Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdybym miał paragon..:( ale trudno, może poprostu trafiłem na jakieś hońskie badziewie, nie wiem, jak pisałem spróbuje power led, mój brat ma i sobie chwali:) Zreszta szukałem gotowej lampy led, ceny kosmiczne ale wszystkie na power ledach, nikt w akwarystyce nie stosuje smd, coś w tym pewnie jest, zreszta sprawdze:) kto nie próbuje ten nie ma:)

Opublikowano
mam oswietlenie na ladech samsunga 5630 orginalnych niby (tanie nie były) i po roku mogę śmiało powiedzieć, że szału niema zaczynają się diody palić

Jeżeli posiadasz je od roku czasu to za pewne masz te moduły o IP 65. Bo dopiero od kilku tygodni weszły moduły o IP68. Sam bardzo dużo pisałem o IP w modułach.

Pokaż jakie masz te moduły.

Opublikowano

kodo, nie ma znaczenia, że kupiłeś wiecej modułów bedziesz miał poprostu więcej światła:) nie mamy wpływu na prace modułu, trzeba mu tylko zapewnić 12v, a moduły mam takie

Samsung Moduł 3 LED 5630 IP65 84 lm SOCZEWKA (5233229919) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img17.allegroimg.pl/photos/400x300/52/33/22/99/5233229919@@AMEPARAM@@17@@AMEPARAM@@52/33/22/99@@AMEPARAM@@5233229919

Opublikowano

Nie wiem jak miałeś zamiar siejąc herezję o tych modułach. Jak zapewne zauważyłeś IP Twoich modułów jest 65. Poczytaj proszę co to jest IP i jaką daje to ochronę. Ja już wiele razy pisałem o tym. Mam moduły 5050 o IP68 i nie padł mi ani jeden od roku czasu. Jeżeli większość podchodzi do tego tak jak Ty to wcale się nie dziwię, że są takie a nie inne opinie na temat modułów. Na początku przygody zrobiłem ten sam błąd kupują pierwsze moduły IP65. Dla mnie moduł to moduł. A jeszcze gość w sklepie zapewniał strasznie, że one dadzą radę i są wodoodporne. Tylko wodoodporność dzieli się jeszcze na stopnie http://pl.wikipedia.org/wiki/IP_%28stopie%C5%84_ochrony%29

Jeżeli napisałeś coś takiego to napisz konkretnie o jakie moduły chodzi lub przeczytaj o jakich ja pisałem w swoim wątku. Poczytaj też jakie ja mam opinie o modułach IP65 a jakie o IP68. Tak więc zapraszam do lektury i liczę na sprostowanie swojej wypowiedzi

  • Dziękuję 1
Opublikowano

rzeczywiście mam IP 65, czli odporne na strumień wody, ale ja nie trzymam swoich modułów pod woda:) nie wydaje mi się, że to właśnie jest powodem palenia się diód, choć tego niewykluczam. Tak czy inaczaje dioda smd niezabardzo nadaję się do akwarium, stosunek lm/W nie wypada tak dobrze jak przy power led, jednak kwestią bezporną jest cena...:)

Opublikowano
rzeczywiście mam IP 65, czli odporne na strumień wody, ale ja nie trzymam swoich modułów pod woda

Rozumie że masz tak zamontowane moduły, że są w suchym miejscu. Nie zbiera się na nich wilgoć co u nas w akwariach z pokrywą jest nieuniknione.


Tak czy inaczaje dioda smd niezabardzo nadaję się do akwarium, stosunek lm/W nie wypada tak dobrze jak przy power led, jednak kwestią bezporną jest cena...

Zakładaj sobie power led nikt tego Tobie nie zabroni.

Nie wiem co masz na myśli lm/W. Czyżby kolejny jakis przelicznik?

Opublikowano
rzeczywiście mam IP 65, czli odporne na strumień wody, ale ja nie trzymam swoich modułów pod woda


Już Ci tłumaczę. IPx5 mówi o strumieniu wody... ale tylko chwilowym. Pod pokrywą masz wilgotność na poziomie 100% czyli możemy to potraktować jako ciągłe zanurzenie modułów w wodzie. I w żadnym wypadku nie jest to założenie na wyrost. Tak naprawdę gwarancję bezawaryjnej pracy dają nam moduły równe lub wyższe od IPx7 w naszych warunkach akwariowych.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.