Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Płynne przejścia między poziomami jasności to podstawa i oba to mają.

Conrad nawet tą szybkość przejścia regulowaną oddzielnie natomiast chińczyk ma przejście płynne automatycznie w zależności od wielkości zmiany i od czasu początki i końca przejścia.

To że w kanale nie schodzisz do zera nie ma znaczenia bo by dioda świeciła musi być dość wysokie napięcie.

Ważne by ją wygaszało. Najistotniejsze jest by przy niskich jasnościach nie migotało w żadnym kanale - to jest trudne do uzyskania i trudniejsze im więcej kanałów.

Pierwsze egzemplarze chińczyka tak migotały ale szybko poprawili - teraz jest malinka:D

Opublikowano

Zrobiłem testy i okazuje się, że pozostałe dwa kanały też są do wykorzystania. Poziom zerowy jest OK, nie ma żadnego migotania. Przy tym sterowniku nie ma mowy o migotaniu, bo diody nie są sterowane napięciem, tylko wypełnieniem impulsu (tzw PWM).


Wynika z tego, że dało by się zrobić ten sterownik tak, że miałby 6 kanałów (dwie grupy po 3 kanały, na każdym możliwe 3xMONO lub RGB, każdy po 60-80W MONO lub 180-240W RGB). To chyba było by wystarczająco?


EDIT:

Nie mam już wolnych testowych sterowników.

Opublikowano

To może ja się wypowiem jako "potencjalny kupiec" i osoba która nie zna się na programowaniu. Myślę że kluczem do sukcesu będzie tutaj prostota użycia. Ostatnio myślałem o zrobieniu właśnie takiego oświetlenia ale jak zobaczyłem jak to się programuje to zrezygnowałem i jadę dalej na świetlówkach. Dla mnie nie ma większego znaczenia czy to będzie kosztowało 60 zł czy 120 zł, żebym to kupił musi być:


1) proste w obsłudze - z jasną instrukcją jak to podłączyć i ustawić żeby było dobrze

2) najlepiej krajowej produkcji - tak już mam że wolę zapłacić drożej ale wspomóc lokalnego przedsiębiorcę


Mam nadzieję że opinie osób niewtajemniczonych pomogą ci poznać ich potrzebę, bo to raczej klucz do sukcesu :)


powodzenia i pozdrawiam.

Opublikowano

To może i ja się wypowiem.

Dla mnie w tego typu zabawkach też jest najważniejsza prostota obsługi i odpowiednio przygotowana instrukcja. Skoro taki sterownik ma służyć do tego żeby oświetlenie stało się bezobsługowe to i sam sterownik powinien być jak najłatwiejszy do ustawienia. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, sterownik taki powinien mieć "podtrzymanie pamięci" na wypadek zaniku prądu. To wg mnie bardzo istotne, a tym bardziej im bardziej skomplikowane i czasochłonne jest odpowiednie ustawienie sterownika. Przy zaniku napięcia wolałbym aby sterownik nie uległ wyzerowaniu bo to rodzi konieczność ponownej zabawy w ustawienia. I nie chodzi mi tylko o dłuższe awarie czy przerwy w dostawie prądu ale również te krótkie jak np. wywalenie bezpieczników.


Jeśli te parametry spełni Twój sterownik to jestem potencjalnym kupcem.


Powodzenia.

Opublikowano

Fus i Krzymor, dzięki za cenne uwagi. Może w dwóch słowach się do nich ustosunkuję.


Dla mnie też jest najważniejsza prostota użytkowania. Dlatego postanowiłem, że sterownik będzie programowany "graficznie" i napisałem odpowiedni prototyp aplikacji. Koledzy, którzy dostaną sterownik do testów będą mieli okazję zobaczyć go w działaniu i się wypowiedzieć co do prostoty i funkcjonalności. Sterownik też automatycznie zmienia czas zimowy na letni i odwrotnie, uwzględnia lata przestępne.


Aplikacja wygląda mniej więcej tak:

aplikacja.jpg


Oczywiste dla mnie jest też, że ustawienia nie mogą znikać przy zaniku napięcia i tak właśnie jest skonstruowany sterownik. Data i czas są utrzymywane i podtrzymywane, tak, że nie ma potrzeby ustawiania ich po zaniku napięcia.


Stworzenie tego sterownika podyktowane było potrzebą, robię to bo jestem pasjonatem programowania (najpierw powstał sterownik, potem pomysł zaprezentowania go szerszej publiczności).


Jeszcze raz dzięki za cenne uwagi i liczę na więcej.

Opublikowano

Kiedyś X lat temu bawiłem się w migotki lecz było to jeszcze jak miałem cierpliwość i czas, teraz mam moduły led i programator czasowy i jest ok ( Ostatni siadłem i chciałem sobie przypomnieć lecz po kilku stronach dałem sobie spokój).


Jeśli robisz to jak piszesz tzn. czyli programowalne przez aplikację graficzną oraz dodasz do tego oprogramowania backup i recovery tak by użytkownicy mogli się wymieniać stworzonymi przez siebie symulacjami to masz chyba już dobry biznes, a jak będziesz potrzebował środków to możemy się dogadać :P



Życzę powodzie i dopisuję się do listy potencjalnych kupców

Opublikowano

Dzięki za kolejne dobre pomysły (backup i wymiana plikami ustawień).

Sterowniki już w testach, zbieram cenne doświadczenia.

Widzę, że zainteresowanie jest spore, co mnie bardzo cieszy. Jeżeli dojdzie do produkcji sterownika, to na pewno znajdzie się solidna partia dla użytkowników forum w cenie promocyjnej.

Opublikowano
Kiedyś X lat temu bawiłem się w migotki lecz było to jeszcze jak miałem cierpliwość i czas, teraz mam moduły led i programator czasowy i jest ok ( Ostatni siadłem i chciałem sobie przypomnieć lecz po kilku stronach dałem sobie spokój).


Jeśli robisz to jak piszesz tzn. czyli programowalne przez aplikację graficzną oraz dodasz do tego oprogramowania backup i recovery tak by użytkownicy mogli się wymieniać stworzonymi przez siebie symulacjami to masz chyba już dobry biznes, a jak będziesz potrzebował środków to możemy się dogadać :P



Życzę powodzie i dopisuję się do listy potencjalnych kupców



Już w tej chwili jest programowanie graficzne. Brak backupu i recovery. Ale jak mam wyrazić opinie po dosłownie 3 dniach obcowania ze sterownikiem Romek robi genialną robotę, ledy nie migoczą, zmiana jasności jest płynna. Programowanie wręcz banalne, dla każdego dnia tygodnia dla każdego miesiąca można ustawić inny program. Programowanie ogranicza się jedynie do poustawiania kropek, których ilość jest dowolna (chyba) kazdy punkt to dwa parametry, czas i moc. i np pierwsza kropka 07:00 i 0% kolejna to 08:00 i 50% oznacza to tylko tyle że pomiędzy 7 a 8 jasność płynnie wzrośnie od 0 do 50% i tak ustalamy kolejne punkty. W aplikacji brak mi podziałki czas moc, chociaż przy kropce te parametry się wyświetlają... chyba się rozpsałem:D

Opublikowano

Aplikacja do programowania to prototyp. Ma pokazać ideę. W tej wersji punktów zmiany jakości może być 120. W finalnej wersji może być ich nawet 500 o ile rozwiążę pewien problem z obsługą tak dużej liczby punktów.

Opublikowano

zdobędziesz wielu zadowolonych kupców, w tym mnie, jeśli wprowadzisz wszystkie propozycje udogodnień to będzie szał. Powodzenia ! ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.