Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem, że na ten temat jest już kilka wątków, czytałem je, ale nadal mam watpliwości, wiec prosze o opinie.


Mam Maingano i Saulosi, młode, na oko około 5cm samiec Saulosi zaczyna sie wybawiać. Karmie dwa razy dziennie porcjami, które zjadają w kilka minut. W poniedziałek glodowka. Dwa główne pokarmy to spirulina i NF w granulkach dla pielęgnic roślinożernych small. Uzupełniam wybarwiajacym OSI, pokarmem dla pielęgnic w granulkach Azoo, uniwersalnym Astry, ale ten ostatni dałem kilka razy.


Ryby maja apetyt i rosną. Wszystkie rzucają sie na pokarm, zjadają szybko. Z pewnością nie sa przekarmione.


Rzecz w tym, ze za każdym razem jak ktokolwiek podejdzie do akwa ustawiają sie do jedzenia, cała jedenestka podpływa do powierzchni w miejscu gdzie dostają jedzenie. Miałem w zyciunrozne ryby, w tym pielegnice, ale nigdy pyszczaki. Żadne nigdy aż tak nie domagały sie jedzenia. Czy dawać więcej? Cześciej czy to normalne zachowanie i nie przejmować sie?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Wiem, ale aż tak? Musze siedzieć nieruchomo przy akwa przez jakiś czas zeby przestały zebrać o jedzenie...



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Jeżeli dobrze zrozumiałem to Twoje rybki dynamicznie podpływają do jedzenia (manny z nieba) to normalne zachowanie. Jeżeli masz ryby normalnej budowy to nic nie zmieniaj. Te ryby na ogół w akwarium potrafią zjeść przez minutę więcej pokarmu niż w naturalnym środowisku przez cały dzień. Bardzo łatwo je przekarmić, i wówczas zaczynają się problemy.

U kolegi goldi odmienne zachowanie może świadczyć o niewłaściwej diecie, złych parametrów wody, stresie. Mało podałeś informacji i to nie ten dział, fakt ,,coś jest nie tak"

Opublikowano

To, ze sie rzucają na jedzenie mnie nie dziwi, tylko to, ze każde podejście do akwarium, nawet piec minut po karmieniu traktują jako sygnał, ze bedzie jedzonko. Jeśli dobrze rozumiem tak ma byc.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Tak ma być. A jakby przestało tak być to sygnał, że coś nie tak jest. W każdym razie nie ulegaj ich "żebraniu". Nie wliczając sytuacji związanych z chorobami to nie widziałem jeszcze zagłodzonego na śmierć pyszczaka ale przekarmionych na śmierć całą masę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Pewnie nigdy już nie wrócimy do tego co było. Ludzi ciężko zmobilizować, każdego nie zadowolimy. Gdy przytakujemy, osoba jest zadowolona i tyle, najwyżej znów chce więcej, odmówisz, jest obraza i krytyka, odpowiedzmy sobie czego oczekujemy od klubu, co chcemy dać od siebie i znajść trzeba złoty środek. Niestety jest wiele osób żądających, niestety nic w zamian nie dając.  Klub nie będzie już taki, że było nas 140, może się zdarzyć, że będzie nas 10, nie zmieni tego nic, bo my jako ludzie się zmieniliśmy. Wszystko mamy podawane na tacy, to po co się męczyć?
    • A w szczytowym momencie, ilu było członków klubu? Aktywnych i opłacających składki.
    • W samo sedno. Forum nasze ma taki kierunek. Rozumiem, że nie każdemu może to pasować ale to jest forum miłośników biotopu malawi. To nas wyróżnia w zalewie wszechobecnej bylejakości.  
    • A na czym ma polegać nowe spojrzenie? Promocja łączenia pielęgnic z j. Malawi z innymi gatunkami? Co odkrywczego znajdziemy łącząc nasze ryby z innymi? Ideą akwarystyki biotopowej to dążenie do stworzenie takich a nie innych warunków, to nie jest polityka klubu, tylko definicja akwarystyki biotopowej. Dziwne by było gdyby na forum poświęconemu rybom z j. Malawi prowadzić rozmowy np. o pielęgnicach z j. Tanganika.
    • Nie ma nowego spojrzenia. Piękno tego biotopu to dążenie do stworzenia warunków przypominających te naturalne i brak łączenia z obcymi gatunkami.
    • Możesz proszę doprecyzować swoją wypowiedź. Co byś "zmiękczył" czy usprawnił. Bardzo jestem ciekawy "nowego" spojrzenia
    • Kupię ryby  młode lub dorosłe.
    • Cześć! Od jakiegoś miesiąca startuję z pierwszym większym zbiornikiem, tj. 240l (120x40x60), trochę poczytałem tutaj osobiście, trochę po innych forach i trochę z GPT  Rybki wpuszczone i po tygodniu obserwacji zauważam dwa problemy, które chciałbym rozwiązać, a że tutaj sami profesjonalności to liczę na Waszą pomoc 1. Problem z cyrkulacją - wlot filtra jest na samym dole po lewej stronie z tyłu akwarium, około 1cm nad poziomem piasku. Wylot jest zaraz obok niego, lecz na samej górze skierowany na tylną ściankę bez żadnej łopatki - zwykłe kolanko 90. Zauważam, że wlot filtra bardzo słabo "ciągnie" - praktycznie wszystkie zabrudzenia sobie po prostu przelatują koło niego, wlatują tylko te które centralnie w niego wlatują. Ponadto odchody rybek zbierają mi się w lewym przednim rogu akwarium (czyli do pokonania zostaje krótki bok do wlotu filtra). Postaram się to również zobrazować lekko w paincie, abyście lepiej zrozumieli: - Kolorem szarym oznaczyłem przestrzeń w którym jest aranżacja z kamieni, wysokość do około połowy akwarium - 30cm, na bokach niżej, ok 20cm - Kolorem brązowym - zostające odchody na piasku - Kolorem niebieskim - Probowałem dołożyć cyrkulator 2000l/h w tym miejscu z kierunkiem który jest na zdjęciu - bez większego efektu, mam wrażenie że nic to nie dawało na ten róg po przekątnej - Kolorem pomarańczowym - Również próbowałem dołożyć aquael circulator 1500, skierowany na boczną szybę ale też na przednią (lepiej było chyba na boczną jak na ilustracji) - ten już miał większą moc i faktycznie wypychał te odchody stamtąd, ale zaś one leciały do góry i po prostu krążyły po całym zbiorniku w kółko, bo wspomniany wyżej filtr ich nie wciągał 😕 No i chyba robił za duży wir, bo pyszczaki troszke się chowały w skałki, a bez niego pływają cały czas ładnie przy szybie   2. A może coś nie tak z mediami filtracyjnymi w kuble? Jest to Aquael Ultramax 2000. Media od dołu do góry: 1. Czarna gąbka 20 PPI 2. Niebieska gąbka 30 PPI 3. Seachem matrix 4. Seachem matrix 5. Aquael Magic Balls Zależy mi raczej żeby nie było zbyt głośno, stąd pomysł na jeden kubeł który zajmie się mechanikiem i biologią - cisza jest, ale do rozwiązania dwa powyższe problemy - jakieś pomysły?
    • Po poście @spiochu miałem napisać, że została elita, ale przyszedł Prezes i zepsuł nastrój   IMO standardowo: brak czasu, lepsze/wygodniejsze inne media, twarda polityka Klubu.  Myślę, że mogłoby być gorzej gdyby nie system na jakim jest forum, jest dość nowy i przyjemny w użytkowaniu.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.