Skocz do zawartości

Ciecie szyby bocznej w sklejonym zbiorniku


Michel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Na samym początku chciałbym się przedstawić jako nowy użytkownik forum klubu malawi.

Na dniach oczekuję przyjazdu baniaka o wymiarach 120x50x50 szkło 8 mm , niestety zbiornik jest

nieprzystosowany pod instalacje do sump-a.

Moje pytanie odnosi się do kwestii wklejenia zewnętrznego kominu umiejscowionego na bocznej szybie ze względu na późniejsza możliwość zabudowy całego systemu w ścianie.

Czy istnieje możliwość ucięcia 5 cm z wysokości bez wycinania całej szyby oraz ponownego klejenia ?

Może spotkał się ktoś z was z takim rozwiązaniem, oczywiście liczę się z możliwością uszkodzenia akwarium.


Pozdrawiam

Michel,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ witam!

Chyba 0,8 cm :D

Jest na bank fachowców od szkła i klejenia akwarium,ale dodam swoje 2 gr.

Osobiście ja bym się na to rzucił,mianowicie w taki sposób:


1.Wyciąłbym silikon do tych 5 cm po bokach łączenia szyby do wycięcia.

2.Zacinam wtedy szybę od środka.

3.Pukam tuż nad cięciem i próbuje wyłamać na zewnątrz.


Osobiście z sukcesem robiłem coś podobnego ale na 4 mm, dlatego pisze.


Oczywiście ryzykowne to jest, bo może pęknąć nie po zacięciu i będzie nie ładnie wycięta (poszarpana), no ale..druga sprawa - nie zrobisz sznyty po całości szyby bo nie dojdziesz na obrzeżach i tutaj moje największe zwątpienie, czy ta szyba po prostu pęknie jak po bokach powiedzmy 1 cm będzie ją trzymało.


Myślę, że najlepiej jakbyś zapytał bezpośrednio Pana Przemka Wieczorka, który się tym niejako zajmuje ;) On tego tematu możliwe, że nie zauważy a pomóc pewnie pomoże.


Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam z drugiej strony - a czy potrzebujesz akurat sumpa do takiego zbiornika ?

Wg mnie będzie, jak to mówią, przerost formy nad treścią. U mnie jest sump, ale mam trochę większy zbiornik. Pomyśl nad tym :)


Myślę, że najlepiej jakbyś zapytał bezpośrednio Pana Pawła Wieczorka


Chodzi pewnie o Przemka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fakt robić sump-a do 300l to już jest moim zdaniem lekka przesada i faktyczny przerost formy nad treścią. Podobnie jak spawanie stalowych stelaży pod 240-300l. Takie rozwiązania owszem, do zbiorników minimum +500-600l. Patrząc na to jednak z drugiej strony kto komu zabroni, generalnie to każdy sam sobie inwestorem i w sumie jego sprawa ile kasy wyda na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja poprę założyciela tematu. Przez akwarium morskie właśnie z sumpem, nie zmienię tej filtracji na żadną inną. Ładujesz tam wszystko, nic nie szpeci w zbiorniku, żadnych kożuchów na tafli, chore czy kotne ryby walisz do sumpa. Nic Cię nie interesuje.

Wyregulować raz poziom wody w kominie i tyle z nim roboty.

W morskim nawet 30l zbiorniki, niektórzy mają z sumpem i chwalą.

Przede wszystkim bezpieczeńswo biologii jest tutaj najlepsze, nawet przy zaniku prądu. Podejdziesz zamieszasz ręką wodę i wystarczy. A w kubełku czy narurowcu to wtedy? Siarkowodór do baniaka leci cały.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie problem w tym jaką kto zrobi filtrację i która jest najlepsza bo każda sroczka swój ogonek chwali.

Problem w tym że kolega ma baniak nie przystosowany do sumpa i chce ciąć i łamać szkło.

A że tak jak się już uparł na tego sumpa nie wiedzieć czemu to może pudełko przelewowe bez cięcia się obejdzie.

Ale przychylam się do poglądu że to zbyteczna filtracja w tak małym baniaku i w słodkiej wodzie.

endriuO zachwyca się bo ma morskie a tam zalety sumpa niezaprzeczalne nawet w tak małym baniaku .


To może Michel zrób sump wewnątrz baniaka:D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź,


Przeglądając różne fora zauważyłem iż zakładanie sumpa w tak małym zbiorniku ma swoich zwolenników jaki i przeciwników - jako to mówią ilu ludzi, tyle opinii.

Dla czego wogóle biorę pod uwagę tego typu filtrację w moim baniaku.

Otóz odpowiedz jest prosta wszystko rozchodzi się o możliwość późniejszej adaptacji owego zbiornika pod akwarium morskie.

Problem w moim przypadku jest taki iż nie mogę pozwolić sobie na zakup większego baniaka z prostej przyczyny jaką jest brak miejsca w mieszkaniu.

Chciałbym zaznaczy również kwestię tego typu iż jestem początkującym akwarystą, co nie ukrywam przystwarza mi wielu kłopotów.

Ok, wracając do tematu zdecydowałem się na wycię 3 otworów w bocznej ścianie i przyklejenie kominu przelewowego, uważam że będzie to mniej ryzykowne niż cięcie wklejonej na stałe szyby.

Zauważyłem iż większość statystyczna opiera się na przeświadczeniu iż budowa sumpa w zbiorniku 300 litrowym jest nie ekonomiczna ze względu na koszta.

Tym samym inwestują nie małe pieniądze w porządnej jakości kubełek co wg. mojej osoby jest równorzędnym wydatkiem.

Związku z tym rodzą się kolejne pytania i wątpliwości, dla tego chciałbym zapytać jak wygląda to według was wieloletnich akwarystów i użytkowników filtracji typu sump.


Pozdrawiam,

Michel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.