Skocz do zawartości

Pompy obiegowe- opinie


mtoole

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Hydor Pico 1000 w kaseciaku, w mojej małej Tanganice i jest niesłyszalny, dlatego myślę, że 400 będzie tym bardziej cichy ;) Jakość wykonania w porządku, chodzi u mnie od ponad pół roku i żadnych problemów. Z pozostałymi nie miałem styczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam jakie polecacie pompy obiegowe pracujące po za wodą?


Z podobały mi się pompy Jebao ze względu na płyną regulację przepływu którą można dokonać za pomocą zewnętrznego panelu.

Większość sprzedawców jednak twierdzi że pompa musi pracować w zanurzeniu bo inaczej producent nie uwzględnia reklamacji.



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pompa jest przystosowana do pracy poza wodą to śmiało można jej używać w taki właśnie sposób. Podstawa to gwarancja. Jeśli obejmuje uszkodzenia podczas pracy poza wodą to ja bym się nie zastanawiał.

Jeśli masz środki na Jebao to się nie zastanawiaj - opinie użytkowników tych pomp są bardzo pochlebne.


W pompie ważne jest aby nie pracowała na sucho i to jest ważne. Oczywiście mam na myśli pompy przystosowane do pracy poza zbiornikiem. A z tego co się orientuję niektóre z pomp mają zabezpieczenie odcinające zasilanie podczas pracy na sucho więc tym bardziej ryzyko uszkodzenia maleje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jakie polecacie pompy obiegowe pracujące po za wodą?


Z podobały mi się pompy Jebao ze względu na płyną regulację przepływu którą można dokonać za pomocą zewnętrznego panelu.

Większość sprzedawców jednak twierdzi że pompa musi pracować w zanurzeniu bo inaczej producent nie uwzględnia reklamacji.



To kup u tych co dają gwarancję na pracę poza wodą.

już to sprawdziłem telefonicznie i pisałem w temacie o narurowcu


kup w erybka:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup u tych co dają gwarancję na pracę poza wodą.

już to sprawdziłem telefonicznie i pisałem w temacie o narurowcu


kup w erybka:D



Dystrybutor mówi ze musi pracować w wodzie bo woda schładza silnik praca poza wodą równa sie utratą gwarancji .

Wygląda na to że erybka daje swoją gwarancje hmmm.


Gwarancja gwarancją ale co z takiej gwarancji jak pompa co chwile będzie przeciekać i lądować w serwisie a ponoć właśnie w takiej konfiguracji np. narurowiec lubią przeciekać może ktoś to potwierdzić lub zaprzeczyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dejwis na pompach Jebao DCT jest napisane: "Must run into water", tłumaczyć chyba nie trzeba ? :)

Nie wiem jak z innymi modelami AC albo DC.



Tłumaczyć Łukaszu nie trzeba ale czy Chińczyk dobrze znał angielski?:D


Dokładnie o ten napis pytałem właściciela erybki.

Dają na 100% gwarancję na pompy DC i DCT ( AC nie mają) do pracy poza wodą jako bezpośredni importer prosto z fabryki - poza siecią dystrybucji w Polsce.

Wszystkie pompy AC,DC,DCT posiadają układ zabezpieczający pracę pompy bez wody w układzie rury dolotowej i się bez słupa wody nie włączą.

Koniecznie trzeba układ obiegu wody zalać i odpowietrzyć a dopiero po tym włączyć pompę a nie odwrotnie oczekując że sama zaciągnie wodę - ona nie ruszy.

Tylko trochę techniki i się wielu gubi i reklamowało te pompy dlatego np Jadwiga Morska nie daje gwarancji na pracę poza wodą a erybka daje ale właśnie tak zaleca uruchomienie pompy.

Takie mniej więcej wyjaśnienie otrzymałem od p. Tomka z erybki.

Sam nie mam tych pomp więc tylko teoretycznie się wymądrzam.

Natomiast twoje obawy dejwis że się te pompy przegrzewają lub przeciekać zaczną to raczej wroga propaganda konkurencji.


Tylko na chłopski rozum weż

Jebao DCT 6000 42W i żebrowana obudowa metalowa się przegrzewa a ten plastikowy klekot

Newa Jet 6000 - 68W do pracy także poza wodą - ten się nie przegrzewa? mimo o 50% większego zapotrzebowania na energię bo pracę wykonują identyczną więc reszta w ciepło idzie.


dejwis ktoś musi być pierwszy co sprawdzi i widać wypadło na ciebie;)

Natomiast ci co mają te pompy w kaseciakach mogą sprawdzić czy obudowa pompy jest wyrażnie cieplejsza od wody w komorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie trzeba układ obiegu wody zalać i odpowietrzyć a dopiero po tym włączyć pompę a nie odwrotnie oczekując że sama zaciągnie wodę - ona nie ruszy.

Z tego co czytałem to pompa wyłącza się jeśli przez minutę zassie wody, takie zabezpieczenie przed brakiem wody np. w komorze sumpa, więc myślę, że zaciągnie.

Jeśli moja wróci z naprawy to niestety, ale nie będę tego sprawdzać :P

Jebao DCT 6000 42W i żebrowana obudowa metalowa się przegrzewa a ten plastikowy klekot

Dobra alternatywa dla grzałki ;)

Natomiast ci co mają te pompy w kaseciakach mogą sprawdzić czy obudowa pompy jest wyrażnie cieplejsza od wody w komorze.

No i znowu niestety tego na chwilę obecną nie sprawdzę :) ale np kado może :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.