Skocz do zawartości

Szablon startu biologii przed zakupem akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawia mnie jeszcze jedno Henryku: czy po "przygotowaniu" takiego złoża biologicznego jest szansa na przetrzymanie go w przysłowiowej spiżarni przez dłuższy czas?



Te czerwone pudełeczko :D już sprzedane i ja na pewno się dowiem efektu.

Czy nabywca opisze tego nie wiem i nie będę namawiał - jego sprawa.

Widać jednak że potrzeba istnieje a więc to nisza rynkowa . Jak jest potrzeba to i dostawca powinien się znależć. Ja nie będę produkował i po to piszę by każdy mógł spróbować i sprawdzić - jeśli zechce.

To tak na marginesie.

Szanuje każde zdanie i skrzętnie notuję by się odnieść ale bez jakiejś chęci przekonywania że to lepsze. Na pewno inne podejście do tematu startu biologii.

Życie samo zweryfikuje.


Krzymor - coraz więcej mam dowodów na to że miesiącami a nawet latami sucha , bez wody raz dojrzała biologia nie ginie jeśli jej nie zniszczymy Bielinką, Domestosem, wodą utlenioną wygotowaniem lub sparzeniem wrzątkiem albo chlorem. Bez wody i nawet tlenu idzie spać i cała gotowa się wybudzić -czeka.

Część ok 1,5l tego Matrixa w tym kubełku to wyjęte złoże ponad rok temu z mojej Tanganiki, Przeleżało suche w tym zamkniętym kubełku raczej bez dostępu tlenu ponad rok.


Sam dopiero po kilku dniach zakapowałem dlaczego mi dawka amoniaku 1mg/l zniknęła do 0 w dwa dni a azotyn NO2 pojawił się jeszcze tego samego dnia od wlania amoniaku czyli w dniu startu. Nie mam oczywiście możłiwości badawczych jak szybko budzą się suche bakterie nitryfikacyjne ale przytoczę to

zródło https://www.akwarystyczny24.pl/azoo-nitripro-25g-wyspecjalizowane-wydajne-bakterie-w-proszku-o-szerokim-spektrum-dzialania-p-4170.html


"AZOO NitriPro - opis

1. Wykonany z koncentratu uśpionych w proszku trwałych bakterii w suchym środowisku i niskiej temperaturze, z najwyższym stosunkiem ilościowym bakterii, których aktywacja następuje już po 8 godzinach od aplikacji do wody."


przypominam że ten produkt ma 3 lata termin ważności czyli sprawdzili że nawet po 3 latach rusza w 8 godzin.


Sam już kilka razy złapałem się na tym że raz uruchomiana biologia, a nie zabita specjalnie -rusza w kilka godzin.


Ten duży kubeł na lawie wulkanicznej dojrzeje tak za 2 tygodnie - może wcześniej i będzie do rozdania potrzebującym i tym co im ryby giną ale i tym co chcą wpuścić rybcie po 3 dniach od zalania :D ale w zamian za informacje i pomiary JBLem NO2 :D


Edit

Wybacz Krzysztof.M ale przez takie mieszanie nitryfikacji z rozkładaniem resztek organicznych czyli z odmulaczami resztek organicznych ludzie głupieją i startują akwaria na odmulaczach np taki odmulacz

Kordon Tidy Tank Fresh Water robi to samo co ta Bioda.

wyszło nie na temat i krypto reklama

  • Dziękuję 1
Opublikowano

to jest coś podobnego jak np. AZOO Supreme Bioguard , czy Seachem Stability ... niby wszystko pięknie , ale w pełni dojrzałe akwa masz po ok. 3 tygodniach, czyli prawie normalny czas dojrzewania baniaka .... ja mam doświadczenia z Seachem Stability , NO2 pokazało się dopiero po ok 3 tygodniach

Opublikowano
BIODA DO AKWARIUM - BIOLOGICZNY FILTR WODY

Tak patrząc na opis to produkt taki jak inne preparaty dostępne na rynku, to się ma nijak do propozycji Henryka, która jest propozycją startu biologi na samych wkładach bez akwa i filtra. Tak przygotowane złoże powinno działać jak przełożenie wkładów ze starego filtra do nowego, na 100% akwa z takim złożem dużo szybciej się ustabilizuje i ryzyko strat w obsadzie będzie bardzo ograniczone. Natomiast nasuwa się pytanie ilu nowicjuszy będzie szukać takich informacji przed zakupem akwa :).

Opublikowano
Te czerwone pudełeczko :D już sprzedane i ja na pewno się dowiem efektu.

Czy nabywca opisze tego nie wiem i nie będę namawiał - jego sprawa.



to ja kupiłem te czerwone pudełeczko i oczywiście chętnie podzielę się wynikami.....jak tylko przyjdzie wrzucam do kaseciaka no i zobaczymy :)

Opublikowano

Dzięki Henryku. O to mi właśnie chodziło.

A pytałem też w kontekście tego, że planuję trochę uszczuplić swój kaseciak, który jak wiesz jest duży i mocno wypchany grysem koralowym. Może nawet zrobię drugi mniejszy ale z komorą dodatkową na Purolite. No i część mediów mi zostanie, których nie chcę się pozbywać. Zastanawiałem się czy jakoś specjalnie trzeba je przechowywać i czy w ogóle bakterie są w stanie przetrwać.

Opublikowano
Tak patrząc na opis to produkt taki jak inne preparaty dostępne na rynku, to się ma nijak do propozycji Henryka, która jest propozycją startu biologi na samych wkładach bez akwa i filtra. Tak przygotowane złoże powinno działać jak przełożenie wkładów ze starego filtra do nowego, na 100% akwa z takim złożem dużo szybciej się ustabilizuje i ryzyko strat w obsadzie będzie bardzo ograniczone. Natomiast nasuwa się pytanie ilu nowicjuszy będzie szukać takich informacji przed zakupem akwa :).


Fajna rzeczowa dyskusja się rozwija.:D

Ilu młodzianków zajrzy nie wiem ale pewno tylu co tych z testami 6in1 po tym jak ich pan z zoologa na ten test wsadził.

Myślę że na to nie mamy wpływu.

Ale wyobrażam sobie tak jak wulcangarden sprzedaje lawę na litry w takich pudełkach po lodach ( nawet z wodą nie przeciekają) tak może ktoś zawali wszystkie zoologi takimi pudełkami z gotowym złożem biologicznym. wszyscy zarobią.

Lawę można kupić po 3 zł/l a złoże sprzedać w cenie suchej lawy Eheima.:D każdy kupi dojrzałe złoże a nie lawę byle było tak samo ładnie zapakowane.

Opublikowano
każdy kupi dojrzałe złoże a nie lawę byle było tak samo ładnie zapakowane.
Raczej kupi złoże zarażone bakteriami, takie 2w1 ;). Bakterie w takim "sklepowym wiaderku" będą w takim stanie jak obecne w buteleczkach, no chyba że klient kupi takie złoże z 3 dniową datą produkcji :)
Opublikowano
Natomiast nasuwa się pytanie ilu nowicjuszy będzie szukać takich informacji przed zakupem akwa :).


Patrząc na wpisy na tym i innych forach jest wielu ludzi, którzy chcą zacząć przygodę z akwarystyką w sposób świadomy. Pytają, szukają odpowiedzi na podstawowe pytania - nie wiedzą nic na temat biologii w akwarium.

Ludzie tygodniami gromadzą sprzęt i informacje zanim zaleją zbiorniki. Jak już to zrobią to cierpliwość się kończy a presja rodziny (a zwłaszcza dzieci) żeby wpuścić do baniaka ryby jest tak ogromna, że często odpuszczają sobie i nie czekają aż cykl azotowy się zamknie i po tygodniu puste akwaria tętnią życiem.

Jeśli na etapie gromadzenia sprzętu znajdą informacje o możliwości wcześniejszego przygotowania złoża filtracyjnego to to zrobią albo ktoś to zrobi dla nich. Nie mając wiedzy o tym, że tak można pozostaje tradycyjna droga.


Trzeba pamiętać też o tym, że w każdej nowopoznawanej dziedzinie nowicjusz nie wie jakich informacji szukać. Po to są takie fora jak to, żeby pokazać innym od czego zacząć.

Do tej pory w takich przypadkach schemat był jeden: pomoc w doborze akwarium, filtracji, oświetlenia, wystroju i obsady. Potem powtarzana jak mantra przestroga o konieczności sprawdzania stanu biologii i etapu cyklu azotowego. Henryk pokazał, że droga może być inna i po doborze akwarium i filtracji możemy powiedzieć nowicjuszowi, że nie będzie musiał "bezczynnie" i niecierpliwie czekać kolejnego miesiąca po uruchomieniu akwarium aby cieszyć oczy rybami ale pod warunkiem, że zanim zakupi cały sprzęt zacznie przygotowywać złoże filtracyjne lub choćby dogada się z koleżanką/kolegą, którzy mu ją przygotują.


Myślę, że to tak jak z preparatami. Ludzie pytają jakie kupić, na co zwrócić uwagę, które są ważne a które nie.


Na koniec mojego wywodu przedstawię swój własny przykład. Akwarystyką zajmuję się od dziecka z krótszymi i dłuższymi przerwami. Jak parę miesięcy temu zakładałem kolejny zbiornik to pomimo całego bagażu doświadczeń i wiedzy nie wpadłem na to żeby przygotować sobie złoże filtracyjne. Postąpiłem tradycyjnie: zamówiłem baniak, zasypiałem go piachem, zrobiłem kaseciaka, który wypełniłem mediami, zalałem całość kranówą, dodałem bakterie startowe i w excelu przygotowałem tabelę w którą przez kolejny miesiąc wklepywałem wyniki testów kropelkowych. A obok stały dwa inne dojrzałe baniaki :) i nie przyszło mi do głowy żeby wcześniej przygotować sobie biologię choćby dokładając do każdego z funkcjonujących zbiorników po pół litra lawy czy innej ceramiki.

Dzisiejszym postem Henryk otworzył mi oczy, że przecież można było to zrobić inaczej z efektem takim samym aczkolwiek o miesiąc szybszym...

Opublikowano
Henryk pokazał, że droga może być inna i po doborze akwarium i filtracji możemy powiedzieć nowicjuszowi, że nie będzie musiał "bezczynnie" i niecierpliwie czekać kolejnego miesiąca po uruchomieniu akwarium aby cieszyć oczy rybami ale pod warunkiem, że zanim zakupi cały sprzęt zacznie przygotowywać złoże filtracyjne lub choćby dogada się z koleżanką/kolegą, którzy mu ją przygotują.
Abyśmy się dobrze rozumieli, pomysł Henryka uważam za bardzo dobry i tylko żałuję, że osób które poważnie podchodzą do zakładania akwa jest tak mało patrząc przez pryzmat wpisów na forum czy też kupujących ryby i akwaria w zoologach (często podczas tej samej wizyty :().
Opublikowano
A obok stały dwa inne dojrzałe baniaki :) i nie przyszło mi do głowy żeby wcześniej przygotować sobie biologię choćby dokładając do każdego z funkcjonujących zbiorników po pół litra lawy czy innej ceramiki.


Moim zdaniem bardzo dobrze że na to nie wpadłeś w filtrze znajdują się nie tylko te dobre bakterie ale również patogeny chorobotwórcze które na silne ryby nie maja wpływu natomiast w nowym zbiorniku działając na osłabione stresem po transporcie itp. ryby mogą narobić dużego problemu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.