Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kibicuję Ci ale z własnego doświadczenia wiem że sterylizator potrafi więcej złego niż doberego uczynić

Sam miałem w 600l sterylizator 4*58W i kiepsko sie to skończyło.

Uważam że nadmierna sterylizacja zbiornika jest szkodliwa - niezbędne jest normalna ( w miarę mozliwości ) biologia w zbiorniku nie wyłaczając z tego glonów .


Ja w walce z zielonymi glonami poszedłem zupełnie inną droga - zamiast roślin duże podmiany w celu utrzymywania NO3 oraz PO4 na poziomach nie mierzalnych .

Z okrzemkami sie pogodziłem a nawet polubiłem te moje brazowe skały a szybke raz lub 2 razy w tygodniu gąbeczka i jest OK


A rośliny ? owszem w innym zbiorniku typowo roślinnym a teraz w planuję paludarium

  • Dziękuję 1
Opublikowano

4*58W To sporo :) Co się dokładnie stało?

Sterylizator jest mi generalnie potrzebny do kontrolowania warunków w słupie wody.

Żałuję, że nie dokończyłem jeszcze wątku o obiegu materii, energii, itd... Tam chciałem to dokładnie opisać.


W skrócie: dla ekosystemu, aby działał, nie istotne jest to, czy to będą glony, czy kosmici, ważne, że procesy trwają, cykle są zamknięte, energia jest dostarczana, itd... Oczywiście, im bardziej różnorodny ekosystem, tym stabilniejszy, ale o stabilność to ja mam dbać, a nie nie wiadomo jakie bakterie i glony. Chcę mieć jak największą kontrolę nad tym, co siedzi w wodzie.

Glony mi nie są potrzebne. Zresztą poziom azotanów i fosforanów powinienem mieć na niewykrywalnym, albo bardzo niskim poziomie - zielsko z aquaponiki powinno wyciągnąć azot i fosfor z wody.

Podmiany ograniczę do minimum - stad aquaponika, węgiel aktywny, itd... Na okrzemki jest military helmet - ale sterylizator powinien ograniczyć jakiekolwiek życie dodatkowe w akwarium.

Plan jest taki, jak już kiedyś pisałem - kontrolowany, bardzo zubożały ekosystem.

Opublikowano

Z tą aquaponiką to jakoś dziwnie to pojmuje - chodzi o to że aby te rosliny absorbowały fosforany i azotany to musza one (rosliny) rosnać i być w niezłej kondycji a żeby były w dobrej kondycji rzeba im dostarczyć fosforany azotany oraz światło

problem polega na tym że ja nie chce w malawi azotanów i ich nie mam a woda jest najtańszym suplementem więc jej nie kiszę i podmieniam duze jej ilości

Opublikowano
@stan i pozner

Wiecie... gdybym się nie śpieszył, to może więcej bym sam zrobił. Ale wiem, że nie mam talentu do drewna - obudowa pewnie wyglądałaby tragicznie. Nie mam sprzętu do spawania - zresztą gdzie bym to spawał na balkonie ? Kleić akwarium nie potrafię Biorę się za to, co wiem, że zrobię A, że akurat jest tego niewiele cóż . . . Liczy się efekt końcowy.

Oświetlenie zrobię sam i wiem, że będzie to wyglądało super estetycznie. Filtr aquaponiczny zrobiłbym sam, ale jak zobaczyłem profesjonalny projekt, to wiem, że zmieniałbym budowę mojego filtra co jakiś czas



he he, źle mnie zrozumiałeś, ale to moja wina. W kontekście tego, co napisał stan, mój post sugerował, że też wszystko robiłem sam. Niestety nie jestem techniczny :(, jedyne co wykonałem to obudowa ze sklejki (wyszła całkiem zgrabnie) Zamiast słowa "tworzenie" powinienem użyć słowo "zakładanie".


cyt. Olobolo

"Zresztą, jak bym to robił sam to by to trwało tygodnie. Mam urwanie głowy, nawet teraz, gdy jestem na urlopie."

Moje zakładanie w porównaniu z twoim to mały pikuś. Może dlatego sprawiało mi to taką przyjemność :) Masz ambitny plan. Ciekaw jestem czy wszystko zadziała tak jak zaplanowałeś. Czekam, przyznam, z pewnym sceptycyzmem na efekt końcowy, gdyż wiem, że nie wszystko da się przewidzieć i wyliczyć. Natura nie raz nam to udowodniła. Trzymam kciuki.

Opublikowano

OK :)


Ciekaw jestem czy wszystko zadziała tak jak zaplanowałeś


Pewnie nie. Ale kto nie ryzykuje, nie żyje


Czekam, przyznam, z pewnym sceptycyzmem na efekt końcowy, gdyż wiem, że nie wszystko da się przewidzieć i wyliczyć.


Dokładnie. Żeby tylko to jakoś normalnie wyglądało. Jeśli wyjdzie to, co mam w głowie, to sam się zdziwię.

Opublikowano

Olobolo nie szastaj życiem, kto nie ryzykuje nie...pije szampana. Kibicuje Twojemu projektowi ale jakoś niemogę sobie tego wyobrazić, samiec obrał rewir w cieniu lotosa i przymieża się do tarła, dziwnie brzmi nie.

Opublikowano
samiec obrał rewir w cieniu lotosa i przymieża się do tarła,

Nie wiem ,czy Lotos da radę - ale się tym w ogóle nie przejmuję, bo mam sporo wielkich Anubiasów.

Opublikowano

Dotarły do mnie w końcu testy. Zrobiłem na razie tylko 2 najważniejsze dla mnie. Dla kranówy KH wyszło 11 (uf.... To jedyny parametr, którego nie podaje dostawca wody), a pH 7.7, wiec skoczyło do góry z 7.4 od ostatniego badania:)

Szkoda, ze KH nie wyszło większe, ale nie jest źle:) :) :)

Na razie nie bede nic sypał. No chyba, że w akwarium się pogorszy ze względu na obecność roślin.

Aquanet, dostawca wody w Poznaniu, prezentuje parametry wody na swojej stronie. Kilka dni temu rozmawiałem z osoba odpowiedzialna za testowanie wody na małżach. Podał mi każdy parametr o który prosiłem. Swietna osoba. Także w Poznaniu woda jest świetna do Malawi. Może troszkę za twarda, ale to nie problem. Woda jest ozonowana i lekko chlorowana. Nie ma potrzeby uzdatniania. Można łac z kranu.

Reszty testów nie robię bo na razie nie ma sensu. Poczekam na akwarium


Widziałem dzisiaj akwarium :) bydle :) dobrze ze nie brałem 100 szerokości(głębokości)...

Czeka na mnie od poniedziałku, ale ustaliliśmy, ze dopiero we wtorek AquaMedic przywiezie to do mnie - jak wejdzie :)

Na środę powonienem mieć wszystko.

Rośliny czekają. Na wtorek powinienem mieć 100 Vallisneria gigantea:)

Lampa UV 55W juz czeka, grzałka 500W, sterownik, klamoty do oświetlenia, wszystko juz jest.

Kamienie i piach zamówione ....


Nie ma tylko cennika z TM...:(:(:(

Opublikowano
Nie wiem jak duże to ma być akwarium. Ja swoje, 180;55;50, szyba 10mm. waga ok. 80kg. wiosłem z kolegą sam, po na prawdę ciasnej klatce, na 3 piętro. Trzecia osoba asekurowała w krytycznych miejscach.

To konkretnie bo ja 150/50/60 to musiałem w 4 wnosić na 3 piętro i było ciężko . Jak we 2 daliście radę bo niedługo będę znosić ?

Opublikowano
To konkretnie bo ja 150/50/60 to musiałem w 4 wnosić na 3 piętro i było ciężko . Jak we 2 daliście radę bo niedługo będę znosić ?


ja też się męczyłem jak pierwszy raz wnosiłem swoje 150x60x50 , bo w życiu by mi nie wpadło do głowy, że akwarium fajnie się niesie nie za dno, kiedy dużo siły traci się na to, żeby się nie wymsknęło i nie ma dobrego uchwytu, ale dnem do góry i wtedy ma się bardzo dobry i stabilny uchwyt .... drugi raz takie samo akwarium dnem do góry we dwójkę znieśliśmy i wnieśliśmy bez problemów :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.