Skocz do zawartości

"Problemy i ich rozwiązywanie podczas uruchamiania akwarium 200l"


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2) na moje oko słaby strop-Słaby, ponieważ gdy chodzę po salonie wyczuwalne jest drganie, nawet słychać jak meble "brzęczą". Akwarium stoi rzecz jasne przy ścianie, gdzie teoretycznie strop jest najmocniejszy.


Chyba jednak obawiasz się o strop ;)

Kwestia szafki to oddzielna sprawa. Najważniejsze to wypoziomowanie akwarium, jeśli to jest konieczne (2mm. w tą, czy w tamtą stronę nie ma znaczenia) Jeśli szafka jest dobrze sklejona/skręcona, nie rusza się na boki, jest stabilna, to wystarczy podkład pod akwarium i nie po to żeby niwelować drgania. Z twojego opisu wynika, że szafka powinna bez najmniejszego problemu utrzymać to akwarium bez żadnych dodatkowych wzmocnień.

Jeszcze jedno; puste akwarium może się chybotać, gdyż stoi na 1,5mm dętkach/gumie, które są elastyczne. To chyba oczywiste, że w tej sytuacji akwarium może wydawać się nie stabilne.

-- dołączony post:

Dodam jeszcze, że u mnie akwarium stoi na dwóch szafkach z płyty wiórowej, 90cm. każda, bez pleców. Dodałem jedynie wzmocnienia przez środek każdej.

Oczywiście stoi na podkładzie ze styropianu (2cm.), który niweluje nierówności.

Opublikowano
Zadam tylko jedno pytanie, czy te nogi regulowane są metalowe ? widzę, że mają metalowe śruby regulacyjne, a sama stopka jest z plastiku ?

Metalowe korpusy z plastikowym , wkładanym gwintem , w który wkręca się metalową regulowana śrubę z plastikowa stopką.

nie zwróciłem uwagi czy lustro wody także drży, mogę Ci to dziś sprawdzić.

Pokaż mi proszę, jeśli istni

nie wiem jak z tymi nogami, ale dał bym nowe, grube aluminiowe
eje taka możliwość to nagraj film

nie wiem jak z tymi nogami, ale dał bym nowe, grube aluminiowe

Opisz proszę jakie to są nóżki- masywne, czy liche? jaką wagę wytrzyma jedna nóżka według producenta?

zakładam że szafka jest solidnie skręcona na konfirmaty

Szafka skręcana była bez konfirmatów. Gość dołączył kołki drewniane i takie coś


Jeszcze jedno; puste akwarium może się chybotać, gdyż stoi na 1,5mm dętkach/gumie, które są elastyczne. To chyba oczywiste, że w tej sytuacji akwarium może wydawać się nie stabilne.

Akwarium zalane do pełna równiez "faluje".


1)

najnowszy filmik po skorygowaniu poziomu i zalaniu baniaka do połowy

Przy nagrywaniu o wiele delikatniej ruszałem sie przed akwa


2) Obrazek pokazujący nóżke metalową



3) Obrazek pokazujący dystans między platformą z nóżkami a dnem szafki. Ten dystans stanowi dętka gumowa



4) poziom, żeby nie było :)

post-16855-14695726951824_thumb.jpg

post-16855-14695726953639_thumb.jpg

post-16855-14695726955335_thumb.jpg

Opublikowano

Moim zdaniem te falowanie spowodowane jest tymi podkładkami z dętki. Na tej gumie ta szafka się delikatnie porusza. To działa jak amortyzator, gdy obok przechodzisz guma pracuje. Moim zdaniem ona tam jest niepotrzebna.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Moim zdaniem te falowanie spowodowane jest tymi podkładkami z dętki. Na tej gumie ta szafka się delikatnie porusza. Moim zdaniem one tam są niepotrzebne.

Jutro zleję wodę ze zbiornika i zdejmę szkło z szafki, wówczas wyjmę gumowe paski i zobaczę jak się konstrukcja będzie zachowywać.

...Ale że guma o grubości 1,5 mm tak by wpływała na stabilność? nieźle-nie mogę sie doczekać żeby to ogarnąć. Może powiem przy okazji coś więcej nt. tych pasków gumowych-paski naciąłem(sporo) o szerokości około 4-5cm i długi 10cm każdy. Poukładałem jeden koło drugiego, na całej powierzchni platformy z nóżkami.

Opublikowano

Moim zdaniem to nie guma, tylko ogólnie zrobiłeś piramidę, podłoga Ci drga i to wszystko razem może dawać efekt bujania, ale tak po prawdzie jak dasz nogi bezpośrednio na podłogę + podwójne dno i matę to w zupełności wystarczy do tego zbiornika. Wibracje spowodowane podłogą i tak będą widoczne na lustrze wody.


Pytasz czy mogę nagrać filmik, mogę, ale wczoraj późno odczytałem Twojego posta i już byłem w ferworze pracy związanej z robieniem oświetlenia na modułach ledowych.

Dziś postaram Ci się pokazać czy u mnie coś drży.


Co do nóg, to nie stawiał bym zbiornika na plastikowym gwincie, nawet 112l. Te nogi co podesłałem linka, są aluminiowo metalowe, śruba regulacyjna wchodzi w normalny metalowy gwint, jedynym plastikowym elementem jest sama stopka, ale możesz ten plastik wykręcić bo sama podstawka też jest metalowa. Ja jednak stwierdziłem że te stopki są dość solidne i zostawiłem w komplecie. Producent nie podaje nośności, ale jako pewnik możesz brać, że moje 280 na nich stoi stabilnie na 6 nogach. Szkoda, ze sam nie zrobiłeś szafki, to banalnie proste a była by mocniejsza, no ale i baniak nie jest jakiś wyjątkowo ciężki, popatrz jakie tutaj chłopaki mają oceanaria :) te nasze 200 i 280 to kałuże :)


Zdravim ;)

Opublikowano
PS. dziś zlewałem wodę z baniaka- jedna z nóżek regulowanych była wadliwa i gwint wbił się jak w masło i wystąpiła różnica w poziomie (na dłuższym boku) o 8mm.


Sorry,że muszę Ciebie rozczarować ale ja bym takim nóżkom nie zaufał :(

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Hej, tak jak prosiłeś przeprowadziłem eksperyment w bloku z wielkiej płyty pierwsze piętro.

Do testu wyciszone pompy. Efekt taki jak myślałem lustro wody faluje.

Niemniej akwa stabilne, ja nie mam powodów do obaw.

Także tak jak pisałem, wywal zbędne podkładki i cuda wianki, i tak jak Eljot napisał - albo listewki, albo zamów porządne nogi i nimi elegancko wypoziomujesz szafkę. Pod baniak daj podkładkę i zalewaj do dojrzewnia :)


Powodzenia !


  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji i porady. Szczególne podziękowania lecą w stronę @Pleziorro- Twoje porady okazały strzałem w dychę, no i piona za film(kot śmieszny)


Zmiany jakie dokonałem na chwilę obecną:

1) wywaliłem klocki spod nóżek, kawałki gumy i styropian;

2) przesunąłem i postawiłem szafkę bliżej rogu( ściana nośna i konstrukcyjna);

3) nogi stoją na parkiecie bezpośrednio

4) nie zaufam tym nóżkom, kupię te co @Pleziorro mi poradził i przykręcę je albo do platformy, albo do dna szafki;

5) pod zbiornik dałem 3x pianka pod panele(łącznie 6mm)


Wnioski na tą chwilę:

Baniak na pusto stoi stabilnie, już to akceptuję i na pewno jest lepiej, o wiele lepiej. Poziom jest ok.


Temat jak najbardziej będzie ewoluował i będę na bieżąco dzielił się wnioskami i spostrzeżeniami. Mam nadzieję że ktoś kto będzie miał podobne problemy , po przeczytaniu tego wątku będzie miał nieco bardziej klarowną sytuację.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mam pytanie. Stawiając baniak na szafce nie zwróciłem uwagi na jeden element - pianka pod akwa jest w jednym miejscu za małe. Patrząc z rogu na dolną część zbiornika widać ewidentnie, że pianka kończy się na połowie grubości przedniej szyby (jakby 3mm szyby wisi w powietrzu) i tak jest do połowy długości szyby przedniej.

post-16855-14695727334132_thumb.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.