pisać na PW, to owe zrobię i podeślę. Pozdrawiam

Opublikowano

ok, jutro będę miał aparat po pracy to zaraz zrobię zdjęcia i wrzucę "dla potomnych":) Pozdro

Opublikowano

Romekjagoda, odświerzyłem wątek i zobaczyłem pytanie do mnie, które wcześniej przeoczyłem - sorry...


laminat nie wiem czy można kupić, ale składa się on z dwóch (trzech, ale do akwa 3 nie jest potrzebny) składników.. żywica+miękka siatka

poszukaj w googlu - przyznam że ja tym jacht łatałem zimą w hangarze... i to już tam było na wyposażeniu - dlatego szczegółów nie podam, ale na pewno w necie ktoś napisał z czego składa się laminat, ktos inny czym zastąpić ewentualnie podejrzane półprodukty, a ktoś jeszcze inny gdzie to znaleźć w handlu - ostatnio mam trochę mniej czasu dlatego linków Ci nie podam bezpośrednich... pozdro

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.