Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pozner :) nie miałem czasu wklejać tu nowych informacji ale juz jest wszystko jasne :)

Jak pisałem, Prezes widział moje zamówione T. intermedius "Kambiri Point" i one wyglądają jak na pierwszej fotografii :)!!!! Czyli długie płetwy i ten sam kolor :) ponoć są cudne.

Mamy kolejną śliczną rybę :)

A Twój link to Inna ryba. To Tramitichromis sp. "Intermedius".

Wydaje mi sie ze stad właśnie to całe zamieszanie.

Ostatnio na YT pojawiły sie filmiki z T. intermedius w nawiasie z napisem real :) bo pewnie ludzie zaczynaja sobie zdawać sprawę ze jest bajzel z ta ryba. I rzeczywiście to jest prawdziwy intermedius. Podeśle te linki.

Opublikowano

Bez wątpienia ryba kupiona przez olobolo to nie Otopharynx tetrastigma, długie letrinopsowate płetwy, pysk ciążący ku dołowi. Delikatna wpadając w żółcie barwa. Czy będą identyczne z tymi na pierwszych fotce to zobaczymy. Na razie były wypłoszone i świeżo po podróży . Bez wątpienia jednak tetrastigma ma się do nich jak saulosi do yellow ☺.

-- dołączony post:

No i nieregularne plamy na ciele takie jak u ryb na pierwszych fotach. Jakby nie patrzył mamy w KM pierwszego Tramitichromis ☺

Opublikowano

Nie chce mi się szukać ale któryś z wariantów geograficznych wyglądał kolorystycznie podobnie do tetrastigmy choć głowę miał letrinopsową. Być może odpowiedź jest jednak bardzo prosta. Jeden z fachmenów zatrudnionych przez stację odłowową po prostu się pomylił i zwykłe tetrastigmy nazwał bledną nazwą czyli intermediatus ... no i poszło ;). Ktoś kupił je i opisał, inny rozmnożył i sprzedał, ktoś zobaczył, ze ten fałszywy intermedius to tetrastigma. Ryba jest rzadka i nikt tego nie wersyfikował. Ciesze się że Adrian kupił intermediusa bo to nam daje jasną odpowiedź.

Opublikowano
któryś z wariantów geograficznych

Też tak myślałem.

Na razie mam teorię taką, że tu chodzi o te nazwy. Jest nasz prawdziwy T. intermedius

i Tramitichromis sp. "Intermedius". Kompletnie rożne ryby. Ten drugi jest bardzo podobny do O. tetrastigma. Czyli najpierw mylono "Intermediusa" z tetrastigmą, a potem prawdziwego intermediusa z tetrastigma, gdyż ryby te są bardzo rzadkie w handlu.


P.S.

Te podziękowania mnie wkurzają:) znowu mi się skończyły i nie mogę rozdawać:)

Opublikowano

Tramitichromis sp. intermedius czyli potencjalny intermedius to właśnie taka rybka która ktoś złapał zerknął i na szybkiego orzekł a to jest intermedius . Ten potencjalny intermedtus narobił zapewne bałaganu no i zapewne jest to tylko jeden z wariantów geograficznych. Kambiri, które nabył Olobolo to nie sp. Co prawda u Edka ta konkretna lokacja nie jest wskazana ale to ryba występująca w ogromnej ilości lokacji a Edek wskazuje tylko te których jest pewien ale opisuje gatunek jako występujący np w całej południowej części czy wręcz całym jeziorze.

-- dołączony post:

Porównując tetrastigma z prawdziwym intermedius można by wskazać ogromne różnice u intermedius:


-kształt głowy

-nieregularne w porównaniu do tetrastigmy ciemne plamy

na ciele

-dłuższe płetwy u samca

-zupełnie inne ubarwienie w przypadku części z lokacji.

Opublikowano

Tak czy inaczej intryguje mnie jeszcze druga lokacja która jest dostępna w TM czyli Tramitichromis intermedius Senga Bay ... może są chętni do jej zakupu, mielibyśmy o czym pisać ☺

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

A oto on - prawdziwy Tramitichromis intermedius "Kambiri Point":

T_intermedius.jpg

Bardzo słabo wybarwiony, teraz jest już na prawdę lepiej :)

Wklejam, żeby narobić smaku na następne zdjęcia :)

Powiem Wam, że widziałem już kilka piękności w Malawi, ale to cudo, jest wyjątkowe.

Mam 2 samce i 4 samice. Obie płcie bardzo rzadko pokazują plamki. Dlatego samice ładnie prezentują się bez plam. Takie srebrne śledzie. Samce, natomiast to pomarańczowa czapka na głowie:) metalizujące ciało: od seledynowego, po niebieski, żółty, pomarańczowy. Ogon nie czerwony, a pomarańczowawy. Całe ciało mieni się kolorami z dominacją żółci. Nie mogę się doczekać, kiedy się w pełni wybarwią. Coś niesamowitego.


T_intermedius-C_nitidus-C.zebroides_Jalo_Reef.jpg

To zdjęcie ukazuje tramitichromisy wraz z Ctenopharynx nitidus (te z łatami).

Także to zdjęcie nie pokazuje piękna samców T. intermedius. Nie spodziewałem się, że będą takie piękne. Zdjęcia robione rano, a przed chwila znowu je widziałem i są jeszcze bardziej wybarwione. Przepraszam za jakość zdjęć. Robione w pośpiechu.

Kolorystyka T. intermedius jest oszołamiająca już teraz :) No i te samice. W mojej ocenie ładne. Jestem pozytywnie zaskoczony. Czekam na wybarwienie:) I obiecuję zdjęcia i relacje.

Może ktoś z Was zdecyduje się na Tramitichromis intermedius "Senga Bay" ??? Są w cenniku TM, tylko mniejsze, pewnie nie da się rozpoznać płci. U mnie nie ma wątpliwości, chociaż już niejednego pyszczaki zaskoczyły :)

POLECAM i zachęcam do kupna :)

Czekajcie na więcej już wkrótce.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.