Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tło rzeźbione w styrodurze, 110cm dł, 35cm wys, w najgrubszym miejscu 15cm.

Próby zanurzeniowej jeszcze nie było ale wyporność ma na pewno sporą. Czy wciśnięte pod wzmocnienie wzdłużne nie będzie wywierało na nie zbyt dużej siły? Chciałbym uniknąć wklejania na silikonie ale nie wiem czy nie grozi to wyłamaniem wzmocnienia? W dolnej części chce złapać do szyby dużym magnesem z czyścika do szyb.

Opublikowano

Dzisiaj była pierwsza przymiarka. Zlałem 15cm wody i udało się wcisnąć tło pod wzmocnienie. Wiedziałem że będzie miało dużą wyporność ale nie spodziewałem się że można będzie na tym pływać ;/

Patent z magnesem odpada. Teraz zaczynam się obawiać czy silikon utrzyma je pod wodą.

Myślałem że może udałoby się przykleić je nie spuszczając do końca wody żeby nie przenosić ryb ale chyba zrobię wszystko na spokojnie. Tylko czy ryby nie wytłuką się w 60'tce ;/


Ile powinienem czekać z ponownym zalaniem po klejeniu? 3 dni wystarczą?


Styropian leżący na dnie pod kamieniami po jakimś czasie naciąga wodę i traci trochę wyporności. Ciekaw jestem czy styrodur zachowa się podobnie. Utopie kawałek we wiadrze i jeśli za kilka dni będzie widać różnice rozłożę zalewanie akwarium na dwa/trzy etapy z kilkudniowymi odstępami - nie zaszkodzi a może uchroni przed katastrofą.


Jutro ostatnie szlify i jak się wyrobie zacznę malować. Postaram się o jakieś foty - ciekaw jestem waszych opinii.

Opublikowano
Ciekaw jestem czy styrodur zachowa się podobnie. Utopie kawałek we wiadrze i jeśli za kilka dni będzie widać różnice rozłożę zalewanie akwarium na dwa/trzy etapy z kilkudniowymi odstępami - nie zaszkodzi a może uchroni przed katastrofą.

...generalnie styrodur nie powinien wchłaniać wody . Ale są różne jakościowo i cenowo. Weź ten kawałek który chcesz namoczyć najpierw zważ na kuchennej wadze przed namoczeniem i po namoczeniu a znajdziesz odpowiedź na pytanie na ile ten Twój wchłania ( o ile wchłania) wodę. A nie chcesz pokryć go CR65 czy też CX5? To spowoduje min. jego dociążenie i podniesie walory estetyczne ( ale to już moja opinia).

Jeżeli chodzi o schnięcie silikonu to generalnie przyjmuje się ,że spoina utwardza się 2 mm na dobę. Ale w tym przypadku nie ma to znaczenia bo nie kleisz szkła. Jeżeli zrobisz to punktowo to po paru godzinach możesz zalewać wodę.

Opublikowano

Nie chce pokrywać tego tła zaprawą. Pierwsze kilka lat temu smarowałem CR65 i tylko zepsułem efekt.


Skończyłem dłubać, teraz tylko pomalować pod kolor kamieni. Wg mnie zapowiada się obiecująco. Biore się do roboty ;)


Co o tym myślicie?

post-9034-14695725047668_thumb.jpg

post-9034-14695725048716_thumb.jpg

post-9034-14695725049871_thumb.jpg

Opublikowano
Głupio zapytam. A nie możesz wydłubać od tyłu jak najwięcej i wypełnić CR?

to samo chciałem zaproponować, wydaje się być najbardziej efektywnym działaniem. Lutownica lub opalarka może być przydatna.

A tło mega, opisz gdzieś proces powstawania.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.