Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


To mój pierwszy post na forum. Malawi mam od 2 miesięcy (niecałych), ale akwarium zawsze gościło w moim domu. Od kilku lat mam 450L.


Po zmianie biotopu na Malawi zmieniłem też oświetlenie na taśmy LED (i jestem z tego bardzo zadowolony). Jako że jestem programistą i majsterkowiczem :) wykonałem sobie sterownik do oświetlenia, który symuluje zmierzch i świt (możliwość dowolnego programowania).


Planuję wdrożyć produkcję tego sterownika jeżeli okaże się, że jest przydatny i jest zainteresowanie. W związku z tym poszukuję 3 osób, które byłyby skłonne przetestować go u siebie. Szukam osób, które spędzają przy akwarium sporo czasu (będą mogły sprawdzić czy nie ma problemów i wszystko działa jak należy), znanych na forum, wymagany system Windows 7 do zaprogramowania urządzenia (specjalna aplikacja do pobrania i zainstalowania).


Osobom chętnym prześlę na własny koszt sterownik z fakturą na 1zł (nie trzeba płacić) a po okresie testów sterownik będzie można sobie zatrzymać lub wymienić na wersję finalną za niewielką dopłatą. Z osobami tymi po okresie testów będę chciał skontaktować się telefonicznie żeby dowiedzieć się szczegółowych wrażeń z użytkowania. Pierwsze wnioski chciałbym zebrać po miesiącu, potem po 3 miesiącach.


Zainteresowane osoby proszę o kontakt na PW. Decyduje kolejność zgłoszeń, ale zaznaczam, że mogę odrzucić osoby nieznane na forum.


Szczegóły co do sterownika na stronie: http://palabras.pl/#/leddimmer


Pozdrawiam

Romek

Opublikowano

Co do mocy to do 80W na kanał powinno dać radę (nie wiadomo czy obudowa się nie stopi, ale raczej tylko się trochę podgrzeje).


Możliwe jest taka budowa, że będzie można do jednego sterownika podłączyć MONO + RGB lub 4xMONO (różne kable wyjściowe). Czy to by było dobre rozwiązanie? Czy wystarczyłoby po prostu MONO+RGB?


Dwa sterowniki już znalazły swoich testerów. Pozostał jeszcze jeden.

Opublikowano

Romku bardzo mi się podoba twoja innowacyjność i zdrowe podejście do biznesu, czyli najpierw trzeba stracić by potem zarobić.

Zapewne szybko znajdziesz chętnych do bezpłatnego testowania a nawet licz się z narzekaniem że tylko trzy testery.

Jako człowiek doświadczony w tej świetlnej ale i handlowej działalności będę ci zawsze przychylny co nie znaczy bezkrytyczny.


Podstawą tego czy coś zaczniemy produkować czy nie jest najpierw rozeznanie rynku i konkurencji a dopiero jak analiza kosztu wytworzenia i zakładany zysk są OK idziemy dalej.


Masz konkurencję w postaci:

1/ Conrad MS35 - 3 kanały bez pamięci nieulotnej i bez zegara czasu rzeczywistego ale 60zł brutto


http://www.conrad.pl/Kontroler-RGB-do-pask%C3%B3w-LED-Conrad-MS-35.htm?websale8=conradπ=181818&ci=SHOP_AREA_87008_0212016&otp1=tablink2


2/ Chiński TC420 - 5 kanałów zegar i pamięć nieulotna 27,16 USD = 101 zł z dostawą do klienta w Polsce.


http://www.aliexpress.com/item/LED-Time-Dimmer-RGB-Controller-TC420-DC12V-24V-5Channel-Total-Output-20A-Common-Anode-Programmable-Free/32347797400.html


Mam je oba i wiem że 5 kanałów to minimum bo myśl chłopie nie tylko o słodkowodnych ale przede wszystkim o morszczakach bo podobno 80% obrotu finansowego w akwarystyce to morskie - a tam 5 kanałów to minimum.

Tu w Malawi/Tanga zbędne kanały po prostu się wyłączy.


Ten TC420 chodzi świetnie tak na 12V jak i 24V a nawet u Robercika na 27V i wcale się nie grzeje nawet przy 400W światełek.

Jeśłi mogę radzić to zrób takie porównania do sterowników na tym forum używanych i sam podejmuj decyzje.

Ja trzymam za ciebie kciuki.

powodzenia kolego


EDIT

bardzo podoba mi się twoje programowanie graficzne sterownika - to na pewno atut

Opublikowano

A powiedz mi bo nie mogę się doczytać: czy te sterowniki pozwalają na ustawienie poziomu jasności i płynną zmianę pomiędzy poziomami?


Ten mój sterownik może dać maksymalnie 4 kanały. Są jeszcze niby dodatkowe 2, ale one mogą nie dawać dokładnego sterowania (poziom zerowy nie będzie tak do końca zerowy), dlatego nie chcę ich używać.


Co do kosztu, to przy produkcji kilkudziesięciu sztuk nie jestem w stanie zejść z ceną poniżej 60zł. Dopiero nakład liczony w tysiące dałby znaczący spadek ceny.


PS. Wiedziałem, że na tym forum znajdę źródło nieocenionej wiedzy, bo forum czytam od dawna.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.