Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,miesiąc temu zalałem akwarium 120 l,obsadzone roślinami w około 10%.W czasie pierwszych tygodni do wody lałem biostarter tetry,następnie wpuściłem 4 gupiki.rybki nadal żyją w tym niedojrzalym akwarium.Testy na nh3 wykonałem 4 dni temu,wskazały zawartość 0,25mg/l,natomiast testy na no2 nie wykazują nic.Jak to możliwe że po trzech tygodniach nie można stwierdzić występowania no2,jeśli amoniak w akwarium występuje to powinien być już rozkładany na no2.

Opublikowano
Witam,miesiąc temu zalałem akwarium 120 l,obsadzone roślinami w około 10%.W czasie pierwszych tygodni do wody lałem biostarter tetry,następnie wpuściłem 4 gupiki.rybki nadal żyją w tym niedojrzalym akwarium.Testy na no3 wykonałem 4 dni temu,wskazały zawartość 0,25mg/l,natomiast testy na no2 nie wykazują nic.Jak to możliwe że po trzech tygodniach nie można stwierdzić występowania no2,jeśli amoniak w akwarium występuje to powinien być już rozkładany na no2.


Prawdopodobnie cykl azotowy masz już zamknięty(baniak dojrzały) i stąd wynik NO2 zerowy,dodatkowo masz rośliny i one też pobierają wszystkie te związki co przyczyniło się do takich wyników choć mogę się mylić..................................................................................................Jakich testów używałeś bo nic nie napisałeś jakiej firmy,czy paskowe czy kropelkowe bo te pierwsze zakłamują wyniki...

Opublikowano

Sorki za pomyłkę,test robiłem na amoniak nh3,nie na no3,czyli według testu kropelkowego tetry zawartość amoniaku według karty barwnej około 0,25 natomiast test na no2 nic nie wykazuje,dlaczego?

Opublikowano
Sorki za pomyłkę,test robiłem na amoniak nh3,nie na no3,czyli według testu kropelkowego tetry zawartość amoniaku według karty barwnej około 0,25 natomiast test na no2 nic nie wykazuje,dlaczego?


Tak na początku to popraw opis swojego pierwszego postu by nie wprowadzać pozostałych w błąd z NO3.......Próg szkodliwości NH3 w (mg/l) zaczyna się od 0,2 a dawka śmiertelna dla ryb w (mg/l) to już 1,0 ,ty masz poziom 0,25 ,więc według mnie masz już powoli koniec cyklu azotowego,stąd też wynik NO2 zerowy ....A jaki masz wynik NO3?

Opublikowano

Testu jeszcze na no3 nie robiłem,czekam na przesyłkę, według mnie jest niemożliwe aby poziom no2 był po miesiącu od zalania niewykrywalny.z tego co wiem poziom amoniaku przy dojrzałym akwarium powinien być niewykrywalny przez testy,- chyba że się mylę?Natomiast ja mam wartości na poziomie 0,25

Opublikowano
Testu jeszcze na no3 nie robiłem,czekam na przesyłkę, według mnie jest niemożliwe aby poziom no2 był po miesiącu od zalania niewykrywalny.z tego co wiem poziom amoniaku przy dojrzałym akwarium powinien być niewykrywalny przez testy,- chyba że się mylę?Natomiast ja mam wartości na poziomie 0,25


Tak jak pisałem wcześniej masz prawdopodobnie koniec cyklu azotowego,stąd niski poziom NH3 który zanika powoli i jest wchłaniany przez (NO2-wynik masz zerowy,więc jest to całkiem normalne) bo NO2 jest pochłaniane przez NO3....Więc teraz jest potrzebny wynik testu NO3...

Opublikowano

O ile mnie pamięć nie myli test sery na NO2 nie jest za czuły i przy mniejszych stężeniach jest na progu wykrywalności. W porównaniu do JBLa wypada słabo. W JBL między 0 a 0,5 jest jeszcze 5 pól z kolorami.

Opublikowano

Nie znam testów Tetry aleee

Rafał podobnie jak ci napisał Marcin - pewne testy pewnych firm nadają się do mierzenia wody w oczkach wodnych zarośniętych moczarką a nie do Malawi.

Ciągle pracuję nad sklepami by wreszcie któryś wystawił kompletną teczkę wiarygodnych testów dla Malawi/Tanganiki.:( - widać światełko w tunelu.

Umieść tu zdjęcie skali od tej Tetry NO2 z wyrażnymi cyframi przy kolorach. Będzie nauka dla innych by błędów nie popełniać przy zakupach testów.

Choć by nie wiem ile razy pisać że paskowe są dla nas nieprzydatne to i tak zaraz ktoś kupi i poda wynik chloru 0,5 w akwarium :rolleyes:

Podstawowym błędem młodzianków:D jest najpierw wizyta w zoologu a nie na tym forum i tu błąd ale tego nie zmienimy.


Testy które mają pierwszy kolor i pierwszą cyfrę 0 ( zero) są z góry beznadziejnie złe bo nie ma w wodzie azotynów 0 - nawet kranówa ma azotyny nie zerowe tylko w 0,00xx mg/l.

Przy obecnie dostępnych uzdatniaczach kranówy start baniaka może odbyć się zupełnie bez wskazań NH4 przy poziomach NO2 -0,01 w szczytowaniu max 0,2 mg/l - test który po 0 następny znaczący kolor ma 0,5 nigdy nic azotynów nie wykryje.

Wszystko odbywa się poza jego wskazaniami.

Kup ty testy JBLa bo wtedy się okaże że i NH4 i NO2 masz nie zerowe więc baniak nie dojrzały albo pokażą poniżej wykrywalności i baniak dojrzały a test na NO3 jak zakupiłeś nie Saliferta lub JBLa to dodatkowo przy roślinach może tobie i nam tylko w głowie zawrócić.


Po miesiącu jeśli stale nie lałeś chloru ,siarkowodoru, i antybiotyków i nawet o bakteriach nitryfikacyjnych zapomniałeś to od samych roślin zaszczepiłeś biologię i ona jest kompletna i gotowa na ryby.

Zacznij więc kolego od wiarygodnych testów.

Za chwilę ryby potem okrzemki (albo już) walka ze stale wysokim NO3 -pojawi się potrzeba pomiaru PO4 i SiO2

Można kolejno ale można taniej na skróty


JBL COMBI SET TEST plus NH4 - zestaw 5 testów akw. (5510247367) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img07.allegroimg.pl/photos/400x300/55/10/24/73/5510247367@@AMEPARAM@@07@@AMEPARAM@@55/10/24/73@@AMEPARAM@@5510247367



Uważać by było napisane na opakowaniu - plus NH4/NH3 a nie plus Fe. Tam są wszystkie potrzebne nam skale łącznie z PO4 i SiO2

Od razu zamówić za jeden transport - uzupełnienia pH 7,4-9 oraz GH

nie zamawiać uzupełnienia PO4.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.