Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mogły sobie z tą zmianą lepiej poradzić niż maluchy.


Jeśli tak, to byłoby po nich widać niepokojące zachowanie. Jakie musiały być różnice w parametrach, żeby jedne ryby padły po wpuszczeniu, a inne żyły zdrowo. Moim zdaniem to nie jest możliwe.

Pływający z cyrkulacją kadłubek nie jest chyba wynikiem złych parametrów wody ;)

Opublikowano

Pozner z tą ilością kamieni to trochę przesadziłeś ogólnie to jest dość pusto. Zawsze sądziłem że 4 cm to najbezpieczniejszy moment na wpuszczenie nowych ryb nie za duże nie zamałe. Prz takich akcjach ja tubylców nakarmie do oporu czymś dobrym, mrożonki krewetki i normalnie przy świetle niech młodzież pozna akwarium, tydzień temu wpuszczałem młode Copadichromisy Trewavasae troszkę mniejsze, ale na 17 szt straciłem tylko 2 szt. To co mówi Timi jest bardzo prawdopodobne, może za szybko zgasiłeś światło i niezdążyłeś zaobserwować że coś z nimi jest nie tak.

Opublikowano
Pływający z cyrkulacją kadłubek nie jest chyba wynikiem złych parametrów wody

Jasne, że nie:)

Woda mogła wpłynąć na jego kondycję i nie dał rady zwiewać, ale to tylko moje przypuszczenia, przy których się nie upieram.

Teraz od innego będę miał, mam nadzieję, większe. Gisselki, tak czy inaczej, będą u mnie pływać.

Powodzenia:)

Opublikowano

Witam placki to są ciapy pierwsze do odstrzału , no może electra jest bardziej rozgarnięta i ma mocniejszy instynkt przetrwania . To oczywiście tylko moje obserwacje oparte na podstawie 4 gat Pozdrawiam i powodzenia w hodowli

Opublikowano
Witam placki to są ciapy pierwsze do odstrzału


Jak napisałem, placki mdoki rok temu wpuściłem w podobnych okolicznościach i dały radę. Dlatego wpuściłem gisselki. Na pewno winne są samce tetrastigmy. Nie widzę innego wytłumaczenia. Nie wiem jakie musiały być padnięte parametry wody, żeby to miało wpływ na nowe ryby. Samice tetrastigmy są większe od gisselek jakieś 3cm. Nie uwierzę, że to ma jakiekolwiek znaczenie, poza rozmiarem. Bądźmy realistami.

Opublikowano

Wszystko możliwe. Tylko samce tetrastigmy i samiec Copadichromisa są na tyle duże i silne, żeby zaszkodzić gisselkom. Przy 4cm. jeden strzał wystarczy. Dorosły to zniesie z pogodą ducha, młodzika to zabije.

Opublikowano

Analiza toma77 (wielce subiektywna):


1/ Małe gisselki zostały wpuszczone do akwarium z dorosłymi Copadichromis geertsi i Otopharynx tetrastigma.


2/ Copadichromis geertsi i Otopharynx tetrastigma są gatunkami spokojniejszymi niż pływające wcześniej razem z nimi w tym samym akwarium Placidochromis phenochilus (Mdoka) i Protomelas sp."steveni taiwan".


3/ Gisselki są nieco mniejsze, spokojniejsze niż mdoki.


4/ U mnie w różnych konfiguracjach gisselki zawsze były najniżej w zbiornikowej hierarchii. Mimo to nigdy nie zaliczyły "zejścia pobiciowego". Przeżyły traktowanie przez mdoki jak "młodszych braciszków". Przeżyły kontakt na linii: młode gisselki - dorosłe mdoki. Przeżyły jako maluchy kontakt z nieco większymi ale agresywnymi w stosunku do non-mbuna Gephyrochromis lawsi (większe ryby miały większy od nich problem). Przez 2 i pół roku nie dały się nikomu zabić.


5/ Uważam za niemożliwe, by w ciągu jednej nocy 4cm gisselki dały się zabić dorosłym (ale w sumie dosyć gamoniowatym) Copadichromis geertsi i Otopharynx tetrastigma. Przyczyny IMHO były inne.


6/ Wszystko powyżej to tylko moje zdanie.:)


7/ Chyba, że w nocy O.tetrastigma zamienia się w Melanochromisa auratusa (i to zdeterminowanego).

Opublikowano

Dlatego nie potrafię tego wytłumaczyć. Zgodziłbym się z punktem 5, gdybym znalazł całe, nie uszkodzone zwłoki gisselki. Pisząc o korpusie miałem na myśli bezgłowy i bezogonowy kadłub. Mam nadzieję, że tego nie czytają dzieci. Nie były to, jak się domyślam, pośmiertne uszkodzenia, gdyż te truchło nieniepokojone pływało z nurtem.

Powtórzę, trzy samice tetrastigmy, dwa razy większe, ale równie nie dojrzałe, mają się świetnie. Gdyby gisselki były też dwa razy większe, cieszyłbym się dzisiaj ich widokiem. Tak mi się wydaje.

Gamoniowatość tetrastigmy jak i C. geertsi gome jest hipotetyczna.

Przedstawiam dowód nr.1 http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=13137

Mdoka ze zdjęcia była przed tym przykrym zdarzeniem skazana na zagładę, ale nie ona jest tu istotna.

Zawsze zakładam, że pojedyncze, najsłabsze sztuki mogą wkrótce po przybyciu paść, ale wszystkie!?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.