Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej, wydaje mi się ze jakoś pusto mam w tym baniaczku. Może macie jakieś pomysły jakie kamienie, muszle a może rośliny dołożyć. Myślałem nad kamieniem filipińskim - pytanie czy nie będzie "gryzł" się z tłem z łupka? A może jakieś muszle?

post-16643-14695725576952_thumb.jpg

Opublikowano
Teraz masz płasko i potrzebujesz czegoś wyższego

Z tym się zgodzę w 100%. Walij jakiś "głaz" tak na 3/4 wysokości akwa. Natomiast co do rodzaju kamieni to będę mało oryginalny i zaproponuje Ci serpentynit. Łatwo się domyśleć dlaczego, wystarczy zobaczyć na moją sygnaturę. Czarny bazalt może się zlewać z tłem.



Serpentynit

DSCN6325.jpg

Opublikowano

Wapień filipiński będzie się gryzł i z tłem i z biotopem :P jak dla mnie nadaje się on do morszczyzny najwyżej, ale na pewno nie do Malawi. No ale to kwestia gustu oczywiście... ;) Muszle też nie będą Ci potrzebne, to nie Tanganika. Co do kamieni to obie propozycje kolegów wyżej są spoko, kwestia tego, co Ci bardziej pasuje.

Opublikowano

Mógłbyś pomyśleć nad bryłami tego kamienia który podaje w linku niżej,według mnie idealnie spasował by się z twoim tłem kolorystycznie,lepiej by to wyglądało niż z serpentynitem lub z łupkiem z którego trudno coś ciekawego ułożyć,a przynajmniej mając bryły tego kamienia ułożyłbyś je w rumowiska skalne,gdzie ryby z grupy Mbuna miały by to co uwielbiają czyli kryjówki,groty do obierania rewirów itd ;) a to link do tych kamieni http://www.autogielda.pl/sprzedam_wyposazenie_ogrodu_kamienie_dekoracyjne,kamienie_bryla_glaz_monolit_stalowy_skaly_stalowe_szare_czarne_ciemne,II59LTRK.html

Opublikowano
Mógłbyś pomyśleć nad bryłami tego kamienia który podaje w linku niżej,według mnie idealnie spasował by się z twoim tłem kolorystycznie,lepiej by to wyglądało niż z serpentynitem lub z łupkiem z którego trudno coś ciekawego ułożyć,a przynajmniej mając bryły tego kamienia ułożyłbyś je w rumowiska skalne,gdzie ryby z grupy Mbuna miały by to co uwielbiają czyli kryjówki,groty do obierania rewirów itd ;) a to link do tych kamieni http://www.autogielda.pl/sprzedam_wyposazenie_ogrodu_kamienie_dekoracyjne,kamienie_bryla_glaz_monolit_stalowy_skaly_stalowe_szare_czarne_ciemne,II59LTRK.html


Dzięki. Poszukam na skladzie czegos takiego. Mam jeszcze pytanie. Skad wiecie czy dany kamien jest bezpieczny i nie zmieni parametrow wody. Np. nie bedzie rdzewial albo wyplukiwal jeszcze innych minerałów? Czy cos oprocz kamieni mozna jeszcze dolozyc? Mam drobniutki kwarcowy piasek. Czy trzeba go przegarniac? Ewentualnie czym go odmulac bo na razie robie to recznie zasysajac i grawitacyjnie upuszczajac wode ale to straszy moje rybki

Opublikowano
Skad wiecie czy dany kamien jest bezpieczny i nie zmieni parametrow wody. Np. nie bedzie rdzewial albo wyplukiwal jeszcze innych minerałów? Czy cos oprocz kamieni mozna jeszcze dolozyc? Mam drobniutki kwarcowy piasek. Czy trzeba go przegarniac? Ewentualnie czym go odmulac bo na razie robie to recznie zasysajac i grawitacyjnie upuszczajac wode ale to straszy moje rybki �*����


Praktycznie każdy kamień się nadaje do akwarium,ważne żeby na zewnątrz kamieni nie było tych rdzawych nalotów,lub plamek,kropek metalicznych bo wtedy mogą coś wpuszczać do wody co by mogło zaszkodzić rybom...........Nie wiem co masz na myśli co dołożyć jeszcze oprócz kamieni?No oprócz rybek oczywiście :P.Piasek to chyba podstawa przy naszym biotopie ;) najlepsza granulacja to 0,8-1,2 mm bo mniejszej będzie tobie latał po baniaku ,co do przegarniania piasku to ja tak robię od czasu do czasu przemieszam go ręką przy podmiance wody żeby pozbyć się stref beztlenowych.A jeśli chodzi o odmulanie to nie odmulam wogóle bo nie mam czego ;),dobra cyrkulacja wody, filtracja(kubełek i mechanik)+falownik robią tą robotę za mnie,bez zbędnych stresów dla rybek...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.