Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
I teraz pytanie: lać w poniedziałek, czy nie lać ODROBINY szmoczu ? Chyba bym już się wstrzymał skoro w środę ryby bedą.


...Olo. Daj już spokój z tym moczem bo jeszcze NO2 i NO3 z własnego akwa Cię zabije i co ryby wtedy zrobią?:)

Opublikowano
Nie zauważyłeś Kado tej tendencji - są predatory i cała reszta ... :evil:


nie wiem jakie są tendencje, ale uważam, że czy to mbuna, utaka , czy predatory, wszystkie one mają coś do zaoferowania akwarystom i każda co innego... jedni lubią żywiołową mbunę, inni wolą spokój i utakę , a jeszcze inni spokój i rozmiar ;)

-- dołączony post:

Koledzy to są żarty klubowo imprezowe, podobnie jak ten z Borlejką :) Bez uczestnictwa w imprezie ciężko to wyłapać :rolleyes:

mam nadzieję Eliot, że tak, bo inaczej koledzy którzy trzymają inne niż predatory mogliby poczuć się obrażeni, że zamiast ryb mają w akwa peda...... , chyba Olo miał na myśli pedałów , hahaha :D


Sorry za OT

Opublikowano
Olo mógłbyś rozwinąć, co miałes na myśli, bo nie bardzo rozumiem, albo zrozumiałem źle. Z tego zdania wynika, że jakiś "fachowiec" , czy kilku nawciskali ci głupot, że tylko predatory są prawdziwymi i godnymi szacunku rybami z Malawii, a reszta to jakieś tam byle rybki, bo mniejsze Naprawdę nic głupszego nie słyszałem od dawna.... Bez obrazy


Nie zauważyłeś Kado tej tendencji - są predatory i cała reszta ...


Od razu mówie , że ani mnie ani Zbyszka nie było więc pewnie ktoś podchwycił nasze żarty. Jak ktoś nie kuma żartów to sorry , szkoda mi go.

Demasoni gdzie na forum wyczytałeś, że ktoś seryjnie pisał że wsio jest ble oprócz predatorów.

To co się dzieje na spotkaniach czy na czacie to rządzi się swoimi prawami i żeby wiedzieć o co chodzi to trzeba tam być , a nie wyciągać daleko idące wnioski !!!!!!!!!

Tyle ode mnie w tej kwestii czyli braku rozróżnienia żartów od prawdy , ehhhh.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Seryjnie nikt, ale czy tak nie jest ? ehhh ...


To są żarty na spotkaniach i czacie , po prostu ludzie będący tam rozumieją to i sami z siebie się śmiejemy także z predatorów. I będziemy cały czas na spotkaniach sobie jajcować jak nie o borlejkach to o innych rybach lub sytuacjach i czy się to komuś podoba czy nie. Sorry ale taki tam jest klimat !

Osobiście uważam, że wszystkie ryby z Malawi są piękne, a jak któraś się mniej podoba to wystarczy kilka browarów wypić i juz jest idealna ;-)

Opublikowano

Panowie. Ten żart był tak niecodziennie wypowiedziany, że postanowiłem go tu zacytować bo mi się spodobał :) Eljot i Stan mają rację:) a osoba, która to wypowiedziała nie udziela się na forum :) zresztą jej uwagi wziąłem sobie do serca, bo były bardzo cenne. Na forum można się dowiedzieć, ze do predatorow trzeba dorosnąć - ten tekst także pochodzi z takiej imprezy z tego co mi wiadomo:). Osobiście zgadzam się , że predatory to wyższa szkoła jazdy. Na takich spotkaniach dochodzi do bardzo ciekawych dyskusji. Inna osoba powiedzialala, że prawdziwym wyzwaniem są rownież roślinożerne Mbuna. Każdy ma prawo do własnych opini. Każdy ma prawo się z kimś zgadzać. Ja zgadzam się z opinią, że predatory są najpiękniejsze w Malawi. Najbardziej mnie kręcą i marzy mi się któryś Nimbochromis (np. livingstoni), Buccochromis rhoadesii, itd...

Tak, mam ped.... Mbunę i Utakę i tylko 3 prawdziwe ryby z Malawi:)

Zresztą, śmiesznych następstw spotkania dopiero początek :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Panowie. Osobiście zgadzam się , że predatory to wyższa szkoła jazdy. Na takich spotkaniach dochodzi do bardzo ciekawych dyskusji. Inna osoba powiedzialala, że prawdziwym wyzwaniem są rownież roślinożerne Mbuna. Każdy ma prawo do własnych opini.


Olo bez obrazy, a hodowałeś kiedykolwiek predatory, że się zgadzasz z tezą, że to wyższa szkoła jazdy, niż np. hodowla mbuny , a jeżeli tak , to może napisz dlaczego to wyższa szkoła jazdy ? Ja hodowałem i jedne i drugie, więc z ciekawości się dowiem o czymś, czego być może nie wiem :)

Opublikowano

Ponieważ wymagają bardzo dużego zbiornika, mniej o nich wiadomo, bo są po prostu rzadziej hodowane niż Mbuna. Ech kado:) wyluzuj :) byc może to mit, nie wiem, nie znam się :). Tak po prostu napisałem jako posiadacz fekaliusów i ped... Mbuna i Utaka:) co Ty taki :) więcej dystansu :)

Musisz przyjechać na spotkanie :) ja czuję się odmieniony :)

Opublikowano

no co Ty , nie napinam się, a forum jest od tego, żeby se pogadać ;) ...w przyszłym roku może uda mi się przyjechać na ZB ... ok. nie ma co tego drążyć, bo zaśmiecamy Twój temat, który bardziej mnie interesuje :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.