Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy taka porada jest słuszna – także sprawdzam.

Więc ten sam kotnik z którego wylałem wodę i tworzę maksymalnie niekorzystny wariant ale właśnie takie tworzą ci nowi .


Na początek parę przemyśleń

18f7024d5d2de9dbmed.jpg




Każdy zapewne zauważa że tylko tak ok. 1cm piasku na wierzchu jest czyste a głębiej czarna masakra.

A dlaczego to na wierzchu jest czyste. Moim zdaniem tam dopływa z wodą tlen i bakterie tlenowe ten detrytus rozkładają. Jeśli woda cyrkulująca w akwarium a u nas to tak solidnie dostarcza tam tlen to i zapewne NH3/4 oraz NO2 więc tam muszą być bakterie nitryfikacyjne. Głębiej już nie koniecznie bo tam strefa niskotlenowa i raczej denitryfikacja siedzi.

Z baniaczka wzorca bakteryjnego z którego poprzednio wziąłem tylko wodę teraz zgarnąłem szufelką ten 1 cm piasku i bez ceregieli wpakowałem do toby foliowej i tak sobie zamknięte leżało godzinkę.

Wiadomo z zoologa też troszkę trwa zanim wrzucimy do naszego baniaczka. Wyszło tak


4c257b616ad7d601med.jpg




Warstwę centymetrową piasku zgarniałem z dna 60x30cm = 1800cm2 a zabrałem tylko ok. 1litra piasku do rozłożenia na dnie 40x25cm = 1000cm2 też warstwą grubą na 1cm.

Czyli przeniosłem tylko 55% złoża biologicznego – no większego baniaczka nie miałem.

Potem było szybko – woda kranówa węgrowska 10l ale z uzdatniaczem Azoo Aquaguard , pompka Hydorek i identyczna jak poprzednio dawka Wody Amoniakalnej.


Wyszło tak

3675fbd4f84a04bfmed.jpg




Wyniki takie ( może ktoś pomocny ujmie je w tabelkę wtedy czytelne są bardziej)

Start

NH4 – 1 mg/l NO2 –poniżej wykr JBLa NO3 – 1 mg/l ( woda miała 40mg/l a w piasku nie przenosimy azotanów wcale)

Po24h

NH4 – 0,5 NO2 – 0,04 NO3 – 4

Po48h

NH4 – 0,15 NO2 – 0,04 NO3 – 9

Po 72h

NH4 – niewykrywalne NO2 – 0,05 NO3 – 14

Po 4 dobach wyniki

NH4 niewykrywalne NO2- 0,025 NO3 -20 mg/l

Piasek z zoologa jeśli jest z dojrzałego akwarium to świetny ratunek dla nieszczęśnika ze zdychającymi rybami.

Przeniosłem 50% złoża i dokładnie tak działało – na 50% ale i tak z dawką amoniaku którą dadzą ryby w tydzień poradziła sobie ta piaskowa 50% biologia w 4 dni.

Ważne jest jedno by nie czekać z tym piaskiem aż ryby wytworzą tyle amoniaku że już je zabija.

Trzeba interweniować natychmiast jak zauważymy niepokojące zachowanie ryb i nawet testów kropelkowych nie mamy. Jak będziemy zwlekać to ilość amonu a w konsekwencji i azotynów NO2 tak narośnie że ta pożyczona biologia nie wydoli natychmiast usunąć skomasowaną nadwyżkę i bieżącą produkcję przez ryby. Nawet jak jest na 50% to i tak jest szybsza niż ryby są w stanie produkować amoniak. Zauważcie że oba typy bakterii nitryfikacyjnych jedne odpowiedzialne za przerób NH4 do NO2 oraz te od przeroby NO2 w NO3 ruszają natychmiast i te drugie pracują zawsze na 99% pozostawiając śladowe ilości azotanów. To bardzo dobrze rokuje bo najczęściej ryby zabija nie amoniak lecz podstępny cichy zabójca czyli NO2.

Więc od razu biegiem do zoologa i brać tylko 1 cm warstwę piasku z podobnego wymiarami jak nasz baniaka. Nie ma obawy o uszkodzenie tą operacją bakterii ważne by ten piasek wsypać na wierzch naszego i nie mieszać – tylko równo rozgarnąć na wierzchu. Nie dbamy że woda się zamuli – teraz ratujemy ryby.

Zamówiłem ten Kordon Amquel Plus zobaczymy jak wyjdzie w pracy duet piasek z zoologa + Amquel.

  • Dziękuję 3
Opublikowano

A jak by było z większą ilością piachu gdybym wziął np około 5 cm. Myślisz Heniu, że można by jakieś diabelstwo wygrzebać?

Opublikowano

Dopisałem wyniki po 4dniach co w zasadzie kończy test.

Mam prośbę by zgłosił się kolega który robi regularne podmianki co tydzień i ma skok NO3 przed/po podmiance o 20 mg/l czyli np z 40 na 20 mg/l. i jest tak stale

i podał jaką ma obsadę ale z wymiarami ryb.

Odpowie to nam na pytanie ile przeciętnie ryba produkuje amoniaku łącznie z tym z siku i gówienka.

Nie widzę żadnej korzyści z większej jak 1cm warstwy piasku a zbieranie większej spowoduje tylko wymieszanie z tą cenną jaką stanowi ten 1cm.

Tam głebiej też nie widzę jakiś zagrożeń i niczego poza detrytusem się nie dokopiecie.

Poza chwilowym zmętnieniem i skokiem o ząbek NO2 nic tam nie wykopiecie.

Zawsze zbieramy ten 1cm w oddzielną torbę a w inny wór jak trzeba pozostały piasek.

Darek wyczuwa blusa.

Ja miałem cała biologię w piasku.

Jak macie kubeł z 2l Matrixa ( 1400m2 dla bakterii) i ten piasek w akwarium 300l ( 570 m2 dla bakterii ) to w piasku może być tylko 1/3 całej populacji bakterii wynikająca z proporcji powierzchni tego Matrixa i piasku 1cm. Jak zauważam nie wszyscy wiedzą że bakterie mają w d... ile płaciliście za Matrix a ile za piasek.

Czym więcej dajecie złoża i grysu w kuble tym mniej bakterii będzie w piasku i tym większe niebezpieczeństwo wam grozi jak kubeł np Eheim się zepsuje.

Tak więc te nadmiarowe złoża wcale nie dają lepszej biologii tylko niebezpieczeństwa siarkowodorowe rosną. Najlepszy jest umiar i podział 1/2 w piasku 1/2 w kuble.

Jak do kubła wsadzicie biopolimer to niebezpieczeństwo siarkowodorowe wzrasta wielokrotnie i o tyle ile w kuble syfu i polimeru.

Przypominam co podaje Seachem a oni troszku wiedzą.

Polecają 1/2 litra Matrixa na baniak 200l czyli w dowolnym przekładzie na nasze

- 350m2 powierzchni dla bakterii wystarcza na typową obsadę w 200l baniaku i nie trza więcej.

Powierzchnia piasku dla bakterii nitryfikacyjnych w 300l baniaku 120x50x50 to 570 m2.

Opublikowano
Czym więcej dajecie złoża i grysu w kuble tym mniej bakterii będzie w piasku i tym większe niebezpieczeństwo wam grozi jak kubeł np Eheim się zepsuje.

Tak więc te nadmiarowe złoża wcale nie dają lepszej biologii tylko niebezpieczeństwa siarkowodorowe rosną. Najlepszy jest umiar i podział 1/2 w piasku 1/2 w kuble.


Całkowicie się zgadzam :)

Opublikowano

To pozostał trzeci test który w moim przekonaniu będzie najcenniejszy jeśli się oczywiście powiedzie.


Akcja ratowania ryb wpuszczonych ( na niby) do baniaka-surowiaka za pomocą piasku z zoologa i szarlatanerii Kordona Amquela.

Wszystko zamówione - szarlatan w drodze.:D

Co powiecie na tak 20 "ryb" w 10 litrach wody - przeżyją?

Opublikowano
Zależy jak długo ;)


Darku już wiem.

Będą to Tropheus Maswa Virtualis te się nie tłuką i nie walczą o terytorium no i dorosłych 20 szt wejdzie do tych 10 l wody.

Test będzie trwał 1-2 miesiące i właśnie zaczynam przygotowywać wodę i podnosić pH do 9 by amoniaku NH3 było dużo tak z 0,4 mg/l a amonu NH4 z 0,6 mg/l.

Będzie ostra jazda.

Już jest jak walnąłem tego Seachem Tanganyika Buffer - woda mleko w moment.

Ryby wpuszczam jak zawita do mnie ten szarlatan z Ameryki

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Czy całkowita wymiana piasku, który powiedzmy stanowi większość złoża biologicznego w akwarium np 2/3 mogła by zachwiać biologie w akwarium?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.