Skocz do zawartości

Skok NO2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nasze akwarium (112 litrów) ma dokładnie 50 dni.


Filtr wewnętrzny to Aquael Turbo 1000, ale bez komory z ceramiką

Filtr zewnętrzny to JBL e1501 z gąbką , niedużą torebką węgla (dołożona po leczeniu ryb), grysem koralowym i kulkami ze spiekanego szkła JBL

Testy JBL kropelkowe

KH=13, GH=14, pH=8 (w kranie, bo w akwarium spada do 7,8)

do podmian używam uzdatniacza Aquatan Sera


Rybki (5 sztuk p. saulosi) wpuszczone zostały po 23 dniach dojrzewania zbiornika. Wszystko z początku szło dobrze, parametry były stabilne, NH3/NH4 niewykrywalne, NO2 poniżej 0,01, NO3 około 20. Aż 19 kwietnia NO2 skoczyło do poziomu 0,1, a potem było już tylko gorzej. Prodibio, wlewane przed kryzysem raz w tygodniu, bardzo dobrze radziło sobie z azotynami, teraz juz sobie nie radzi. W ciągu ostatnich 10 dni wlałam już łącznie 12 ampułek i nic.

Codziennie podmieniam wodę (w zależności od sytuacji od 12 do 30 litrów), przy okazji odmulam i ruszam piasek. Ryby karmię co drugi dzień. I nic. Dziś rano NO2 wyniosło 0,8, mimo że wczoraj wieczorem podmieniałam 15 l. wody. Wymieniłam 35 litrów wody, otworzyłam filtr kubełkowy i oczyściłam z jakiegoś ciemnego szlamu. Oczywiście płukałam wszystko w wodzie z akwarium. Dodałam kolejną ampułkę Prodibio i jedyne, co osiągnęłam, to spadek NO2 do poziomu 0,5.


Z czynników zakłócających życie w akwarium, wydarzyły się dotąd dwie sprawy. Ryby z powodu cienkich białych odchodów i ocierania się, zostały przeleczone Capisolem. Zdaje się, że skutecznie.

Druga sprawa, to brak prądu przez 6 i pół godziny, 8 dni przed azotynowym kryzysem. Zaraz po powrocie do domu, kiedy zauważyłam migającą godzinę na piekarniku, szybko podmieniłam 15 l, wlałam Prodibio i było ok. Przez tydzień po incydencie parametry były idealne, z NO3 około 20-30, więc sądziłam, że cykl azotowy przebiega prawidłowo.


Ryby przez cały czas zachowują się normalnie. Jedynie po Capisolu były bardziej płochliwe i straciły apetyt na trzy dni.


Jutro doręczony zostanie do mnie Purigen i dodatkowe kulki. Poradźcie, co jeszcze można zrobić? Przychodzi Wam do głowy jakieś wyjaśnienie, skąd się biorą te azotyny? Czy to może być odległy skutek wyłączenia prądu?

Opublikowano

Przyczyny tego wydają mi się dwie. Pierwsza to leczenie Capisolem. Po kuracji tym lekiem skok No2 to normalna sprawa bo biologia została jednak naruszona. Drugi to pewnie ten nieszczęsny brak prądu bo jak rozumiem te dwie rzeczy wystąpiły zaraz po sobie? Przede wszystkim nie czyść więcej kubła ani kranówką ani wodą z akwarium. Niech dojrzewa. Podmiany rób ale nieco mniejsze bo 30l to już może być za dużo. Prodibio jeszcze bym podawał ale jeszcze lepsza byłaby woda z dojrzałego akwarium. Nie masz kogoś kto ma już jakiś ustabilizowany zbiornik? Może sklep zoologiczny? Ja pamiętam tak się ratowałem przy pierwszym starcie i wysokim No2. Obserwuj ryby bo najważniejsze aby nie zaczęły być osowiałe i pływać przy dnie bo to już wysokie stadium zatrucia.

Aha... nie karm ryb przez kilka dni. Nawet tydzień jak możesz. Jedzenie jeszcze pogarsza sprawę.

Opublikowano

Nie jestem pewny ale może cykl azotowy Ci się nie zamknął po 23 dniach. Teraz podmieniasz wodę codziennie, a to nie służy stabilizacji biologii w akwarium. Takie skoki parametrów mogą być w moim mniemaniu próbą nowego startu cyklu azotowego. Może spróbuj podmienić wodę co drugi dzień w ilości 15%. Ten węgiel też może zabija biologię w akwarium więc go usuń. To są tylko moje przypuszczenia i może wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

Opublikowano

No teraz zwróciłem uwagę, że akwarium ma 50 dni a dojrzewało 23. Tu faktycznie może być problem. Akwarium mogło nie dojrzeć odpowiednio a już zostało potraktowane lekiem. Tak jak pisałem wcześniej. Mniejsze podmiany, testy a przede wszystkim obserwacja ryb. Prodibio bardzo wskazane jak i woda z dojrzałego akwarium.

Opublikowano

Po pierwsze tak jak wspomniał Sebastian leczenie mogło i nawet na pewno zniszczyło w całości lub częściową tzw. biologię. Nie sądzę aby 6 lub nawet 8 godzinny brak prądu mógł zabić biologię, ale... no i tu przechodzimy do sedna. Na 99% Twój zbiornik nie był dojrzały jak wrzuciłeś ryby i tu cały pies jest pogrzebany. Jeżeli akwarium nie jest w pełni dojrzałe to nawet mała "pierdoła" jak np. brak prądu czy leczenie może zachwiać biologię.

Opublikowano

Tak jak Koledzy powyżej napisali, nie szalej tak bardzo z podmiankami wody bo wraz z wodą akwariową wylewasz również bakterie. Silnie napowietrzaj zbiornik, odstaw karmienie ryb na kilka dni i zaaplikuj Prodibio, ale nie jedną ampułkę tylko z 3-4 sztuki - tego nie przedawkujesz, a na pewno pomoże.

Jak wygląda sprawa stężęnia NH3/NH4 ?

Napisałaś, że jutro dotrze do Ciebie Purigen i dodatkowe kulki - co masz na myśli pisząc o kulkach ? Purigenu oczywiście teraz nie dajesz bo po pierwsze jest duże prawdopodobieństwo, że przy tak marnej florze bakteryjnej, którą aktualnie posiadasz zakłóci Ci dojrzewanie zbiornika, a po drugie na tym etapie bardzo szybko straci właściwości absorbcyjne.

Opublikowano

Parametry wody w kranie są w porządku, jest wolna od związków azotowych. Sprawdzałam.

Mogę nie podmieniać wody, tylko boję się o ryby. Jak dziś zobaczyłam próbkę wody z testem NO2 w kolorze denaturatu, to podmieniałam stopniowo, aż rozcieńczyłam do 0,4 (potem wzrosło do 0,5, ale przed chwilą sprawdzałam i spadło znów do 0,4). Nie wiem, do jakiego poziomu NO2 mogę czekać z podmianą, żeby nie zatruć ryb. Pozostałe parametry wody są ok. NH3/NH4 niewykrywalny, NO3 przy takich podmianach siłą rzeczy na poziomie nie przekraczającym 10.


Cykl azotowy był raczej zamknięty, kiedy wpuszczałam ryby. Teraz spojrzałam w post, który wtedy pisałam. To było 25, nie 23 dni. Szczegóły dotyczące parametrów tutaj:

http://forum.klub-malawi.pl/pytania-zupelnie-elementarza-p315689.html#post315689

Tak czy siak, zamkniety, czy nie, problem jest teraz i teraz muszę go rozwiązać.


Czyli Purigenu na razie nie wkładam. A tę dodatkową ceramikę? Na razie ceramiką (kulki JBL) zasypany jest jeden kosz. Co robić, gdy NO2 podniesie się, tak jak dziś, do 0,8?

Opublikowano
Czyli Purigenu na razie nie wkładam. A tę dodatkową ceramikę? Na razie ceramiką (kulki JBL) zasypany jest jeden kosz. Co robić, gdy NO2 podniesie się, tak jak dziś, do 0,8?


Nic nie wkładaj i kubła nie ruszaj. Lej jedynie prodibio. No2 zbijaj codziennymi podmianami ale nie 30l a 15-20. Jeszcze raz napiszę... obserwuj ryby bo to one dadzą Ci sygnał gdy zatrucie będzie już dosyć silne. Pytałem o wodę z dojrzałego akwarium. Nie masz kogoś?

Opublikowano

Nie mam nikogo w otoczeniu, kto miałby akwarium, ale mogę się przejechać do hurtowni, w której kupiłam ryby i czasem zaopatruję się w jakieś drobiazgi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.