Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie będę inny i potwierdzę, że zakupy w Tan-Mal'u to czysta przyjemność. Ryby docierają do ciebie dobrze zapakowane z próbką pokarmu, a i koszt wysyłki nie jest jakiś drastyczny. Ja zamawiałem Mbamby, Rdzawe i Saulosi, do dziś każda ma się świetnie ( zbzikowały, ale z mojego powodu ) Kontakt z panią Moniką również wzorowy, szczerze, jako nowy, niedoświadczony, który też również stał ostatnio przed takim wyborem gorąco polecam, warto nawet te pare groszy dołożyć.


Żeby nie było, że tylko TAN-MAL jest jeszcze MALAWIAN, również tutaj polecany, nad którym również osobiście się zastanawiałem. Ostatecznie padło na TM.



1. Odbyłem długą rozmowę ze sprzedawcą w sklepie akwarytstycznym.

2. Obejrzałem hodowlę właściciela sklepu, który niestety nie posiada wybranych przeze mnie gatunków więc sprowadzi dla mnie rybki od sprawdzonego importera od którego sam bierze ryby dla siebie. Ryby które oglądałem naprawdę prezentują się bardzo ładnie i wyglądają zdrowo, sporo jest też małego narybku, który także prezentuje się ładnie.

3. Cena 7zł/szt.



Ad.1 Na forum możesz przeprowadzać dyskusji do oporu, a wiedza kolegów jest ogromna i niejednokrotnie przewyższa wiedzę sprzedawców, którzy sprzedadzą co będzie ( nie każdy oczywiście ) Mi np. sprzedawca doradzał, że demony i Yellowki pod jednym dachem to żadne zło i nie ma żadnego problemu :)

Ad.2 Więc tak naprawę, jednak kupujesz Kota(rybkę) w worku.

Ad.3 5zł/szt. różnicy na 30 rybkach masz 150 zł, czy napewno warto zaoszczędzać??



Po kilku wizytach w sklepie stwierdziłem że łatwiej dla mnie będzie kupić w sklepie w mieście gdzie mieszkam. W razie jakichkolwiek wątpliwości mam gościa pod ręką i mogę z nim pogadać w 4 oczy.



Patrz Ad.1, sklep czynny jest od Pon do Pią i Sob. Forum masz 24/h


Decyduj :)

Opublikowano
Przepraszam prezesa , że pozwolę się odezwać , ale w życiu takiej bzdury nie przeczytałem :)

Skoro jest to forum i część osób może wyrazić swoje zadowolenie z zakupu u danego sprzedawcy to i druga osoba może również opowiedzieć o swoich negatywnych odczuciach tak?


Zakładam, że użytkownik KM ma mózg i widząc np 10 plusów i 1 minus sam potrafi podjąć decyzję.


Zatem nie rozumiem dlaczego o części sprzedawców (sklepach/aukcjach) można wypowiadać się negatywnie, że nie warto kupić (co można znaleźć w wielu wątkach KM) , ale faktycznie już o partnerach KM nie? :]

Jeżeli są dostawcy (firmy poza partnerskie nie zauważyłem jakoś moderowania wątków)



Można wyrazić niezadowolenie i jak dobrze się przyjrzysz post z wyrazem niezadowolenia nadal istnieje ( post 12 ) i to o tym rzekomo nietykalnym TM. Jak się cofniesz to zobaczysz w wątkach ataki zarówno na TM jak i Malawiana. Dla mnie one są problemem bo nie reagując musimy stanąć po jednej ze stron. A tak szczerze pisząc ja nawet nie wiem kto to pisze, sklep napisze, ze to osoba skierowana przez konkurencje albo człowiek z natury złośliwy albo chory psychicznie i ja nie mogę nawet obronić użytkownika bo do cholerki nie mam danych. Prawie zawsze takie osobiste vendetty kończyły się zadymami a zwaśnione strony reagowały rożnie, łącznie z informowaniem Zarządu, że również ponosi odpowiedzialność za treści na Forum. Wiesz ostatnia bzdurą byłoby dla mnie reprezentowanie KM w jakimś sporze sądowym. Raz nie mam na to ochoty a dwa tak jak wspomniałem nie jesteśmy salą sądową.


Piszesz, że pozytywne wypowiedzi sa zostawiane, a poco niby mamy je kasować ? Skasowano jakieś pozytywne wypowiedzi komukolwiek ? Zostawiamy je bo nikomu nie wadzą nie może być o nie sporu. Negatywne są ograniczane jesli noszą znamiona jakiejś zemsty, są iniciatorami jakiś zadym czy zagrażają mi jako osobie reprezentującej Km sprawą sądową o naruszanie czyjchś dóbr. Krytyka jest dozwolona ale zwięzła a nie w formie elaboratów mających na cele rozjątrzenie sporu.


Mathias wierz mi, że jeśli jakiś inny handlowiec zostanie zaatakowany w zbyt nachalny sposób i zglosi mi problem lub sam go dostrzegę, zareaguje w podobny sposób. TM czy Malawian nie są specjalnie chronieni, tylko bardziej znani.


Jako tropiciel spisków ;) powinienes wiedzieć, że trzeba mieć interes aby spiskować. Ja go nie mam bo w TM kupowalem, kupuje i za pewne bedę kupował. Zawsze bylem dobrze przez nich traktowany chocby z tej przyczyny, że kupowalem u nich dużo ryb. Choć czasem mielismy tez na pieńku ale nie z przyczyn jakości ryb i na długo przed tym jak zostałem prezesem KM. Nie jestem też idiotą i nie kupuje wszystkich ryb z jednego źródła tylko dlatego, że lubię wydawac pieniądze. Po prostu przez te kilkanascie lat mialem okazję porównać kilka źródeł. Nie ma tu zadnego spisku a wszelkie sklepy sa u nas na banerach dla dobra Klubowiczów a nie Zarządu. Uważam, ze 10% zniżki w dobrych sklapach to fajna rzecz. Baner za baner daje nam natomiast reklame. KM jest w takiej kondycji, że możemy wyrzucic wszystkie sklepy. Stać nas na wszystko czego nam potrzeba. Stracą za pewne i sklepy ale przede wszystkim Klubowicze ... nie Klub. Dla mnie osobiscie wygodniej byloby pozbyć sie wszelkiej związanej ze sporami tematyki, ja wiem gdzie kupowac ryby a po sądach nie mam zamiaru się włuczyć i będe dbał o to aby nie znalazły się ku temu powody.


Tyle na ten temat.

-- dołączony post:

Ciesze się, że pojawiły się w tej dyskusji głosy za i przeciw kupowaniu w różnych źródłach.

Ogólnie podjąłem decyzje o zakupie ryb w sklepie akwarystycznym. Dlaczego?

1. Odbyłem długą rozmowę ze sprzedawcą w sklepie akwarytstycznym.

2. Obejrzałem hodowlę właściciela sklepu, który niestety nie posiada wybranych przeze mnie gatunków więc sprowadzi dla mnie rybki od sprawdzonego importera od którego sam bierze ryby dla siebie. Ryby które oglądałem naprawdę prezentują się bardzo ładnie i wyglądają zdrowo, sporo jest też małego narybku, który także prezentuje się ładnie.

3. Cena 7zł/szt.


Po kilku wizytach w sklepie stwierdziłem że łatwiej dla mnie będzie kupić w sklepie w mieście gdzie mieszkam. W razie jakichkolwiek wątpliwości mam gościa pod ręką i mogę z nim pogadać w 4 oczy.



Najważniejsze jest źródło tych ryb. Za 7 zł jedyną szansa na w miarę dobra rybę jest jakiś doświadczony hodowca dorabiający ( a nie zarabiający ) i chuchający na swoje podopieczne. Generalnie jednak za 7 zł w detalu nie można mieć dobrej ryby i marnie widzę przyszłość Twojej obsady. Sam ze względów ekonomicznych wziąłem do Klubu akwarystycznego Scieanochromis fryeri i mam coś takiego szarego i brzydkiego ... zresztą jak wielu innych. Na wybarwienie czeka się kupę czasu wiec wg mnie nie warto oszczędzać. No ale to Twoje szkło i twoje ryby wiec życzę ci aby były od pana Józka, który jest fanatycznym Malawistom a nie cynicznym handlarzem :)

Opublikowano
Żeby nie było, że tylko TAN-MAL jest jeszcze MALAWIAN, również tutaj polecany, nad którym również osobiście się zastanawiałem. Ostatecznie padło na TM.


MALAWIAN polecany ???? może kiedyś tak ale teraz to nie wiem kto go poleci !!! ostrzegali mnie a jednak tam kupiłem i sie przejechałem nie słuchałem to mam za swoje !!! Już nigdy tam nie kupie i nie polecam innym !!!

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Moje doświadczenie i wiedza rosną.


Wcozraj skontaktowałem się z kolegą który bodajże w 2006 roku zaraził mnie pyszczakami.

No i dowiedziałem się co to znaczy zamówić ryby w sklepie akwarystycznym od importera.

I wolałbym nie odbyć tej rozmowy i spać spokojnie.

Ogólnie mam już ryby zamówione w sklepie akwarystycznym i mają być na piątek i nie będę już tej decyzji zmieniał po prostu zaryzykuje.


Podkreśle jeszcze raz, że nie zależy mi na tym żeby jakieś tam rybki pływały sobie w moim akwarium tylko zależy mi na zdrowych rybach, które dadzą mi satysfakcje i którymi będę mógł się pochwalić.


Qrcze, oczywiście zaczynając pisać ten post wiedziałem, że jest większe ryzyko w kupowaniu rybek w sklepie akwarystycznym, ale nie zdawałem sobie sprawy z tego, że w biznesie hodowlanym stosuje się np. sterydy które się podaje rybom aby osiągnąć pożądany efekt.


Teraz jak już nabyłem tą wiedzę wiem, że jedyne pewne źródło to jest takie, że idziesz do osoby sprzedającej ryby (nie ważne czy to Józek z akwarystycznego, czy hodowca z renomowanej hodowli), najważniejsze żeby zrobić to osobiście i oglądasz dorosłe ryby oraz narybek pochodzący od tych dorosłych ryb. Jak Ci się podobają małe rybki to kupujesz. Proste.


W moim przypadku, zamówiłem ryby w sklepie akwarystycznym, gdzie widziałem i dorosłe pyszczaki i narybek ale nie było gatunków które mnie interesują dlatego była potrzeba sprowadzenia dla mnie konkretnych gatunków. Sprzedawca mówi, że sam bierze ryby ze źródła którego jest pewny (tego importera) ale ja teraz nie mam pewności czy i on kiedyś się nie naciął.


Podsumowując, jeśli ktoś kiedyś na tym forum napisze podobny wątek do mojego moja opinia na ten temat będzie tylko taka, żeby kupować u pewnego źródła.

W tym momencie bardziej pewne źródło dla mnie to źródło Tan-Mal czy Malawian bo niestety nie mam nikogo w mojej okolicy kto oferuje na sprzedaż pyszczaki które sobie wybrałem.

Uważam że zbyt duże ryzyko stoi po stronie rybek z akwarystycznego, których źródła pochodzenia nie znamy.

Chyba zbyt pochopnie podjąłem decyzje o zamówieniu rybek no ale cóż człowiek się uczy całe życie, po prostu za bardzo chciałem, pośpiech nie jest dobry doradcą.


Zdaje sobie sprawę że od czasu kiedy trzymałem pyszczaki w swoim akwa kilka lat temu sporo się pozmieniało i będę musiał nadrobić braki w wiedzy. Dlatego też pewnie jeszcze nie raz napisze post na tym forum, może to będzie już niebawem kiedy dostane swoje rybki.

Opublikowano

Fajnie, że kolega potwierdził nasze spostrzeżenia co do ryb z tzw. zoologa. Miejmy nadzieję że miałeś farta i nie wylądujesz w niezidentyfikowanych.

Co do ryb z Tan Mala to może i coś nie poszło nie tak. Jednakże nie zmienia to faktu, że mają ryby z jednego z najlepszych źródeł w Europie czyli z Cichlidestadu, a stamtąd ryby naprawdę są po pierwsze piękne , a druga sprawa wiesz że są to ryby nie skundlone czy bastardy.

Opublikowano
Można wyrazić niezadowolenie i jak dobrze się przyjrzysz post z wyrazem niezadowolenia nadal istnieje ( post 12 ) i to o tym rzekomo nietykalnym TM. Jak się cofniesz to zobaczysz w wątkach ataki zarówno na TM jak i Malawiana. Dla mnie one są problemem bo nie reagując musimy stanąć po jednej ze stron. A tak szczerze pisząc ja nawet nie wiem kto to pisze, sklep napisze, ze to osoba skierowana przez konkurencje albo człowiek z natury złośliwy albo chory psychicznie i ja nie mogę nawet obronić użytkownika bo do cholerki nie mam danych. Prawie zawsze takie osobiste vendetty kończyły się zadymami a zwaśnione strony reagowały rożnie, łącznie z informowaniem Zarządu, że również ponosi odpowiedzialność za treści na Forum. Wiesz ostatnia bzdurą byłoby dla mnie reprezentowanie KM w jakimś sporze sądowym. Raz nie mam na to ochoty a dwa tak jak wspomniałem nie jesteśmy salą sądową.


Piszesz, że pozytywne wypowiedzi sa zostawiane, a poco niby mamy je kasować ? Skasowano jakieś pozytywne wypowiedzi komukolwiek ? Zostawiamy je bo nikomu nie wadzą nie może być o nie sporu. Negatywne są ograniczane jesli noszą znamiona jakiejś zemsty, są iniciatorami jakiś zadym czy zagrażają mi jako osobie reprezentującej Km sprawą sądową o naruszanie czyjchś dóbr. Krytyka jest dozwolona ale zwięzła a nie w formie elaboratów mających na cele rozjątrzenie sporu.


Mathias wierz mi, że jeśli jakiś inny handlowiec zostanie zaatakowany w zbyt nachalny sposób i zglosi mi problem lub sam go dostrzegę, zareaguje w podobny sposób. TM czy Malawian nie są specjalnie chronieni, tylko bardziej znani.


Jako tropiciel spisków ;) powinienes wiedzieć, że trzeba mieć interes aby spiskować. Ja go nie mam bo w TM kupowalem, kupuje i za pewne bedę kupował. Zawsze bylem dobrze przez nich traktowany chocby z tej przyczyny, że kupowalem u nich dużo ryb. Choć czasem mielismy tez na pieńku ale nie z przyczyn jakości ryb i na długo przed tym jak zostałem prezesem KM. Nie jestem też idiotą i nie kupuje wszystkich ryb z jednego źródła tylko dlatego, że lubię wydawac pieniądze. Po prostu przez te kilkanascie lat mialem okazję porównać kilka źródeł. Nie ma tu zadnego spisku a wszelkie sklepy sa u nas na banerach dla dobra Klubowiczów a nie Zarządu. Uważam, ze 10% zniżki w dobrych sklapach to fajna rzecz. Baner za baner daje nam natomiast reklame. KM jest w takiej kondycji, że możemy wyrzucic wszystkie sklepy. Stać nas na wszystko czego nam potrzeba. Stracą za pewne i sklepy ale przede wszystkim Klubowicze ... nie Klub. Dla mnie osobiscie wygodniej byloby pozbyć sie wszelkiej związanej ze sporami tematyki, ja wiem gdzie kupowac ryby a po sądach nie mam zamiaru się włuczyć i będe dbał o to aby nie znalazły się ku temu powody.


Tyle na ten temat.




Powinienem się obrazić chyba za tego "tropiciela spisków" wyraziłem jedynie opinię i to co da się zobaczyć i poczuć. Spisków nie węsze ponieważ wole gapić się w swoje akwarium :)


Co do zajmowania stanowiska w sporach - KM nie powinien byc nigdy stroną. Czy to dla sklepu czy to dla Pana Kazia , który dostał nie to co chciał. Straszenie się sądami to tylko puste słowa nie sądzę aby komuś z tego tytułu chciało zakładać się sprawę.

Oczywiście miło jest kiedy KM jest w stanie pomóc w sporze - natomiast nie uważam, że Malawian czy Tan Mal może czuć się pokrzywdzony opiniami.

Jak przeczytają jakiś żal użytkownika to może poprawią jakość usług np. to na złe nie wychodzi - niektórzy po czasie siadają na laurach :)


Co do pozytywnych opinii to dobrze, że są , ale pragnę zwrócić uwagę, że negatywne odczucia też ktoś może mieć tak?

Same pozytywne opinie sprawiają stronniczość.


też kupowałem ryby od różnych ludzi nawet od ludzi co kupowali swoje na Słowacji czy w Niemczech i pozbywali się i jakoś powiem, że nie widzę różnicy między nimi a tymi z giełdy (wiem - farta miałem:) )

Generalnie dajmy ludziom powiedzieć swoją opinię skoro nie stopujemy ich za pozytywy to za negatywy też!




PS. PSEMEK - nie panikuj ! Może przyjadą ryby ok! Przecież nie musisz ich odbierać jak Ci sie nie spodobają.

Opublikowano


Teraz jak już nabyłem tą wiedzę wiem, że jedyne pewne źródło to jest takie, że idziesz do osoby sprzedającej ryby (nie ważne czy to Józek z akwarystycznego, czy hodowca z renomowanej hodowli), najważniejsze żeby zrobić to osobiście i oglądasz dorosłe ryby oraz narybek pochodzący od tych dorosłych ryb. Jak Ci się podobają małe rybki to kupujesz. Proste.



Niestety nie do końca proste. Dobry rodzic to nie zawsze dobre dziecko. Pozostaje jeszcze po pierwsze sam hodowca. Może on mieć szczęście i posiadać pięknych rodziców i przez brak wiedzy oraz złe warunki totalnie totalnie zdegradowac narybek. Drugi problem dotyczący bardzo popularnych gatunków to chow wsobny. Unaoczni go mój przypadek :


tatuś pikny:


http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=10377


mamusia ok:


http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=10374


dzidziuś katastrofa:



http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=4899


brudasek poza kotnika to jeden z kilku, pozostałe były OK.


Dlatego trzeba mieć sporą wiedzę o sprzedawcy. Moje brudaski są wyraźnym przykładem że w zoologu trafienie ładnych ryb nie koniecznie oznacza dobre dzieci. Tutaj akurat wadę widać pozwoliło te rybki zostawić tylko sobie ale czasem małe rybki są OK a dopiero z czasem pojawia się problem np. bardzo częste ostatnio red redy mające głowę prawie jak delfin. Nie przekona mnie nikt że Cichlidenstadl to źródło podobne do zoologa . Generalnie ich główną wadą jest cena ... ale coś za coś. Pozostaje zaufanie do bezpośredniego sprzedawcy ... TM do chwili obecnej mnie nie zawiódł.

Opublikowano
Pozostaje zaufanie do bezpośredniego sprzedawcy ... TM do chwili obecnej mnie zawiódł.

__________________



Jeśli dobrze zrozumiałem to chyba powinno brzmieć " nie zawiódł"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.