Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przecież zawsze możesz założyć taki wątek.


Puki co nie założe bo nie ma czym się chwalić z nowych rybek .Czeka mnie zakup rdzawych i saulosi z jakiegoś pewnego źródła (dalej szukam :D ) Jak kupie to od razu wszystko opisze i wstawie zdjęcia.Ale może ktoś inny robił jakieś zakupy i się pochwali ;)

Opublikowano

Witam!!


Ten mój wątek trochę ewaluował i nawet przyczynił się do powstanie ankiety, w której już oddałem swój głos.


Napiszę krótko i zwięźle dla osób które zastanawiają się nad kupnem rybek. Ja ryby kupiłem u Pana Romana Pawlaka w Toruniu. Ryby przyjechały do mnie przesyłką konduktorską (Toruń-Koszalin)w super kondycji. Są bardzo ładne takie jak chciałem. Kontakt z Panem Romanem bardzo dobry. Serdecznie polecam.

Pokarm dla rybrek kupiłem w Tan-Malu gdzie obsługa klienta jest na bardzo wysokim poziomie. Rady udzielane przez Panią Monikę bardzo cenne. Jestem zadowolony z kontaktu z Tan Malem.

Opublikowano

W 2006 roku byłem u Dr Pawlaka w Toruniu. Kupiłem wtedy Polit, saulosi i afry red top Likoma. Miały wtedy po 3 cm. 10 szt każdego gatunku. Dobrał "podglądając" pokładełko w stosunku 2 samce i 8 samic i tylko pomylił się przy politach gdzie wyszły 3 samce. Dla mnie to był szok! Rybki przeżyły wszystkie i były piękne.

Opublikowano
Opublikowano

Ja będę jechał teraz do dr Pawlaka to napisze ale jadę na pewniaka że ma świetne ryby:) zgadzam się z kolegą dawanie samych pozytywów nie ma sensu a ja osobiście mogę przestrzec przed trzema.Nr1 pan sebastian z torunia...z dala od tego oszusta i złodzieja! Druga przykra przygoda to malawi śląsk 22 tropheusy padły w dwa dni jeden po drugim i 11 membe deep w sumie wszystkie ale gość zwrócił połowe kasy a ryby były chore...naj mniej przykra przygoda to tan mal i niestety dobrego zdania o nich powiedzieć nie mogę a szkoda bo mam pod nosem:(

Opublikowano

Ja u pana Pawlaka byłem kilka razy .Na pusto nigdy nie wyjechałem.Potwierdzam że on też posiada rybę pierwszy sort.Pan Roman Pawlak i Andrzej Szulc to jedni z autorytetów w temacie ryb z Malawi.

-- dołączony post:

http://www.mp.umk.pl/?page_id=55To jest oferta 2011 ale na dole jest kontakt do pana Pawlaka,można spytać o ofertę.

Opublikowano

Tak mam aktualny tylko nie wiem jak tu wkleić na tablecie:( ale młode aulonki i mbune ma do 20zł za sztuke więc przyzwoite jak ogarne to wkleje cennik...

-- dołączony post:

Co do tematu to mimo przykrych sytuacji kupować tylko u chodowcy nie w sklepie bo widze co tu przyjeżdża do sklepu niewiadomego pochodzenia i wiadomo tylko że z giełdy z Łodzi i sam sprzedawca nie wie co ma

-- dołączony post:

No dzięki fish magic bo nie chciałem w sumie tu wklejać nr do dr pawlaka ale jeśli ktoś chce to podeśle i pewnie wyśle cennik na maila...bardzo miły facet,taki pokorny mimo swojego autorytetu...to się ceni:)

-- dołączony post:

Fish magic to co wkleiłeś to chyba cennik uczelni...bo mam inny dr Pawlak jedna chodowle ma u siebie a druga jest na uniwersytecie choć mogę się mylić:)

Opublikowano
Ja będę jechał teraz do dr Pawlaka to napisze ale jadę na pewniaka że ma świetne ryby:) zgadzam się z kolegą dawanie samych pozytywów nie ma sensu a ja osobiście mogę przestrzec przed trzema.Nr1 pan sebastian z torunia...z dala od tego oszusta i złodzieja! Druga przykra przygoda to malawi śląsk 22 tropheusy padły w dwa dni jeden po drugim i 11 membe deep w sumie wszystkie ale gość zwrócił połowe kasy a ryby były chore...naj mniej przykra przygoda to tan mal i niestety dobrego zdania o nich powiedzieć nie mogę a szkoda bo mam pod nosem:(


Napisz o tym Sebastianie z Torunia co dokładnie było nie tak ?.Też kupowałem ryby od niego kupiłem 10 sztuk maingano .Sprawa wyglądała tak chciałem większe ryby około 6-7cm powiedział ze nie ma .Ale że jeździ często po ryby do Niemczech to jeśli się zdecyduje to mi weźmie .Od razu zaznaczyłem żeby sprawdził ryby żeby nie miały jakiś wad genetycznych i czasem nie miały jakiś kropek miały być ładne i czyste!.Te ryby które mi wysłał to jakieś nie porozumienie .Czarne plamy na pysku powiem inaczej ryby jak z dupy w każdym jednym zoologu widziałem ładniejsze !!!Kolejna sprawa po 2 dniach 2 trupy .I jak tu się nie wkur......

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.