Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

W tym poście postaram się przedstawić budowę betonowego tła do mojego akwarium.


Na samym początku - wielkie podziękowania dla kolegi : PrzemekKk, co prawda z innego forum, ale tak sie składa, ze pokazał mi www.klub-malawi.pl i mimo ze nie czuje bluesa do Malawi to jednak był skłonny pomóc mi w potrzebie :)


Zaczęło się oczywiście od potrzeby posiadania tła. Internet jest nieocenioną pomocą, dużo artykułów, nie tylko po polsku, zdjęcia wykonywanych i wykonanych teł. To potrafi zainspirować.

Wiadomo, jeżeli decydujemy się styropian to od razu nasuwa sie myśl o Ceresicie.


Takowy nabyłem w ilości 3 kg na allegro, do tego dostałem gratis w postaci barwnika do ceresitu, kolor - czarny.


Jeżeli chodzi o styropian zdecydowałem sie na ten stosowany do ociepleń, ponieważ odpowiadał wymiarom i było mniej problemów z cięciem. Wykorzystałem do tego dwa "plastry" styropianu o wymiarach 100x10x50cm. Oprócz tego potrzebowaliśmy:

-silikon akwarystyczny

-kamienie

-opalarkę elektryczną

-nóż

-centymetr

-pędzel

-wiaderko.


Długość akwarium to 120cm wiec 20 cm trzeba było dokleić - zrobiliśmy to (co widać na fotkach) pod kątem prostym, myślę, że w przyszłości można by to zrobić na ukos, by wzmocnić konstrukcję. Na otrzymanej długości 120cm ponaklejaliśmy silikonem rożne bryły styropianu.


20070616016ce9.jpg


Tu już widać jak styropian jest opalany, trzeba uważać żeby nie zaczął się topić bo można przebić sie na wylot, dlatego właśnie zastosowaliśmy standardową dziesiątkę.

Wzory skalne są oczywiście kwestią weny, jako ze to pierwsze tło, to na przyszłość będę sie starał brać wzór z konkretnego foto, ilustracji, czy z BTN.


20070616017tu3.jpg


Tu widać miejsce klejenia, na to daliśmy dużą bryłę styropianu aby wzmocnić konstrukcję, silikonu też nie żałowaliśmy.


20070616018re8.jpg


Po naklejeniu i wymodelowaniu brył docisnęliśmy ów twór kamieniami i czekaliśmy... czekaliśmy.. czekaliśmy – aż wyschnie silikon.


20070616019md0.jpg


Gdy wydawało nam sie ze silikon stwardniał i tworzy jedną całość należało tło przewieźć w miejsce gdzie stało akwarium - aby sprawdzić przed malowaniem czy wymiary będą się zgadzać. (bez komentarza zostawię miny ludzi patrzących na dwóch facetów niosących coś białego i broniących się przed wiatrem : )


20070616020zb5.jpg


Jak widać na foto tło było przydługie więc skróciliśmy je przy pomocy noża (wcześniej obliczyliśmy wysokość tła by weszło pod wzmocnienie akwarium - było ok, w sam raz)



20070616021ki4.jpg


Tło docięte - i z powrotem na miejsce „diy'owania” :)

3kg zaprawy zmieszaliśmy z dobrą połową wiadra wody, barwnikiem i

zaczęliśmy malować (mieszając w takich proporcjach otrzymaliśmy dosyć wodnistą zaprawę)

ps: tyłu tła nie malowaliśmy.


20070616022gm1.jpg


Malowanie odbywało się pędzelkiem, nanosiliśmy 3 warstwy Ceresitu.


20070616023la6.jpg


Po pomalowaniu postawiliśmy tło aby dostać się do wszystkich zakamarków i bez pardonu zalewaliśmy tło ciekłym ceresitem :) Było to dobre rozwiązanie gdyż poza tym, że zauważyliśmy sporo niepomalowanej przestrzeni to dodatkowo tło zostało wzmocnione.


20070616024rz5.jpg


Tu z kolei malowaniu poddają się kamienie - a dokładnie WĘGIEL.

Zależało mi na tym by kamienie były lekkie a taki właśnie jest ów kruszec.

To juz mój pomysł, choć na forum nie było pozytywnych opinii postanowiłem spróbować. Najpierw należało umyć ( :D ) węgiel, co ciekawe po umyciu wcale nie brudzi po wyschnięciu całe bryły wkładaliśmy do wiaderka z ceresitem, aby było szybciej (mina sąsiada)

Końcowym zamierzeniem było to aby tło miało taki sam kolor jak reszta - czytaj pomalowane kamienie. Udało sie :)


20070616025jv7.jpg


Tło zażywa ostatnich promieni słonecznych - długo czekaliśmy aby ostatecznie wyschło ( a pizza nie dojechała :( )



20070616027qd2.jpg


Tło prawie suche.


I teraz z powrotem na miejsce i wkładanie tła do akwarium


20070616028gd6.jpg


Tło, oprócz tego ze "przyciśnięte" było górnym wzmocnieniem postanowiłem przykleić silikonem to tylnej szyby. Choć kumpel chciał mi to wyperswadować mówiąc ze jak znudzi mi sie Malawi to będzie problem, odpowiedziałem ze sie nie znudzi :)

Później należało docisnąć tło do szyby i czekać ( a było już chyba dobrze po północy).


20070617031pt5.jpg


Kolejną rzeczą było położenie kawałka styropianu na dno akwarium i układanie kamieni - z perspektywy czasu myślę, iż dobrym rozwiązaniem byłoby delikatnie posmarować ów styropian cienką warstwą silikonu i posypać piachem - w ten sposób kopiące pysie nie dostały by sie do samego dna ze styropianu - następnym razem tak zrobię.



20070617032ir1.jpg


Dzień po ułożeniu kamieni. Dzięki wiedzy zdobytej z przeczytanego artykułu w serwisie dowiedziałem ze Ceresit „lubi pić” tak więc przez kilka dni spryskiwałem tło wodą

Kiedy juz nie przyjmował wody nasypałem piachu, i nalałem wody z poprzedniego akwarium ... Następnego dnia został wpuszczony tester -

przeżył kolejne dwa dni, parametry było ok , więc wpuściłem resztę rybek (które spokojnie czekały w innym zbiorniku)

Zachowanie ryb nie budziło powodów do obaw i tak jest do dnia dzisiejszego.



snb11907il0.jpg


Efekt końcowy.


WNIOSKI:


Ceresit + styropian to jeden z najlepszych materiałów na tło.

Należy wcześniej przemyśleć jak ono ma wyglądać, najlepiej wzorować się na przykładach innych lub czerpać inspirację z jakiegoś zdjęcia skał itp



Ps: nie można przechowywać rozrobionego Ceresitu - nawet w zamkniętym słoiku stwardniał na beton na następny dzień. ( 3 kg w zupełności wystarczą na tło 120x50) Zaletą jedną z wielu jest możliwość otrzymania

różnych kolorów mieszając go z barwnikami – osobiście używałem najzwyklejszych


Gdy akwarium porośnie dostatecznie glonem to wstawię ostateczne foto - oczywiście w niczym nie przypomina powyższego zdjęcia

Planuje jeszcze dołożyć węglowych i piachu (grys dolomitowy)

Już nie mam 3 kg Ceresitu.

W piwnicy czeka na mnie 25 kg :)

Także będzie co robić


jeszcze raz podziękowania dla : PrzemekKk za nieocenioną pomoc :)

leeri, cezarix - za inspirację swoimi artykułami.

Opublikowano

Nie źle smile :D ja dziś zaczynam experyment, zrobie najpierw do kotnika. Zdjęcia Ci wyślę, tak jak się umowiliśmy :D


Ja wymyśliłem jeszcze kilka inny rzeczy. Np bardzo mnie męczy wyporność styropianu, jak już włożymy tło do akwa. Jako, że wykonałeś już takie tło, kieruję pytanie do Ciebie (i innych po takiej pracy :D )

-ile kg daje taki wyschnięty ceresit na tle styropianowym?(chodzi o dociążenie)?

Sądzę, że zamontowanie takiego tła bez klejenia do szyby, trzymające się tylko na wzmocnieniu szyby, jest dość ryzykowne. Co, jeśli tło wyrwie wzmocnienie?


Ja sobie wymyśliłem, że zrobię takie tło j.w. z tym, że jak już będzie gotowe do wsadzenia do akwa, to wytnę większość styropianu od tyłu, zostawiając tylko pewne połacie do nałożenia sylikonu.


Drugi pomysł:ułożyć naturalne kamienie w prostokąt o powierzchni naszej tylnej szyby. Na to dać folię. Na to zaprawę. Oczywiście po bokach zabezpieczyć, żeby ceresit nie uciekł. Kilka warst zaprawy, po wyschnięciu ściągamy z kamieni i montujemy do akwa. Szczerze mówiąc jeszcze nie myślałem w jaki konkretny sposób. Ale mamy lekkie tło, które w dodatku nie wypłynie.


Chyba, że i tak nie ma się co martwić o wyporność styropianu...

Opublikowano

Smile fajna robota, wiele włożonej pracy i fajny efekt.

Niemniej takie moje spostrzeżenia:

- byłym ostrożny z pisaniem, że 3 kg Ceresitu wystarczy na tło 120x50 i to spokojnie. Sam robiłem tło do takiego akwa i poszło mi 7-8kg. Chcę powiedzieć, że wszystko zależy od stopnia rozbudowania tła, tego jak gęsty rozrobisz Ceresit i ile warstw kładziesz.

- wydaje mi się, że fajniejszy efekt można uzyskać stosując dodatkowo piankę. Koszt dodatkowy niewielki a efekt lepszy, bo te bruzdy wypalane wypalarką są jak dla mnie zbyt regularne.

- myślę że robiąc tło warto jednak starać się zbudować komin / zakryć osprzęt - efekt jednoznacznie lepszy.


Uwagi, o tym by obrać koncepcję lub tworzyć coś na wzór zdjęcia skał jak najbardziej słuszne. Samemu trudniej chyba stworzyć coś realistycznego z głowy tylko.


Ogólnie gratulacje i wiele pociechy z tła.

Pozdrawiam!

Opublikowano
Nie źle smile :D ja dziś zaczynam experyment, zrobie najpierw do kotnika. Zdjęcia Ci wyślę, tak jak się umowiliśmy :D


Ja wymyśliłem jeszcze kilka inny rzeczy. Np bardzo mnie męczy wyporność styropianu, jak już włożymy tło do akwa. Jako, że wykonałeś już takie tło, kieruję pytanie do Ciebie (i innych po takiej pracy :D )

-ile kg daje taki wyschnięty ceresit na tle styropianowym?(chodzi o dociążenie)?

Sądzę, że zamontowanie takiego tła bez klejenia do szyby, trzymające się tylko na wzmocnieniu szyby, jest dość ryzykowne. Co, jeśli tło wyrwie wzmocnienie?

.



Nie wiem ile waży moje tło, ale o tej samej wielkości co Smile szacuję że ma ok 9kg. Ja dociążyć je zamierzam (bo wciąż schnie) na dwa sposoby:

a) wcisnąć pod listwę wzmacniającą

B) prostopadle do tla, równolegle do dna ;) wkleiłem 10-15 cm półkę/dno na którym ułożę ciężkie kamienie. myślę, że w połączeniu z pkt. a) nie ma prawa wypłynąć, choć to tylko moje spekulacje niepoparte doświadczeniem jeszcze. Jeśli chcesz zobaczyć jak to wygląda tu link do wątku który założyłem. na ostatniej stronie jest link do zdjęcia.

Powodzenia!!! :)

Opublikowano

romek - wiadomo, im więcej Ceresitu tym lepiej :)


jezeli chodzi o wyporność i ciężar (niestety nie ważyłem) to napawde nie ma sie czym przejmowac. Ważne jest tylko aby dokładnie dopasować tło to szyb i włożyć je pod wzmocnienie na całej grubości wzmocnienia - dlatego należy robić grube tło.

Tak jak pisalem przykleiłem tło silikonem i jak dla mnie jest to naprostsza i najskutecznienia metoda utrzymania tła w wodzie.

nawet jak bedziemy zmieniać tło to można sie bawić w usuwanie silikonu :)

po kilku miesiącach tło trzyma się bardzo mocno, także nie mam najmiejszych wątpliwości że wypłynie

Opublikowano

Witam, mam pytanko, jak wkleić fotki do postu? Jestem z tego zielony :D

Trzeba zrobić artykuł? Chciałbym zaprezentować moje tło z cr65, gdyż dostaję maile z pytaniami jak je zrobiłem.

Sorki, że tak się wtrącam w temat :D

Opublikowano

jezeli chodzi o wyporność i ciężar (niestety nie ważyłem) to napawde nie ma sie czym przejmowac. Ważne jest tylko aby dokładnie dopasować tło to szyb i włożyć je pod wzmocnienie na całej grubości wzmocnienia - dlatego należy robić grube tło.



chcialbym widziec, jak utrzymujesz pod wodą 10cm grubosci tafle styropianu o dlugosci 1.5m :]


mysle, ze robiac takie tlo nalezy jednak postarac sie, aby bylo jak najciezsze, czyli postarac sie doprowadzic do zerowej wypornosci (co byloby idealne)

Opublikowano

hmm.. zapraszam do mnie wszystkich ktorzy chca to zobaczyc na wlasne oczy :) na pewno liczy sie wymiar( u mnie tło wchodziło bez zadnych nawet najmniejszych luzów) no i ten silikon to tez sprawa priorytetowa.

Druga sprawa to waga ceresitu, jezeli bede robil kolejne tło to na pewno je zwaze

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.