Skocz do zawartości

FRONTOSA.PL Tanganyika & Malawi Cichlids Boutique


Krzysztof.M

Rekomendowane odpowiedzi

Serdecznie Witamy Forumowiczów oraz Użytkowników Forum Klubu Malawi,


Jesteśmy małą rodzinna firmą, która idzie przez życie z akwarystyką już prawie 15 lat jednak od pewnego czasu jesteśmy zafascynowani pielęgnicami tanganickimi oraz malawijskimi, które są uważane za najciekawsze oraz najpiękniejsze ryby hodowane w akwariach.

Od dłuższego czasu zastanawialiśmy się jak połączyć naszą pasje z biznesem w taki sposób, aby nie ucierpiały na tym sprzedawane ryby.

Organizując nasz "fishroom" staraliśmy się zapewnić rybom najlepsze z możliwych warunków, aby mogły bez stresu odbyć kwarantannę przed dalszą podróżą do hobbysty, który je kupił.

Nasza firma to około 20.000L wody w zbiornikach od 450L do 1050L wyposażonych w bardzo wydajną, indywidualną filtracje typu panele zewnętrzne oraz SUMPY.

Każdy zbiornik posiada grzałkę oraz oświetlenie typu LED.


Parametry fizyko-chemiczne naszej wody kranowej są następujące:


Odczyn – 7,7pH

Twardość ogólna 266mg/CaCO3 / 14.904 [°n]

Twardość węglanowa 160mg/CaCO3 / 8,9650 [°n]

Stężenie azotanów 2,72mg/l

Stężenie azotynów <0,010mg/l

Przewodność elektryczna właściwa (25 °C) – 646µS/cm


Ryby są przyzwyczajone do cotygodniowej podmiany wody w ilości 30%

Nasze ryby karmimy 3 razy dziennie urozmaiconymi pokarmami następujących firm OSI, Aquatic Nature oraz wybranymi pokarmami firm JBL, Tropical, Sera, Tetra, Ichthyo Trophic.

Raz lub czasami dwa razy w tygodniu podajemy witaminy firmy Sera Fishtamin.

Jesteśmy oficjalnym dystrybutorem pielęgnic malawijskich pokolenia F1 z hodowli Aquahaus-Gaus oraz firmy ISABI w zakresie sprzedaży pielęgnic tanganickich z odłowu (WF).

Przygotowaliśmy dla klubowiczów oraz użytkowników forum Klubu Malawi szereg promocji na ryby oraz pokarmy firmy Aquatic Nature które przedstawimy wkrótce.

Tymczasem zapraszamy do obejrzenia filmiku prezentującego naszą firmę.


PREZENTACJA FIRMY FILM



Pozdrawiamy

Załoga Frontosa.pl

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na pierwszy rzut oka to trochę bałaganu w nazewnictwie ryb, ale rozumiem, że przedstawiane informacje muszą być zbieżne z tymi, które Wam przesyła hodowla.


Kolejna sprawa - zakładam, że jesteście legalnie działającym przedsiębiorcą na obszarze RP. Jeśli tak to ceny powinny być skalkulowane w walucie w jakiej sprzedajecie ryby i powinny uwzględniać podatek VAT czyli być pełne i końcowe (nabywcę interesuje cena jaką ma zapłacić za rybę, a zmuszanie do samodzielnego obliczania ceny jest delikatnie mówiąc mało profesjonalne - w przypadku wątpliwości odsyłam do ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług, która wyraźnie określa jak powinna być przedstawiana cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta handlowa w aktualnej promocji będzie przedstawiana w walucie € netto + należy doliczyć 8%VAT

Cena końcowa zależy od aktualnego kursu walut wg. NBP na dzień poprzedzający zapłatę za ryby.

Istnieje również możliwość zapłaty w € bo i tacy klienci się zdarzają.


Jeśli interesuje Cie oferta poza promocją zapraszam pod poniższy link tam są ceny policzone w PLN BRUTTO


http://frontosa.pl/pielegnice-malawijskie-c-306.html



Dla kogoś kto chce kupić ryby w promocji nie będzie stanowiło większego problemu policzenie sobie interesującej ceny.

Zwłaszcza że promocje uważam za bardzo atrakcyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jeśli interesuje Cie oferta poza promocją zapraszam pod poniższy link tam są ceny policzone w PLN BRUTTO


http://frontosa.pl/pielegnice-malawijskie-c-306.html



Dla kogoś kto chce kupić ryby w promocji nie będzie stanowiło większego problemu policzenie sobie interesującej ceny.

Zwłaszcza że promocje uważam za bardzo atrakcyjną.



Ja na stronie nawet bez promocji widzę ceny podane w euro.

Nie widzę problemu aby w kolejnej kolumnie wpisać formułę obliczającą wartość w złotówkach łącznie z VAT. Dla mnie jest to oznaka czystego lenistwa nie mogąc poświęcić dla wygody klienta tych 10 minut. Jest to promocja ograniczona czasowo i na pewno kurs Euro nie zmieni się w tak znaczący sposób.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.