Skocz do zawartości

Propozycja ochrony czystości ras ryb z jeziora Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W związku z narastającą falą bastardyzacji i "zanieczyszczania" ryb dostępnych w sprzedaży, proponuję, co następuje:



  • Powołać do życia Radę, której zadania będzie określał Regulamin

    Celem Rady będzie:


    • Napisanie Wniosku do odpowiedniego Ministerstwa w sprawie wydania Rozporządzenia regulującego handel rybami z jeziora Malawi

    • Zlecenie ekspertyzy prawnej napisanego wniosku

    • Kontrola Internetu (głównie Allegro, Olx, Gumtree) w celu lokalizacji i zgłoszenia hodowli bez certyfikatu wydanego przez odpowiedni organ administracji państwowej (na podstawie wydanego rozporządzenia), do odpowiedniego organu kontrolującego (na podstawie wydanego rozporządzenia)



    • Wydawanie certyfikatów potwierdzających pochodzenie (np., że ryba jest z pokolenia F1, czyli, że jej rodzice (F0) są dziećmi z odłowu) - wymagałoby to dobrej współpracy z certyfikowanymi sprzedawcami

    • Składanie raportów rocznych (na podstawie zapisów w Regulaminie)

    • Próba ustalenia czy można utworzyć rodowody (w późniejszym czasie) na podstawie certyfikowania samych ryb


    [*]Zmobilizować klubowiczów do kontroli lokalnych (oraz internetowych) sklepów akwarystycznych i zgłaszania nadużyć i nieprawidłowości Radzie

    [*]Zmienić Regulamin Forum, aby nie dopuścić do propagowania hodowli (w sensie rozmnażania) ryb z jeziora Malawi

    [*]Usunąć wszystkie wpisy na forum, które propagują rozmnażanie ryb z Jeziora Malawi

    [*]Odpowiednie poinformowanie użytkowników i klubowiczów o zmianach


Można dogadać się z innymi i rozszerzyć na wszystkie ryby, ale to już byłoby trudne.


Wątek ten powstał na podstawie dyskusji w wątkach:

http://forum.klub-malawi.pl/tarlo-livingstoni-fryeri-t25768.html

http://forum.klub-malawi.pl/prawdziwa-nauka-malawi-niech-zyja-kundle-t25645.html


Bardzo proszę o zgłaszanie propozycji i poprawek.

Co sądzicie o tym pomyśle?

Opublikowano

Moim zdaniem inicjatywa całkowicie skazana na niepowodzenie .

Nie ma mowy o żadnych certyfikatach i rodowodach dopóki nie znajdzie sie sposób na identyfikacje pojedyńczego osobnika. jak sobie wyobrażamy np wszepienie chipa do rybki a nawet jeśli ktoś coś takiego obmysli to koszt czipowania bedzie wielokrotnie droższy od samej ryby.

Olobolo - rozumiem pobudki jakimi sie kierowałeś pisząc tą propozycje ale zejdź na ziemię .

W hodowlach koni, psów i innych zwierząt w które angażowane sa olbrzymie środki i na potrzeby utrzymania kontroli rasy zorganizowane są całkiem rozbudowane służby nie udało sie uszczelnić.


Za niekonttrolowane i celowe pokrycie ogierem bez licencji teoretycznie jest kara 100zł i nie znam przypadku aby ktoś sie tym przejął. Dopiero czipowanie nieco ograniczyło produkcje kundli ale nie wyeliminowało .


W przypadku ryb uważam że śledzenie każdego egzemplarza jest niemożliwe a wiec cała inicjatywa jak wyżej już pisałem iemożliwa jest do realizacji .

  • Dziękuję 1
Opublikowano

No tak - dlatego napisałem, że Rada ma obradować :)

Certyfikowanie osobników to tylko dalszy etap. Ważniejsze jest certyfikowanie sprzedawców.

Opublikowano

Przewertuj przepisy unijne!!!

Odwiedź kilka sklepów zoologicznych, hodowli i hurtowni - porusz temat i posłuchaj wypowiedzi - obiektywnie je przeanalizuj.

Poznaj przynajmniej wierzchołek góry lodowej handlu i obrotu rybami w Polsce.

Zorientuj się czym jest polskie " F1 " ( chyba jeszcze tylko w Polsce tak gloryfikowane ), a czym jest F1 niemieckie, angielskie, holenderskie.

Zorientuj się dlaczego w KM - wszystkie drogi związane z zakupem ryb prowadzą do jednej firmy ( nie wymienię nazwy ), a ja zapraszam Cię do siebie żeby zweryfikować to jakiej jakości są ryby kupowane właśnie w tej firmie (F1 i SNZ), a jakość jest ( jak się okazuje w myśl zasady - nie ma ideałów ) dwubiegunowa.

Wejdź sobie na fora europejskie i tam też przewertuj temat.

Obejrzyj uważnie kilkadziesiąt filmów z fishroomami.

Wtedy wróć do swojej inicjatywy i zobaczysz jak się uśmiejesz.

Czasem działasz jak " młody " polityk. Milion pomysłów, inicjatyw itd, a po praktycznym zetknięciu się z tematem i rzeczywistością - zwis na twarzy bo dochodzisz do wniosku, że walczysz z wiatrakami.

Nie przejmuj się tym - przynajmniej wnosisz swego rodzaju ożywienie - działaj tak dalej.

Opublikowano

Ha ha


Certyfikacja sprzedawców - jak to sobie wyobrażasz??


Jeżeli sie założymy to za tydzień oficjalnie zarejestruję ośrodek certyfikacji gatunkowej dla pyszczaków i to ja będę od przyszłego miesiąca wydawał urzędowe certyfikaty jakie tam sobie życzysz .


I żeby nie było ze fantazjuje to już taki ośrodek powoływałem do życia na potrzeby organizowanych przetargów - zapewniam że to banał .


A istniejące certyfikaty ? cóż - wywołuja mój uśmieszek bo przypominają legitymacje jakie sobie wystawialiśmy w podstawówce w ramach "klasowej bandy"

Opublikowano

Również pod względem prawnym nie widzę takiej możliwości.

Żeby mogło zostać wydane rozporządzenie musi być delegacja ustawowa, a takiej nie znajdziesz w tym przypadku (wg mnie konieczna byłaby zmiana ustawy o ochronie zwierząt, a jak zapewne wiesz proces legislacyjny jest skomplikowany, nie wspominając chociażby o tym, że trzeba byłoby zebrać grupę 100 tysięcy obywateli żeby ruszyć z inicjatywą ustawodawczą w tym przypadku, chyba, że masz przebicie na szczytach władzy i zainteresujesz tematem posłów lub senatorów, którzy wystąpią z takim wnioskiem ;-)


Według mnie idea szczytna, ale totalnie oderwana od rzeczywistości.

Opublikowano

Zaczynając ten wątek nie oceniałem go pod względem realności. Chciałem podać przepis, co należy zrobić, w jakim iść kierunku. Chciałem też wysłuchać pomysłów innych.

Opublikowano

Prawnie sie tego nie załatwi - jak sadze wszyscy są zgodni w tej kwestii.


jedyne co możemy robić to popularyzować temat i reklamować solidnych sprzedawców.

Równiez solidnym krokiem w tym kierunku jest uczestnictwo w róznych wystawach żeby aby ocenić różnicę jakościową ryb nie trzeba by sie umawiać prywatnie np z demasoni

Opublikowano

Możemy z większym naciskiem propagować o nie rozmnażanie ryb na sprzedaż przez ludzi którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Jak i na każdym kroku negować propagowanie w jakikolwiek sposób krzyżówek, a w szczególności świadomego działania w tym kierunku.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.