Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nazywam się Michal akwarystyka zajmuje się od około roku ale już pochłonęła mnie bez reszty:p .


zbiornik: eheim vivaline 330

filtracja: 2 razy ehein classic 350 jeden mechaniczny drugi biologiczny

oswietlenie: 2 razy T5 54w


parametry wody w normie badana co tydzień w centrum zoologicznym

podmiana co tydzień 20-25%


obsada (do korekcji)

-malawi scale eater x6 mlode okolo 3-4 cm

-electric yellow x6 (3 mlode 3 starsze)

-zebra red red (dwie 3 maluchi i jedna wieksza)

-peacock blue shoulders x2

-blue delphin x2 (mlode)

-rusty cichlid x1

-livingstone cichlid x2

-royal red aulonocara x1

-pseudotropheus lombardoi x4 (2 mlode 2 starsze)

-yellow tail acei (3 mlode)


w sumie 34 rybki z tego duza wiekszosc malych 3-5 cm.


odnośnie obsady chętnie wysłucham rad odnośnie jej korekcji. Bardzo chciałbym doczekać się młodych :) . zbiornik ma około 2 miesiące, wcześniej posiadałem juwel vision 180.


no i jeszcze czy ktoś by mógł doradzić mi jak pozbyć się kup z piasku (biały silica sand).

dodam tylko ze cyrkulacje wody mam dobrą filtry działają na krzyż plus wave maker który dodatkowo napędza obrót wody. Może dodać jakieś bottom feedery co by zjadły troszkę tych kupek:D. chodzi o to ze wysprzątam te odchody jednego dnia a na drugi jest tyle samo co wyczyściłem. Karmie 2 razy dziennie tak by ryby zjadały pokarm w 3-4 minuty. (pokarm mrożony: delphi, artemia, bloodworms. suchy: alga flakes, kulki dla malawi, zwykle płatki kolorowe.) może muszę po prostu przywyknąć do widoku tych kupek to problem zniknie co?:lol:


z góry dziękuje za wszystkie rady (wiem ze za obsadę mi się oberwie;) (blad początkującego malawisty;) )

post-16195-14695722483764_thumb.jpg

Opublikowano

Witaj,

pomijając obsadę, popełniłeś wiele innych błędów. Pierwsza kwestia to filtracja. Kubełek o przepływie 620l/h to zdecydowanie za mało na mechanika w zbiorniku o długości 150 cm. Nic dziwnego, że odchody zalegają na piasku. Tutaj potrzebna jest przynajmniej pompa o przepływie 2000l/h i kto wie, czy nie dodatkowo cyrkulator. Przy okazji kolejna sprawa, to ten śnieżnobiały piasek. Na takim podłożu zawsze będzie coś widać, co nie służy estetyce, a wręcz odwrotnie.

Poza tym skały poustawiane NA piasku to bardzo zły pomysł - możliwość podkopania i ryzyko przewrócenia się na szyby. Pomijam kwestię zestawienia kilku różnych rodzajów kamieni (co rzadko wygląda dobrze) i jeszcze innego tła - bo to kwestia gustu i własnych preferencji. Jak Ci się podoba - ok.

Ja na Twoim miejscu raczej zacząłbym jeszcze raz od początku. Zwłaszcza od sumiennej lektury forum. ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

tak wiem ze to troche maly przeplyw ale jak juz pisalem są dwa kubelki z czego oba po przeciwnych stronach na krzyz maja podlaczone zasysanie i wydmuchiwanie wody. Czyli razam 1220l/h + wave maker (cylkulator?) 3000l/h. Po wlaczeniu nocnego niebieskiego swiatla widze jak gorna warstwa wody powiedzmy od polowy akwarium wrecz zasuwa do okola, wiec to może poprostu kwestia zlego umieszczenia wyziewu wody??? bo zasysanie mam na dnie akwarium a wyziew przy samej tafli fody jeden z jednej strony akwarium drugi z drugiej na krzyż.


ps sory za pisownie spieszylem sie


jeszcze jedno wie ktoś może co to za rybka?

post-16195-14695722485085_thumb.jpg

Opublikowano

Jak Ci już kolega stan napisał, identyfikacja odbywa się tutaj : http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?c=49


co do przepływu Twoich filtrów, to nadal za mało jak na taki zbiornik. Na biologa by się nadało, ale trzeba jeszcze filtrację mechaniczną, która sama w sobie powinna mieć około 2000 l/h, jak już wspomniał wcześniej Marcin. To, że Ci się tafla kręci, nie znaczy jeszcze, że w akwarium jest pralka... I znowu, podobnie do kolegi Marcina, namawiam Cię żebyś zajrzał tutaj : http://forum.klub-malawi.pl/faq.php i solidnie wszystko przeczytał bo trochę do poprawy u Ciebie jest... ;)

Opublikowano
dodam tylko ze cyrkulacje wody mam dobrą filtry działają na krzyż plus wave maker który dodatkowo napędza obrót wody.


..ale to nie oznacza ,że cyrkulacja jest dobra ( skuteczna). Ale to już Ci tu koledzy napisali i zarazem doradzili. Posłuchaj ich rad.

Opublikowano

Problem w tym ze narazie nie mogę pozwolić sobie na zmianę filtra za duży koszt i tak już wydałem ponad 1000 funtów i każdy następny przybliża mnie do rozwodu lol

Narazie dokupie jeszcze jeden cylkulator 3000/h umieszczę wszystkie wyloty dwa od filtrów i dwa cylkulator w każdym rogu akwarium. Mam nadzieje ze to poprawi choć trochę sytuacje do czasu kiedy będę mógł zmienić filtry. Czy ma ktoś jeszcze inne rady może odnośnie obsady?

Opublikowano

Nie wiem, czy się nie mylę, ale jeśli dasz wyloty na każdy róg akwarium i skierujesz wodę w stronę przeciwną od każdego wylotu to cyrkulacji tym nie zrobisz, raczej strumienie spotkają Ci się gdzieś na środku i już w ogóle nie będzie krążenia wody... Skieruj wyloty i cyrkulatory tak, żeby woda leciała w stronę zasysu kubłów, nawet jeśli Ci się będzie wydawało, że woda strasznie wiruje, ot cała filozofia moim zdaniem. Co do obsady, zostaw Acei, Yellow i Rusty, reszta do oddania.

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.