Skocz do zawartości

Purolite a520e - nie działa jak trzeba?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem!

Kupiłem rzeczoną żywicę póki co do testów, z możliwym korzystaniem w przyszłości.

Oczywiście kluczową sprawą jest tu temat wpływu na parametry wody jak pH czy twardość - zatem przeprowadzony test tyczył się głównie tego.

Spuściłem nieco wody z baniaka do wiadra (wyjściowe pH=6.8, GH=8 ). Wrzuciłem żywicę i mieszając co jakiś czas czekałem na efekt. Jak włożyłem do tego pH-metr po pewnym czasie - pokazał wynik 1.9 :o Co do twardości to ciężko tu cokolwiek powiedzieć, bo po dwóch kroplach test wszedł w brudną barwę - dokładnie pomiędzy czerwonym a zielonym (test zoolek) i przy następnych nie zmieniał barwy. Tutaj mniemam, że test okazał się bezużyteczny ze wzg. na fakt, że woda zrobiła się po prostu w smaku słona (oczywiście nie tak jak w morzu :P ) - widocznie nadaje się tylko do słodkiej.

Aha, jeszcze nie wykluczam, że niekoniecznie była słona, a kwaśna - bardzo kwaśny smak ze słonym można pomylić, zwłaszcza z ilości "na palca", bo nie miałem ochoty pić wody z akwarium szklankami :D


OK, co do ewentualnego zasolenia to raczej mój błąd - mogłem ją wypłukać przed "operacją" ;)

Ale - co z tym pH - gdyby to była jakaś sensownie obniżona wartość to mógłbym przypuszczać, że ktoś się pomylił i dostało się tam nieco innej żywicy (albo że w ogóle złą mi dali). Ale wodę zmiękczam na co dzień żywicą purolite c100h (regenerowaną kwasem) i tam pH na wyjściu dostaję w granicach 3. Więc coś tu jest nie halo. W dodatku zasolenie powinno wpływać na odczyn dodatnio, tj. podwyższać go, a tutaj <2.

Kupowałem w sklepie Czystawoda.


Ktoś miał podobne obserwacje?

Opublikowano
Szybkie pytanie - czy przed tym doświadczeniem zrobiłeś formatowanie złoża?


Bez formatowania tez działa purolite , przynajmniej u mnie ;-)

Opublikowano

Jeżeli chodzi o regenerację to nie - nic nie robiłem. Inna żywica od tego sprzedawcy od razu była do użycia :)


PS - jak tutaj wyświetlać temat w normalnej kolejności, tj. nowe posty na dole?

Opublikowano

Kolego mnie tu nazywają "nadgorliwy chemik":D ale to co ty wyprawiasz z chemią do akwarystyki przechodzi ludzkie pojęcie.


Może by nieco pojaśnić.


1/ Po pierwsze żywica Purolite A520E nie służy do regulacji pH i twardości KH oraz GH. więc dobrze że nie widzisz działania.

Byłoby bardzo niedobrze jakby nam w baniakach zmieniała pH wody.

Zawsze najpierw czytamy Kartę Techniczną produktu bo tam jest opis do czego służy , co robi i jak się to je;) Mamy już jednego roztrzepańca co zanim pomyśli to już 2x zrobi.


2/ Purolite A520E służy wyłącznie do adsorbowania azotanów NO3 z wody i tylko tyle ,nie zmieniając innych parametrów wody.


3/ Z twojego opisu wnioskuję że nie tylko wsypałeś żywicę do wiadra zamieszałeś i oczekiwałeś rezultatów których ta żywica nie daje - to jeszcze się tym delektowałeś??;)

Prawdziwy chemik - musi spróbować na smak:D miałem takiego nauczyciela chemii w technikum ale to było 50 lat temu.


4/ Padły tu pomiary szokujące i na pewno nie dla Malawi. Proponuję ci podać tak:


a/ wszystkie parametry wody kranowej jakie możesz zmierzyć podając jaki test i producenta

b/ te same parametry wody w baniaku czy też baniak dopiero w organizacji bo nie wiadomo co i jak. - ale pomożemy:D


5/ Coby zweryfikować twoją wiedzę jak robić testy nie czytając instrukcji poproszę o wpisanie miejscowości w twój publiczny profil lub podanie parametrów wody z twoich wodociągów - tam wiele jest podane bez twoich pomiarów.


6/ Podaj wszystkie ustrojstwa jakie masz zamontowane w domu do uzdatniania wody pitnej bo często na końcu dopiero wychodzi że jest tam zmiękczacz lub nawet osmoza.

Opublikowano

AndrzejWałb, dzięki! :)


Kolego deccorativo, rzeczywiście widać u Ciebie pewną nadgorliwość. Ja doskonale wiem co robię, zdziwiły mnie tylko rezultaty, stąd tutaj napisałem ;) Przydałoby Ci się jednak trochę ćwiczeń z czytania ze zrozumieniem, bo żadnych zmian parametrów nie oczekiwałem.

Ad.1.

Po pierwsze to wiem do czego służy ta żywica i właśnie po to ją nabyłem. Gdybyś czytał dokładnie wiedziałbyś, że do korekty parametrów używam innej żywicy, więc... :)

Po drugie - jak to nie widzę jej działania w kwestii innych parametrów? Właśnie zobaczyłem, że potwornie je zmieniła.

Po trzecie - z karty wynika, iż żywica ta oddaje sód, więc nie ma mowy że nie wpływa na parametry - musi zwiększać co najmniej przewodność.

No i niejedną kartę katalogową już w życiu przeczytałem ;)

Ad.2.

J.w., nie ma mowy, że nie zmienia parametrów wody, oddając metal do wody ;)

Ad.3.

No i nie rozumiem, czemu znowu twierdzisz, że nie było żadnych rezultatów, skoro ewidentnie żywica wykonała pracę - mimo że nie była pod ciśnieniem. Więc mit o konieczności pracy pod ciśnieniem... to właśnie mit :D

Ad.4.

W sumie tego nie wspomniałem, choć to nie ma w tym przypadku znaczenia. Mianowicie - nie mam nic wspólnego z Malawi ;) Piszę tutaj dlatego, że Malawiści siedzą w tym temacie, więc doszedłem do wniosku, że jak napiszę tutaj to znajdą się osoby, które mają w tej kwestii doświadczanie.

Dlatego żadnej pomocy w kwestii parametrów nie potrzebuję. Przeciwnie - siedzę w tym temacie dość głęboko ;)

Ad. 5.

j.w.

Ad.6.

j.w.


Reasumując jeszcze raz: kupiłem tę żywicę w celu być może użytku w przyszłości do usuwania (wymieniania) azotanów. Na początku chciałem przetestować tylko skutki uboczne żywicy - i okazuje się, że póki co nie przeszła ich pomyślnie :D Wpływ na azotany to kwestia do przetestowania na samym końcu.

To czego chcę się dowiedzieć to to czy ktoś miał podobne przygody z tą żywicą, bo być może dostałem nie do końca ten towar, który dostać miałem. Wtedy będę reklamował :D

pzdr :)

Opublikowano

Kolego deccorativo, rzeczywiście widać u Ciebie pewną nadgorliwość.



Faktycznie chciałem pomóc może nadgorliwie więc się wymeldowuje z "dyskusji";) .



Na początku chciałem przetestować tylko skutki uboczne żywicy - i okazuje się, że póki co nie przeszła ich pomyślnie :D Wpływ na azotany to kwestia do przetestowania na samym końcu.

To czego chcę się dowiedzieć to to czy ktoś miał podobne przygody z tą żywicą, bo być może dostałem nie do końca ten towar, który dostać miałem. Wtedy będę reklamował :D

pzdr :)



Jeśli wiesz do czego służy ta żywica to tytuł tematu nie adekwatny do przeprowadzonych badań.

Nikt z nas tak głupio tej żywicy nie badał - stosujemy się do zaleceń producenta napisz do niego o swoich odkryciach.:rolleyes:

Gdybyś czytał kartę techniczną to byś zrobił to o co pytał spiochu i nie wypisywał taki bzdur z pH 1,9. ale to już nie ja ci będę radził jak prawidłowo przygotować Purolite A520E do testów by jak nam wszystkim działała doskonale i bez skutków ubocznych.

Mnie tam nigdy w trzech blokach z Purolite pH nawet nie drgnęło testem kropelkowym JBLa.

Opublikowano

Gdybyś czytał kartę techniczną to byś zrobił to o co pytał spiochu


Ale jakoś zdajesz się nie zauważać tego, co napisał stan?

Czyli Twoje żywice po regeneracji działają ok, ale gdy się wyczerpią i tej regeneracji wymagają, to zbijają Ci mocno pH w akwarium? :P



Jeśli wiesz do czego służy ta żywica to tytuł tematu nie adekwatny do przeprowadzonych badań.


Ależ jak najbardziej adekwatny, gdyż jak twierdzisz nie ma ona prawa zmieniać żadnych parametrów wody, a zmienia, zatem "nie działa jak trzeba" ;)

nie wypisywał taki bzdur z pH 1,9.

No pewnie, to najprawdopodobniej jestem ślepy, bo nie potrafię odczytać wartości 1,9 :D A po przerażeniu że mi się popsuł pH-metr, mierząc kropelkami też nie jestem w stanie rozpoznać, że wartość jest poza skalą.


nam wszystkim działała doskonale i bez skutków ubocznych.

Mnie tam nigdy w trzech blokach z Purolite pH nawet nie drgnęło testem kropelkowym JBLa.


Nic dziwnego, że przy zasadowości jaką macie w Malawi pH jest ciężkie do ruszenia ;) Zresztą ja test wykonywałem w celu sprawdzenia czy pH nie będzie wzrastać, a nie w celu sprawdzenia czy spadnie do jakichś kosmicznych wartości.


bez skutków ubocznych.

Jesteś tego taki pewien? ;) Ta żywica pozwala ograniczyć podmiany, gdy są problemy z wysokim NO3 - tyle, że oddaje sód zamiast tych azotanów. Zatem do wyboru jest: albo wykonywanie podmian, których chcieliśmy uniknąć (w celu usunięcia zw. sodu), albo ryby będą nam pływały w tym kumulującym się sodzie :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.