Skocz do zawartości

Projekt roślinnego miksu Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem najprościej jak się dało i niezłośliwie, chcesz się przypieprzać do wszystkiego co napisze bo raz skrytykowałem Twój baniak ? Rada była dobra jeżeli nie zrozumiałeś to chyba za wysoko oceniłem Twoją inteligęcje, widze że chodzisz z głową w chmurach, ale zejdz na ziemie, w akwarystyce dopiero raczkujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan dobrze Ci radzi, ale ja bym poszedł jeszcze dalej od nowa zaczął z innymi rybami jakaś łatwa mbuna żeby nabrać doświadczenia a cieszyć oko będzie nie mniej niż drapieżniki. I jak by co nie pisze tego złośliwie.


Jeżeli zdecydujesz się na taką opcję, masz u mnie fajną obsadkę Mbuny za przysłowiową "złotówkę".

Być może, dzięki temu, nauczysz się pyszczaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna samica Tramitichromis padła na mykobakteriozę, pamiętasz.. chyba jeszcze w pażdzierniku. Choroba gazowa raczej odpada, bo kilka dni temu podmieniłem z 10% wody. Potrzeby nie było, ale stwierdziłem, że co mi szkodzi.


stan - wiem to - nawet przez myśl nie przeszło by mi, że pisałeś złośliwie:) - postanowiliśmy dać ostatnią szansę truparium. Jak się nie uda to restart.

Dzieją się różne rzeczy. Na razie można tylko rozkładać ręce i czekać. Co z tego, że specjalnie wstałem o 4:30, aby spróbować ją złapać? Nawet jej nie widzę. Ukryła się w Vallisnerii i śpi. I tak codziennie. Np. samice strigatusa praktycznie śpią NA Vallisnerii. Są tak jakby oparte na niej:)


Walki nie wykluczam. Tak jak pisałem - było na prawdę nieciekawie - każda ryba była gnojona przez dominującą samicę strigatusa (babochłopa). Jedne były rozganiane - np ostatnie pływające Tramitichromis i Ctenopharynx, inne były ostro gnojone (te co się postawiły): stary samiec Kawanga, samiec beta Kawanga, samiec Protomelas, samiec Dimidiochromis, samica beta Dimidiochromis. Z tą samicą beta były najostrzejsze boje, bo ona ciągle się stawiała. tłukły się praktycznie cały dzień. Dochodziło do takich sytuacji, że beta siedziała cały dzień w Vallisnerii, i wypływała szybko tylko podczas karmienia. Nawet wtedy sie tłukły. To było jeszcze 2 tyg temu, gdy było tylko 13 ryb. Od tamtego poniedziałku, po dodatniu Nimbochormis niby 2+2 i 6 szt zebroides (do 2, które przeżyły) wszystko się uspokoiło. Strigatusy rozwiązują problemy tlyko między sobą, a resztę delikatnie przeganiają. Jest na prawdę spokojnie.

-- dołączony post:

u mnie pH jest stałe. sprawdzaliśmy nawet pH metrem laboratoryjnym.

ostatnio nawet podbiłem KH. Miałem 4 i wzrosło do 6 być może przez dawkowanie nawozami. Podbiłem delikatnie wodorowęglanem sodu do 7. i będę stopniowo podbijał ... może do 11.

pH mierzyłem w różnych sytuacjach. jest 7.8

-- dołączony post:

@ Lech.

Najwidoczniej nie piszesz odpowiednio jasno i zrozumiale, bo nie za bardzo dostrzegam radę w stwierdzeniu, że "lepiej abym hodował prostsze gatunki, żebym się czegoś nauczył".


Przypominam Ci,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że Stan ma rację. Ja Olo na Twoim miejscu już dawno bym wszystko wywalił, łącznie z roślinami, zrobił gruntowną dezynfekcję i zaczął wszystko od nowa, co radziłem ci już w listopadzie w poście #311


Jak są to jakieś patogeny, czy inne cholerstwo, to nie wiem czy najrozsądniejszym rozwiązaniem nie byłoby wszystko zacząć od nowa. Sprzedać ryby, wywalić rośliny, piach i zrobić gruntowną dezynfekcję. Wiem , że to masa pracy, czasu itd. ale często warto, bo bywa że takie akwa później "kuleje" latami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musicie wziąć pod uwagę , że olobolo raczkuje w malawistyce i pewnych rzeczy nie jest w stanie ocenić obiektywnie. Dla niego zachowania pyszczaków są nowe i jest słabym diagnostą. Widząc tarło bodajże Placidochromis ocenił to jako zadymę. To było zwykle tarło na poziomie najłagodniejszej non - Mbuna . Zadymy robione przez samice strigatusa notabene ryby nie wielkości "stanowych" krokodyli tylko mierzącą może 15 cm to nie jest Bóg wie jaki horor bo ryby nie mają poniszczonych płetw, wyrwany łusek itp wyglądają dobrze do czasu gdy przestają jeść. Padło na strigatusową bo najintensywniej gania ryby ale ja wiedzac troszkę więcej ( godziny rozmów ) byłbym bardzo daleko od tego typu. Zwłaszcza, że jedno oko wypadło ale drugie również było wysadzenie z oczodołu. Musiałby to być jakiś cios w głowę o sile wręcz niesamowitej. Wysadzenie gałek ocznych jest objawem kilku schorzeń i patologii i tu najpierw bym szukał problemu. Moim zdaniem wnioskując z opisu , filmów i zdjęć , akwarium Adriana jest oazą spokoju w porównaniu do mbunarium. Oczywiście błędem jest startowa nie z wysokiego M i Wasze propozycje co do obsady dla początkujących nie są pozbawione sensu ale co zrobić jak Adrian nie chce ryb typu yellow ... żeby była jasność takie propozycje padały . Każdy jest jednak Panem swojego zbiornika i ... portfela. Błędy są nieuniknione z rybami Fxx na pewno ich konsekwencje były by mniejsze. Olobolo ma tego świadomość i robi 3 próbę. Udało mi się wzmocnić obsadę i w tym rozdaniu nie będzie ryb z najsłabszych rodzajów. Próby przekonania go do yellow się nie powiodły

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @lukBB a gdzie kupowałeś kształtki K1?  
    • Dobra opcja, polecam. Np. Fabertec wytnie Ci na wymiar paski z twardego PCV - ale o szerokości nie mniejszej, niż 50 mm - idealnie się to nadaje na takie maskowanie. Mam tak u siebie, oklejałem te paski okleiną w kolorze szafki. 👍
    • Dwa tygodnie mnie nie było w domu, zostawiłem lampę żeby świeciła do oporu 16 godzin dziennie i całkiem ładnie zarosło. Głównie okrzemki, ale zielenice też sobie nitkują. Było trochę sinic - do przewidzenia, bo niskie NO3 ale już je zmiotłem. Dodałem kolejną porcję płatków, żeby glony i bakterie w filtrze miały co jeść i teraz tylko się zastanawiam czy dać nawozu - mam resztki ferropolu od JBL, który w żadnym innym baniaku mi się nie przyda. Niby na opakowaniu jest napisane, że powstrzymuje porost glonów bo wspiera żytko roślin, ale roślin tam nie mam a glon też człowiek i może też chciałby czasem pojeść żelaza, potasu, siarki, kobaltu czy boronu?   EDIT: Duży kamień z prawej strony jest uwalony czymś czarnym. Nie schodziło toto ani pod myjką ani paznokciami, nie śmierdzi, nie barwi wody a kamień pasuje optycznie do wystroju, więc zostawiłem. Jak się przyjrzeć z bliska to zarasta okrzemkami ale dość wolno. Z drugiej strony dostaje mniej światła, na tym z lewej też wolniej się glony pojawiają. Myślę że zejdzie jeszcze minimum dwa tygodnie zanim wpuszczę pierwsze rybki, więc na razie niech sobie zarasta spokojnie, jeśli wyjdzie że glonom nie leży to go wywalę żeby nie ryzykować wprowadzania niepotrzebnego syfu do wody.     
    • @PikczerJest jeszcze druga opcja. Jeżeli widok Ci przeszkadza,  możesz to po prostu zasłonić naklejając pasek okleiny/taśmy na szybę. 
    • Niezły patent, widzę, że nic się zmarnuje👍 Może na zdjęciu nie widać ale kratka miała oczka 2x2 więc musiałem i tak dołożyć do niej siatkę rabatową żeby K1 nie pływało po całym sumpie. W późniejszym czasie gdy złoża będą już zasiedlone, miałem w planie wsadzić w przegrody też kratkę rabatową uformowaną w "ceownik" 
    • Widzę, że kratki masz już te z nóżkami, ale jakby co to dla uzyskania odpowiedniego dystansu pod kratką, idealnie nadają się resztki rur pvc no i oczywiście niezastąpione trytytki😁 Dla dodatkowego zabezpieczenia włóż sobie pod przegrody rurki z wkładów sznurkowych.
    • Mała aktualizacja prac przygotowawczych: -drobne pracę hydrauliczne  -docinanie kratek ratrasowych do sumpa  -kolejna porcja kamieni, tym razem już wstępne malowanie🙂 -przymiarki mediów filtracyjnych (już się moczą u znajomego-jego sump ma pojemność mojego akwarium💪 Zostaje wsiąść się za tło i będzie już ostatnia prosta😁
    • @triamond dzięki za komentarz. Pomyślę nad tym wkładem. Szkoda, że tylko brązowe glony są stymulowane. Można u mnie znaleźć może kilka malutkich punktów gdzie widać glony zielone, ale to szczerze max 3-5% powierzchni. 
    • Masz żelazo lub mangan w wodzie. Pomyśl o 'wkładzie odżelaziającym' - to raczej nie droga zabawa, jak tylko do podmian wody. Żelazo stymuluje glony, a pod prysznicem utlenia się dając osady. U mnie woda dobra. Za 2 tygodnie minie rok, od kiedy ostatni raz czyściłem szybę.... Patrząc z boku., wzdłuż długiej szyby, widać subtelny nalot, ale od przodu jest super. Oświetlenie o bardzo małym natężeniu i rozjaśnia się - gdy ktoś jest w okolicy akwarium. Średnio 5-6W (na dobę) na 1000l.
    • Kiedyś próbowałem i pomagało ale koszty są zdecydowanie zbyt duże wobec korzyści. Ja mam paskudna wodę z wodociągu. Widać to np pod prysznicem, robią się bardzo szybko brązowe osady. Wyglądają tak samo jak okrzemki w akwarium.  Wody podmieniam około 190l z akwarium które ma 540, tak na oko ze 40-45%. I nie ważne czy podmieniam regularnie wodę czy nieraz mam poślizg czasowy jak ostatnio. Tak czy siak mam brzydkie brązowe naloty. Tak jest od lat, a przecież akwarium nie jest "świeże". Może za mało światła daję? Może LEDy jakieś dziwne są ? Światło powoli startuje o 7 rano a całkowicie gaśnie o 22:30.  Takie brudy mam w mniej niż tydzień. Tylko szczerze to nie mam nawet ochoty się tym przejmować bo na głowie jest wiele innych życiowych spraw.   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.