Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W sobotę był start na WA,dzisiejsze parametry:


temperatura 26,5 st (przez 4 dni utrzymywałem 19 st.)


Aminiak nie powinien już zniknąć ?



A i owszem zniknąłby gdybyś z morskiego pożyczył z litr siporexa ( trzeba tylko opłukać w 2litrach wody z baniaka z tej soli):D i wtedy masz przeszczep biologii.:D :D

Po 24h nie ma nic NH3:D a NO2 wywala pod 1ppm.

Marku czy baniak słodki czy słony- to te same bakterie nitryfikacyjne Nitrosomonas i Nitrobacter , im słoność wody obojętna.:D


Ty Marku robisz start po Bożemu:D choć na WA:D

więc na pierwszy wzrost NO2 tak 4 dni trzeba czekać.

Poważny błąd to te 19C x4 dni. warto się zapoznać


https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=6&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwizn5PNy6HLAhXIFJoKHftiAZwQFghGMAU&url=http%3A%2F%2Fwww.biotechnologia.uni.opole.pl%2Fbiblioteka%2Fdocs%2Fbadanie-procesu-nitryfikacji-i-denitryfikacji-w-biologicznym-oczyszczaniu-sciekow-cw-4-i-5.pdf&usg=AFQjCNEhh4S5AyBx15S24rSQMeD_7BjsfQ&sig2=pFZB4qCD-HX3ZsXuqiwn2g&bvm=bv.115339255,d.bGs

Powinno być od razu 28-30C i silne napowietrzanie wody bąbelkami ruch tafli to za mało.

No i nie wiem jakie bakterie dałeś na start i czy kranówę lałeś przez węgiel.

Opublikowano

Mój błąd,miałem temperaturę 29 stopni,mocne napowietrzanie i pompa cyrkulacyjna.Bakterie z Twojego linku,czyli wszystko według instrukcji.Wodę lałem bezpośrednio z sieci,jest ozonowana i pitna,może nie pamiętasz,ale pisałeś,że woda prawie idealna.Czekać mogę nadal,nie spieszy mi się bo dopiero ustalam obsadę,może uzdatniacza jeszcze dolać ?

Opublikowano

Sorki Marku nie wszystko pamiętam - skleroza:D

OK

Jak ja znam Malawi to ustalenie obsady to najwyżej dzień dwa:D koledzy pomogą tylko trzeba się zdecydować na coś - każdy będzie podpowiadał swoje preferencje - ale to twoja decyzja.

Zamówienie ryb w Malawianie lub Tan Malu to następne 2-3 dni ale jak najbardziej możesz czekać, przecież w twoją cierpliwość nie muszę wątpić - morszczyzna nauczyła na pewno.

To duży baniak i dużo wody więc bakterie ruszają ale nie widać tego tak hop siup i nie ma amoniaku wlałeś tam solidną dawkę - co zatykało oddech:D w 112l już by buzowało a u ciebie test nie wykrywa bo mocno rozcieńczone:D

spokojnie czekaj albo pożycz złoża z morskiego chyba w sumpie jest tego od cholery nie?

Opublikowano

To czekamy. Wszystko co trzeba zrobiłeś.

Sugerowałem temperaturę 28-30C i "bąbelkowanie":D ale bez tego też oczywiście ruszy.

Co 3 dni mierz tylko NO2 nic więcej.

Jak się pokaże wzrost to będzie potwierdzenie że rusza I etap z NH3/4 do NO2.

Opublikowano

Można powiedzieć,że zaliczyłem falstart,jestem jeszcze w trakcie wyboru obsady,ale z powodu braku klarowności wody dziś odessałem cały piasek i płukałem go małymi porcjami w ciepłej wodzie przez 5 godzin,część go ująłem bo chyba za dużo go było.Teraz pozostaje czekać na wyklarowanie się wody a jak to nie pomoże to zmiana piasku.

Opublikowano

Może trafiła się jakaś miałka partia,ja to mam zawsze pod górkę.Teraz mam mleko w akwarium.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.