Skocz do zawartości

Dobieramy obsadę do 180x50x50 non-mbuna


marcin1ja1

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu nadeszła wiekopomna chwila i przesiadam się ze swojej standardowej 240l na akwarium z tytułu czyli 180x50x50. Uprzedzam pytania, że nie może być akwarium wyższe ani szersze. Przy tak długim akwarium pojemność nie powala i wynosi zaledwie 450l.


Przejdźmy do meritum sprawy. W tej chwili mam:

Placidochromis Electra Likoma 1+2

Aulonocara Red Rubin 1+1

Aulonocara Fire-Fisch 1+0

Sciaenochromis fryeri 1+0


Obowiązkowo zostawiam układ Electr 1+2 a do "frejka" znajduje 2 samice. Jeżeli chodzi o Aulonocary sprawa jest otwarta. Jeżeli uda mi dobrać jeszcze dwa gatunki jestem gotów z nich zrezygnować.


I teraz pytanie do was drodzy koledzy i koleżanki - jakie 2 gatunki dorzucić do placków i frejków. Mam już dwa gatunki na oku ale nie chcę sugerować odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratki no i moje propozycje.


Po pierwsze zrezygnuj z Aulonocara które masz bo to sztuczne ;). Po drugie 3 placki to stanowczo za mało. Dokup im przynajmniej ze 2-3 sztuki. mamy wiec 5-6 placków i 3 frejki. Dałbym coś w górę czyli Copadichromis. Troszkę nisko ale 6 sztuk mniejszych Copadichromis verduijni (borleyi eastern) by weszło. No i jeszcze jakiś mniejszy Letrino i byłoby piknie

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rybek które chcesz zostawić (haremy Sciaenochromis fryeri i Placidochromis Electra), dodałbym:

1/

3 placki to stanowczo za mało. Dokup im przynajmniej ze 2-3 sztuki.

2/ Protomelas sp.”johnstoni solo” - mały harem

3/ Copadichromis azureus - mały harem


lub

1/ j.w.

2/ Copadichromis trewavasae - więcej z próbą wielosamcowości


PS. Trochę mi brakuje Labidochromis caeruleus, ale jeśli je miałeś, a już nie masz, to pewnie nie będziesz miał:)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o tym, żeby Protomelasa zastąpić Taenioletrinopsem furcicauda, czy nie za duży? Samiec rośnie do 20-25cm. Sam od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy swoich Protomelasów nie zastąpić właśnie tym Taeniolethrinopsem. Mam podobne akwarium, ale mam obawy jeśli chodzi o rozmiar. Inną kwestią jest to, że w ofercie TM są tylko ryby z odłowu.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekopałem Internet i te Taenioletrinopsy to duże rybska. Dochodzą do 30 :) a i może więcej.

Ja rownież zachęcam do rezygnacji z ryby ogniowej. To sztuczny mutant. Niektóre wersje są ładne, owszem, ale zastanów się, czy chcesz wspierać ten biznes. Ja wyrosłem z firefisha w około tydzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekopałem Internet i te Taenioletrinopsy to duże rybska. Dochodzą do 30 :) a i może więcej.

Ja rownież zachęcam do rezygnacji z ryby ogniowej. To sztuczny mutant. Niektóre wersje są ładne, owszem, ale zastanów się, czy chcesz wspierać ten biznes. Ja wyrosłem z firefisha w około tydzień :)



To jedna z najstarszych ryb w moim akwarium. Kupiłem oseska mającego 3 cm. W tej chwili ma już 16 cm. Zawsze jak chciałem go sprzedać szkoda mi było rybska :)


Wracając do obsady. Na pewno chcę mieć do palcków i frejków gatunek stadny liczący 6-8 sztuk. Najczęściej przez myśl przechodziło mi stadko małych Letrinopsików :)

Co do czwartego gatunku to im więcej pomysłów i propozycji tym trudniej wybrać.


Zastanawiam się jeszcze czy inwestować w młode rybki czy kupić już gotowe haremy dorosłych ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie są spore rozbieżności nawet wsrod moich ulubionych internetowych źrodel ale zbadam jeszcze źródła papierowe w tym obszerny art Edka. Pamiętam jednak, ze jeden z gatunkiw Lethrino byl mniejszy jednak 25 cm to również za duże rybsko na to akwarium ale już 21 cm było by tak na styk ☺.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Hmmm... to mam zagwozdkę... Kubełek jest wygodny... Nie narzekam, ale chciałem zmienić na cos bardziej wydajnego choć z drugiej strony na wydajność tych dwóch nie mogę narzekać. Myślę, że może mierzi mnie, żeby cos znowu zmienić, ale może to nie ta droga... a przynajmniej nie teraz...  Wszędzie wychwalają, że nie ma to jak filtracja sumpem, to chciałem spróbować... Moje obecne kubełki ciągną niecałe 40W. Pompa by ciągła tyle samo. Myślałem o zmianie na jeden większy kubełek, np. Hypermax. Na najniższym ustawieniu by ciągnął 12W a robiłby robotę dwóch kubełków. Tu mnie jednak odstraszają koszta: 1700zł.
    • Masz to akwarium w salonie i wszystko słychać tak głośno jak na filmie? Muszę odszczekać swoje słowa, że miałem już każdy rodzaj filtracji,  nie używałem jednak K1 , ale z takim szumem bym chyba sobie nie poradził, chyba, że to nagranie tak tylko brzmi w związku z bliską odległością mikrofonu.
    • Zamierzasz kupić dorosłe ryby czy małe podrostki?
    • Możliwości filtracji rozważaj pod wieloma aspektami.  Każda filtracja ma swoje plusy i minusy. Sump jest super do każdego akwarium, moja 240 miała kiedyś też 240 L sumpa, nie widziałem w tamtym rozwiązaniu wielu minusów. Sprawdzało mi się, bo miałem miejsce, ciepłe mieszkanie i był wtedy w miarę tani prąd. Minusem okazała mi się wilgoć, niestety parowanie dumpa w szawce będzie zawsze. Kaseciak, to z kolei w nie za dużym akwarium dla mnie strata miejsca. Obecnie mam takie rozwiązanie u siebie w akwarium, ale ma ono 2500 l. Przy 450 l został bym przy kubełku jako biolog i narurowcu jako mechanik.  
    • Jeżeli robią to gdy zobaczą kogoś w pobliżu akwarium   jest to normalne. Jeżeli masz szansę je podejrzeć w sposób taki by samemu być przez  nie niezauważonym, to powinny zachowywać się już spokojniej.
    • Rozumiem. Przy równych przegrodach, czyli takich samych tych niższych dochodzących do dna, poziom wody w sumpie powinien teoretycznie być maksymalnie na wysokości przelewu dolnej przegrody. Czyli trzeba liczyć, że w razie zatkania przelewu do akwarium przeleje się maksymalnie woda z komory z pompą. Czyli trzeba tak ją wyliczyć, aby pompa miała w miarę luz, ale nie za dużo, teoretycznie im mniej tym lepiej. A szybkość przepływu i tak mogę regulować na zaworach. A jeśli zamontuję oprócz rurki przelewowej komin, to wszystko zależy, jaki to będzie komin, ale też nie musi być za duży. W razie wyłączenia prądu woda zejdzie tyle, ile będzie się przelewała do komina i z komina. Ale jest tam jeszcze rurka odpowietrzająca zanurzona w wodzie. jeśli zostawię ja w połowie komina, to woda zejdzie tyle, aż ona się zapowietrzy i zatrzyma cały układ.  Pompę chyba też mogę spokojnie kupić 4000, 5000l/h. Można ja przecież skręcić na sterowniku, a zawsze lepiej mieć zapas mocy.  A co sądzisz o ewentualnym zastosowaniu grzałki przepływowej pomiędzy pompą, a rurką wlewu? Miałoby to sens, czy raczej grzałka zanurzeniowa w sumpie. Pytam, bo akurat mam grzałkę przelewową i zastanawiałem się czy się ją da wykorzystać  
    • Mam pierwszą wersję. Tego niestety nikt Ci nie podpowie. Musisz to policzyć. Komora pompy musi mieć taką pojemność, żeby w przypadku zatkania spływu, woda którą wypompuje pompa zmieściła się w akwarium, oczywiście jeszcze z pewnym bezpiecznym marginesem. I w drugą stronę tak samo w przypadku braku zasilania, woda która spłynie z akwarium musi się zmieścić do sumpa.
    • No i taka opcję przemyślę. Jednak kubełki też mogą się rozszczelnić. Kaseciak w tym czy nieco większym zbiorniku - będzie zawsze zabierał miejsce a tego bym nie chciał niezależnie od tego czy to będzie teraz 300 a w przyszłości 450 czy 500l. Zawsze mogę jeszcze zmniejszyć sumpa i dac słabszą pompę, tylko czy to ma sens? Ale i tak uważam, że sump będzie o niebo lepszą opcją od kubełka. Więcej mediów to dużo daje.
    • Cześć. Moim zdaniem filtracja z sumpem w tak małym akwarium -450l mija się z celem. Duże straty energii elektrycznej. Bo woda trafiając do sumpa będzie się wychładzała. Nie potrzeba w w takim zbiorniku 100l filtracji. Ale to moje zdanie. Ja mam u siebie filtrację kasetową. Zbiornik 230x70x65 więc trochę większy. Wymiary kasety filtrującej to 25x23. Gąbka przez całą wysokość kasety. Wysokość 55cm. O grubości 5cm + do tego nam Narurowca - 3 korpusy ze sznurkami. I to jest moja cala filtracja zbiornika 1047l. Wodę nam ładną i uważam, że bez Narurowca też by się obeszło. Plusy takiej filtracji - woda nie opuszcza akwarium, zatem nie ma strat ciepła. No i czyszczenie filtra- 5min i po robocie   
    • Dzięki za porady.  Co do rurki przelewowej, to miałem zamiar zbudować coś jak na tym filmie, ale Twoje rozwiązanie wydaje mi się mniej skomplikowane i nawet bezpieczniejsze. Ty masz tą pierwszą czy drugą prostszą wersję rurki? Pytanie mam co do komór. Czy w takim razie skoro komory będą 3 to rozplanować i dołożyć po kilka centymetrów na każdą? Czy skupić się na powiększeniu dwóch pierwszych a ta z pompa wystarczy taka jaka jest? Ewentualnie powiększyć tylko środkową żeby jak najwięcej mediów weszło?  1 komora: wlew z rurki przelewowej na włókninę z gąbkami (mam włókninę tapicerską 300g bo używam jej do narurowców). 2 komora: media, ceramika 3 komora: pompa (myślałem o Aqua Nova 4000 albo 5000) Do przegród pomiędzy komorami nic nie daję.  Komin zrobię.  Chciałbym to wszystko ogarnąć, sumpa i przelewowej już z myślą o tym większym zbiorniku. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.