Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam po raz kolejny filtr już dotarł teraz pora na start i tu rodzi się małe pytanie a mianowicie w instrukcji jest napisane ze zanim założona zostanie głowica pompy należy uaktywnić biologiczne bakterie nitryfikacyjne zawarte złożu filtracyjnym. Potrzebny jest do tego JBL Filterstart dostępny w sklepach zoologicznych. Odpowiednią ilość butelek wlać wlać na oba złoża filtracji wstępnej kosza filtracyjnego Combi.

I tutaj właśnie się zastanawiam czy jest to konieczne i bez tego nie ruszy biologia ?

Opublikowano

No raczej nie 100 ml ;)

Prodibio BioDIGEST bakterie do filtra biostarter! (5246893041) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img04.allegroimg.pl/photos/400x300/52/46/89/30/5246893041@@AMEPARAM@@04@@AMEPARAM@@52/46/89/30@@AMEPARAM@@5246893041

Opublikowano

Czy ta ampulke aplikować w dzień startu baniaka czy można po kilku dniach . Chodzi o to że dziś chciałem odpalac a jak zamówienie to przyjdzie dopiero w przyszłym tygodniu

Opublikowano
Możesz po kilku dniach, zamów ze 4 ampułki, 3 wlej a jedną zostaw. Wlejesz ją po wpuszczeniu ryb.

Ok dzięki wielkie za info pozdrawiam i miłego weekendu drodzy koledzy

Opublikowano

Pomału z kubła zrobił się start baniaka ale nie szkodzi.

Moim zdaniem obecnie na rynku najlepiej fabrycznie wyposażony kubeł.

Ten kubeł ma 4 kosze a nie 3 i w najniższym jest Micromec JBLa - złoże ceramiczne dla biologii nitryfikacyjnej o niemal dwukrotnie większej powierzchni dla bakterii niż ma Matrix Seachema uznawany za najlepszy. Więc połowa objętości Micromeca to tyle co Matrixa.

Nie doceniacie tego złoża i często te niepozorne kulki zamieniacie na inne zdecydowanie gorsze złoża.

Wynika z tego że 1l Micromeca obsłuży baniak 800l.

Hołdując zasadzie że i tak biologia podzieli się na złoże, gąbki i piasek na dnie i każde z nich ma podobną powierzchnię dla bakterii to pakowanie innych grysów koralowych, zeolitów, czy zwykłej ceramiki poza wyhamowanie przepływu nie ma logicznego uzasadnienia z punktu widzenia biologii. Ilość bakterii zależy wyłącznie od ilości pożywki jaką dadzą ryby a nie od ilości wpakowanych złóż.


Bakterie nitryfikacyjne występują powszechnie w piasku, kurzu, więc dlatego pozostawiony baniak na miesiąc lub dwa sam też ruszy bez żadnych "dopalaczy".

Dając jednak ogromną dawkę tych specjalizowanych bakterii nitryfikacyjnych oraz odpowiednią pożywkę dla nich którą jest amoniak przyśpieszasz dojrzewanie tej biologii nitryfikacyjnej niezbędnej by można było wpuścić ryby.


Każda myszka swój ogonek chwali więc nie dziwota że JBL do swojego kubła zaleca swoje bakterie.

Wystarcza 1 ampułka Prodibio Biodigest za 5 zł i wlej do wody w baniaku i pomyśl jaką dać pożywkę - to wszystko. Jak podaje eljot możesz wlać więcej bo bakterii nie przedawkujesz.


Kubeł więc uruchamiaj tak jak jest wyposażony i nic nie zmieniaj - zalewaj i do przodu.


Aleee - wpisałeś w profil miejscowość więc zerknąłem do twojego wodociągu:D - bardzo dba o wodę i pomiary, są już styczniowe ( popraw w profilu litraż baniaka:D )


masz w kranie pH 7,3 - biologia coś tam zapewne podniesie ale bym ciągnął jak się da złożami wapiennymi w górę - dobrze by było zamiast piasku kwarcowego piasek koralowy albo dolomitowy. Ja mam w kranie pH 8,2 więc ci co tak mają nie muszą pakować grysu, i wapieni. Raczej dobieramy te złoża pod wodę jaką mamy w kranie a nie wg sztampy i na pałę.


Masz też problem wody kolegi Pleziorro z Warszawy-Natolin - wysoki jon amonowy NH3/4 = 0,12 mg/l czyli każda podmianka to jakby rybki dodatkowo drugie tyle nafajdały.:(


Nie teraz ale po zakończeniu startu zapakuj dwa kosze grubym zeolitem taki gradacji 2-3cm bo to pochłania ogromne ilości jonów amonu.


Woda twarda i mocno zmineralizowana - przewodność 2x większa niż w Tanganice a co dopiero w Malawi ale to nie problem.


Masz dość wysokie azotany NO3 w kranie ponad 6 mg/l


Możesz już zamienić kosz z Micromecem i na sam dół dać kosz z 1 litem TMBT - to rusza miesiąc więc akurat będzie jak ci dojrzeje baniak.


Wodę możesz nalać dziś ale zanim dasz te ampułki Prodibio to najpierw dobrze jest dać uzdatniacz wody kranowej które to pozbawią ją chloru bo twój wodociąg ją chloruje dopiero potem bakterie.

czołem żołnierzu:D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.