Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,


Przedstawiam Wam opis, zdjęcia, namiary i kosztorys DIY Lampy LED RGB chłodzonej wodą z wodoszczelnością dochodzącą do standardu IP67.


Projekt wypłynął z połączenia pomysłów, za które dziękuję:

deccorativo (RGB)

Sir_Yaro (chłodzenie wodą z akwarium)

g.pajak (podsunął pomysł wykorzystania szalek petriego, jako nakładek na moduły LED)

spiochu (wyciągnął pomysł sterownika LED TC420)

pkucaba z fawa.pl (link) (zasilacz od xbox'a jako wysokojakościowe i TANIE źródło prądu stałego)


Dlaczego wodoszczelność? Ponieważ miałem zamiar upchnąć wszystko do pokrywy WROMAK Exclusive, w której mam bardzo silne parowanie i po chwili pojawiają się wielkie krople wody.


ZAKUPY

-[36 zł] Profil aluminiowy rura prostokątna 50x30, długość 135cm + zaślepki 50x30. W Warszawie do dostania na ulicy Miedziana 1"B" (link), cięte na wymiar.

-[85 zł] 8x RGB 10W COB , 3X COLD WHITE COB 10W ; aliexpress. Ja kupowałem tutaj (link).

-[115 zł] Sterownik LED TC420 ; aliexpress. Doszło (link).

-[25-40 zł] zasilacz do xbox'a. Ja mam akurat 175W. Źródło: allegro.

-[15 zł] szalki Petriego, plastikowe 40mm, allegro (

Szalka Petriego fi 40/H12 23% MJ7ŁÓDŹ (5399655425) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img02.allegroimg.pl/photos/400x300/53/99/65/54/5399655425@@AMEPARAM@@02@@AMEPARAM@@53/99/65/54@@AMEPARAM@@5399655425

)

-[40zł] węże silikonowe + trójnik: 1m zbrojony 25mm, 1m niezbrojny 19mm , 0,5m niezbrojny 10mm

-[30 zł] złączka 1/2 miedziana jedna na wąż 19mm, druga na 10mm. I do tego redukcja 1/2. Uwaga na długość gwintu wewnętrznego, często jest na krótki. Najlepiej samemu sobie skręcić na miejscu.

-[8 zł] klej termoprzewodzący 10g avt (link)

-[5zł ] oporniki: Red-39R, Green-33R, Blue-33R, COLDWHITE-15R avt

-[15zł] kable, PRZEWÓD EKRANOWANY 4x0.5mm PŁASKI, Przewód YTDY 4x0.5 avt

-[5zł ] opaski termokurczliwe, stosowałem wszędzie gdzie się dało, aby zmniejszyć ryzyko przebicia do aluminium lub działanie wody.

Narzędzia i inne:

-[21 zł] Otwornice do drewna; leroy merlin , (link)

-[15 zł] trytytki

-[20 zł] silikon akwarystyczny, zużyłem połowę.

- wzmocnienia aluminiowe do pokrywy wromak


RAZEM [450 zł]


Ja wydałem więcej, a to węża się kupiłem za dużo,a to redukcje nie takie, ... Łatwo nie ma, a rachunek idzie szybko w górę.


OPIS:

(do uzupełnienia)


Do akwarium 150cm zastosowałem 6 ledów RGB i 3 led cold white, te ostatnie, nierównomiernie rozłożone. Ilość światła po ustawieniu na 100%, uważam za wystarczającą a nawet sporo.


O kolorach się wypowiem jak będę miał piasek i kamienie. Ale jest dobrze, cieszę się ze użyłem ledy COLDWHITE aby mieszać światło. Samo RGB ma za dużo "biskupiego fioletu", gdy ograniczy się zielony.


Mam już piasek. I jest genialnie. Światło przepięknie wybarwia ryby. Moje Cynotilapia Zebroides bardzo ładnie swiecą na niebiesko, na biały pasach samców. Tak jak wyżej, bardzo się cieszę z zastosowania białych zimnych led, ponieważ oko łatwiej się oszukuje(tak, RGBto oszustwo oka jako, że jest to światło białe). [Mam zamiar iść za ciosem i śladem profesjonalnych lamp morskich i dodać diody: białe ciepłe 6500K, żółte, niebieskie - royal blue , oraz bliskie UV ]


W przygotowaniu film pokazujący możliwości lampy.



ELEKTRYKA:


Ledy podłącza się prosto i bajecznie prosto. Prosto to przy użyciu driverów led lub stabilizatorów prądu np LM317, który podaje stały prąd do diody (wiecej pisze pkucaba z fawa.pl). Bajecznie prosto to prąd i napięcie ograniczamy opornikiem a wszystkie ledy łączymy równolegle do zasilacza.


Wybrałem wersje bajecznie prostą.


Link do obliczania wartości oporników dla led:

http://www.hebeiltd.com.cn/?p=zz.led.resistor.calculator#single


moje wartości R:

Red-39R, Green-33R, Blue-33R, COLDWHITE-15R


? O co chodzi z tymi opornikami i co to są drivery led ? Dioda potrzebuje określonego natężenia prądu. Sama go sobie nie go ustabilizuje, pobierze max natężenia zasilacza i się spali. Co więcej wraz z wzrostem temperatury potrafi pobrać więcej elektronów co jest niebezpieczne dla jej długości życia. To zjawisko występuje gdy dioda jest chłodzona powietrzem i nagrzewa się do wysokich temperatur.

+Drivery led to są układy które, podają określoną ilość natężenia (mA) niezależnie od warunków otoczenia ale też często napięcia dostarczanego. Wiec może to być zasilacz od laptopa (19V) czy zwykły (12V). Driver poda odpowiednie natężenie bez większych strat.

+Opornik także ogranicza ilość natężenia. Jednak potrzebujemy wiedzieć, jakie jest napięcie podawane. Wtedy obliczamy jaki opornik powinien dać nam napięcie i natężenie. Na przykład jeżeli dioda potrzebuje do pracy nominalnej 9V a podajemy 12V. Powinniśmy dodać opornik na którym "odłożą się" 3V w postaci ciepła. No i oto ciepło(energię) się rozchodzi, ponieważ są to duże straty, rzędu kilkudziesięciu procent.

W lampie chłodzonej wodą jest to pozytywne zjawisko, ponieważ energia trafia do zbiornika i grzałka odpowiednio mniej zużywa prądu. Wyjątkiem są dni upalne.


ZDJECIA:

-Czego nie widać na zdjęciach to, że zrezygnowałem z złączek elektrycznych po 2 pierwszych odejściach do ledów. Później lutowałem kable do oporników, a oporniki w koszulkach termokurczliwych przyklejałem klejem termoprzewodzącym do aluminium, aby oddawały ciepło do wody oraz aby łatwiej się całość silikonowało (mniejsza objętość).


-Przed silikonowaniem powierzchni miejsca przemywałem izopropanolem.


-Uszczelki przy złączkach to nieporozumienie, lepiej skręcać do metalu, wcześniej nakładając silikon. U mnie jedno wejście poprawiałem, drugie zostawiłem jak jest.


-Silikon świetnie łapie metal i szkło ale jest olejofobny. Plastik i guma po pewnym czasie odchodzi. Powinno się usztywnić kabel a później go zalać silikonem.

post-7221-14695723255867_thumb.jpg

post-7221-14695723258966_thumb.jpg

post-7221-1469572326221_thumb.jpg

post-7221-14695723265261_thumb.jpg

post-7221-14695723268488_thumb.jpg

post-7221-14695723271923_thumb.jpg

post-7221-14695723274935_thumb.jpg

post-7221-14695723277864_thumb.jpg

post-7221-14695723281039_thumb.jpg

post-7221-14695723284286_thumb.jpg

Opublikowano

Rozumiem ze kontrola temperatury wody to wyzwanie przy zastosowaniu takiej lampy zwłaszcza w upalne dni


Wysłane przy użyciu Taptalk

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Ladna robota. Sugeruje tylko aby zabezpieczyc wlot pompy tak aby pchala przez profil tylko czysta wode. Inaczej profil ci sie moze zapchac. Chyba ze masz duze cisnienie. :)


Wysłane przy użyciu Tapatalk.

Opublikowano

Dzięki.


Woda na pompie jest oczyszczona mechanicznie przez wkłady z kaseciaka.


Ale i tak przez profil przepływa ok 300 l/h (jak z małej pompki) pod dość dużym ciśnieniem (obryzgałem ścianę niezakladając rurki). Takie ciśnienie wymusza trójnik i różnica średnic wejścia(19mm) do wyjścia (10mm). Pompa to Tunze Silence 1073.020.


PS. Mam prośbę. Mam prośbę na wzór licencji wolnego oprogramowania:


Jak ktoś zrobi lampę na wzór tej instrukcji. Proszę, niech wrzuci linka z fotografią jak wyszło i jakie modyfikacje zastosował.


Prośba wynika z faktu, że przemyślenie konstrukcji przed zakupami wymagało około 2 miesięcy czytania i zastanawiania a samą lampę (według instrukcji) można złożyć już w parę dni.


Bardzo mnie to zdziwiło ale gdy kupowałem profil w sklepie na miedzianej w Warszawie. Pan w sklepie doskonale wiedział po co mi profil. Wynika z tego że takich lamp jest kilkadziesiąt a dokumentacji w internecie są dwie (chłodzoną wodą).

  • 8 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.