Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

... a konkretnie:

1. Karmię: Cichlid, Malawi, Spirulina; chcę dodać Sera Granugreen, szpinak, sałata, sporadycznie Dafnie-> czy dobry zestaw?

2. Czy niedzielna głodówka jest zdrowa i wskazana?

3. Jak najlepiej przygotować sałate do podania?

4. Jak najlepiej szpinak? (czytałam, że podaje się mrożony ale czy kupiony zamrożony czy może samemu przygotowany i zamrożony)

5. Skojarzyło mi się, ze babcia mroziła koper... :D Czy to byłby dobry pomysł :lol: ? [nie do końca serio]

Opublikowano

1 Dobrze, można jeszcze Granumeat, Tropical D-allio plus wodzien dafnia oczlik artemia nie bój się ,,mięcha” sauloski należą do tych bardziej mięcholubnych przedstawicieli mbuna. Mrożonki które wymieniłem możesz spokojnie podawać co 2 dzień, pamiętając o tym że lepiej karmić malutkimi porcjami częściej niż jedną dużą raz na tydzień.


2. Głodówka jest zdrowa i wskazana ale tylko w przypadku ryb dorosłych, młode muszą codziennie otrzymać taka dawkę pokarmu która zaspokaja ich zapotrzebowania na skł odżywcze witaminy i minerały.


3 Ja wrzucałem ją do wrzątku ja jakieś 10 sekund wyciągam widelcem siekam i do akwa.


4 Tylko rozmrażałem i do akwa.


5 Myślę że pomysł dobry, tylko musisz się postarac o sprawdzone źródło tak żeby koper był ,,czysty i wolny” od wszelkich świństw. Tylko czy pyśki to zjedzą(moje nawet pyszczkiem nie traciły)?

:wink:

Opublikowano

1. Jak dla mnie zestaw zbyt ubogi w rodzaje pokarmów. Dodaj część pokarmów z listy która dla ciebie stworzyłem w wątku o płochliwości.


2. Oczywiście głodówka jest wskazana ale nie musi być niedzielna, możesz ją robić w jakimkolwiek dniu tygodnia ;).


3. Sałatkę wrzucić do kubka ( szklanki ) zalać wrzątkiem i albo na dnie w akwarium przycisnąć kamyczkiem albo dać rybą skubać trzymając sparzony liść w palcach przy powierzchni.


4. Możesz równiez przygotowac i zamrozic szpinak. Nie robi to różnicy.


5. Nie ma przeciwskazań możesz spróbować podać to pyskom.

Opublikowano

3. Jak najlepiej przygotować sałate do podania?


ja myje lisc pod kranem zimna woda, przywiazuje gumka do kamyczka i wrzucam do akwa


pzdr

jas

Opublikowano

Moje pysie uwielbiają sałate mytą zimną wodą jak i gorącą ,z czego z tą spod gorącej wody dają sobie szybciej rady,nawet te części bardziej mięsiste zostają zjedzone.

Opublikowano

Pomysł jas73 jest świetny !


Sprawdziłem na swoich pysiach (jakiś czas temu) i efekt jest za każdym razem świetny :lol: i widowiskowy jak ryby zaczynają "obracać" liść sałaty, szczególnie gdy nie mają innego "zielska" na co dzień :wink:


Tak to wygląda w tzw. "realu" :lol:


akwazsalata-1.jpg


jemyrazem-1.jpg


p.s.


...a ile ja mam przy tym "uciechy" - to moje :D

Opublikowano

Wczoraj wrzuciłem moim pysiom sałatę, troszkę poskubały i straciły nią zainteresowanie. Dziś rano znów dałem kawałek, to samo trochę poskubały i odpływały. Próbowałem podawać sałatę sparzona i z zwykła umyta tylko pod woda, brak zainteresowania:(. Czy zamiast podawać cały liść lepiej ja pokroić na drobne kawałeczki?

Opublikowano
Próbowałem podawać sałatę sparzona i z zwykła umyta tylko pod woda, brak zainteresowania:(. Czy zamiast podawać cały liść lepiej ja pokroić na drobne kawałeczki?

Zamiast sałaty (może być opryskiwana chemią, a to może zaszkodzić pysiom) polecam liście mniszka lekarskiego (potocznie nazywanego mleczem czy też dmuchawcem).

Zalety: liście są delikatniejsze od sałaty, rosną praktycznie wszędzie (oczywiście zrywając je należy to robić z dala od miejsc, gdzie np. jeżdżą samochody), wg mnie mają niezaprzeczalne walory smakowe - ryby je lubią :).

Z tego co wyczytałem liście mniszka są wykorzystywane przez firmy (np. Tropical), produkujące roślinną karmę dla rybek.

Osobiście po przepłukaniu gorącą wodą wrzucam je w całości do akwa, a po kilku godzinach zostają z nich jedynie ogonki.

Opublikowano

Bardziej niż sposób podawania wydają się tu odgrywać przyzwyczajenia żywieniowe. Pyszczaki gdy mają apetyt na sałatę poszarpią nawet surową ( osobiście wolę podawac sparzoną ). Najprawdopodobnie Twoje ryby nie mają na sałatę chęci. Daj im ją po dniu głodówki a napewno będą jadły chętniej.

Opublikowano
Próbowałem podawać sałatę sparzona i z zwykła umyta tylko pod woda, brak zainteresowania:(. Czy zamiast podawać cały liść lepiej ja pokroić na drobne kawałeczki?

Zamiast sałaty (może być opryskiwana chemią, a to może zaszkodzić pysiom) polecam liście mniszka lekarskiego (potocznie nazywanego mleczem czy też dmuchawcem).

Zalety: liście są delikatniejsze od sałaty, rosną praktycznie wszędzie (oczywiście zrywając je należy to robić z dala od miejsc, gdzie np. jeżdżą samochody), wg mnie mają niezaprzeczalne walory smakowe - ryby je lubią :).

Z tego co wyczytałem liście mniszka są wykorzystywane przez firmy (np. Tropical), produkujące roślinną karmę dla rybek.

Osobiście po przepłukaniu gorącą wodą wrzucam je w całości do akwa, a po kilku godzinach zostają z nich jedynie ogonki.



Sam mniszek wydaje się ciekawym menu dla pysi ale jednak z tą chemią bym nie przesadzał, zarówno w sałacie jak i mniszku jest jej sporo dlatego uważam, że można podawać obie te rośliny i nie patrzyć na chemie której niestety nie unikniemy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.