Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam posiadam standardowe 200L i chcialbym zmienic szklo na troche wieksze tzn.dluzsze jak wam sie widzi taki zbiornik o wymiarach 150*40*40 i czy bedzie odpowiedni do pysiow ??szklo oczywiscie 10mm i czy nie bedzie za niskie??pozdrawiam

Opublikowano

Dla czego dziwny wymiar?chce poprostu miec dluzsze akwarium z mniejsza iloscia wody bo 400L mnie przeraza a chce spac spokojnie:D a szafke mam 150cm i szer.na 40 a wysokie baniaki mi sie nie podobaja zbytnio

Opublikowano

Wg mnie taki baniak będzie mało proporcjonalny, długi, wąski i niski.

Ja zamówiłbym na tą szafkę blat o szerokości 50 cm (wystawałoby po 5 cm z przodu i z tyłu, co nie wpłynęłoby negatywnie na bezpieczeństwo szkła) i postawił 150x50x50. Nawet jeśli byłaby taka potrzeba to wzmocniłbym szafkę i poszedł jeszcze 10 cm w górę.

Pomijając wygląd, to zdecydowanie więcej miejsca do pływania dla ryb.

Nie przerażałbym się tym litrażem, ludzie stawiają 1000l i więcej i nic złego się nie dzieje. ;)

Opublikowano
Cytat:

Zamieszczone przez malin84

Witam posiadam standardowe 200L i chcialbym zmienic

...tu facet w opisie kobieta


hahaa to samo pomyślałem :D

Gdybym mógł cofnąć czas u mnie stałoby 720l, a nie 600l dla jasności w bloku.

Idź w 450l bez wahania, pokaż szafkę i będziemy myśleć. Jeszcze jedno takie akwarium będzie droższe od standardowego.

Opublikowano

haha dobre!!Panowie!raz za bajtla strzelilo mi 70L i byla tragedia :D i troszke uraz zostal hehe przemysle wasza propozycje:D najpierw rozmowa z Zonka a pozn.zbieram na baniak pozdro Hopy:p

Opublikowano
haha dobre!!Panowie!raz za bajtla strzelilo mi 70L i byla tragedia :D i troszke uraz zostal hehe przemysle wasza propozycje:D najpierw rozmowa z Zonka a pozn.zbieram na baniak pozdro Hopy:p


W tej sytuacji czy wyleje Ci się 240 czy 350l to bez różnicy. I tak zaleje Ci całe mieszkanie wraz z sąsiadami z dołu. Jeżeli masz uraz to zainwestuj w akwarium o 2mm grubszej ściance niż mówi norma i zamontuj wzmocnienie poprzeczne.


Przy akwariach rzędu 1000l to wtedy patrzysz się ile litrów wody przelało się przez kilka stropów do piwnicy i zastanawiasz się czy ubezpieczyciel będzie w stanie pokryć wszystkie szkody :)

Opublikowano

ja robię progress z 200 l (100x40x50) do 432 dokładnie tzn 120x60x60, blat już gotowy i czeka przykręcony na szafce po 10 cm z każdej strony wystaje bo był poszerzany i wydłużony po porzedniej 200-ce, nie przeraża mnie to bo jest gruby ma 4 cm:-), a szafka też jest odpowiednio wzmocniona:-)

Opublikowano

Ja ze 112l przesiadłem się na 160x45x50 i jestem bardzo zadowolony.

Wiem, że po 112l to każde jest lepsze, ale tak poważnie to wg mnie dużo lepiej się prezentuje niż np. standardowe 450l - 150x50x60.

...szklo oczywiscie 10mm i czy nie bedzie za niskie??

Wysokość 50cm byłaby moim zdaniem lepsza dla oka i ryb (zawsze to parę litrów więcej).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.