Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Padła mi juz 2ga grzałka aquael'a 300W (1 ze złotem a 2 starszego typu)

Czarna padła z mojej winy. Przy podmianie chodziła górna część na sucho :)

Druga działa sobie jak chce. Zapewne padł termostat

Bardzo proszę jaką grzałkę polecacie. Nie ważna cena

Szukam takiej co po ustawieniu termostatu nie będę musiał się martwić temperaturą

Opublikowano

Ja miałem i eheima i jbl i szlak je bardzo szybko trafił. Markowe i to nie byle jaka półka a jednak. Czy to przypadek czy trefne modele nie wiem. Zakupiłem zwykłą Thermo PLUS 200 u mnie w zoologu i śmiga. Myślę że do twojego z dwie takie po 200 W dadzą radę.




[300] Malawi

Opublikowano

Polecam EHEIM Jager 300W lub 250W dla takiego zbiornika.

Produkt technicznie doskonały i ma zabezpieczenie przed pracą na sucho warty 100 zeta.

Ale jak bańka ma 2m długości to jeden punkt grzewczy nie zapewni stałej temperatury , jeśli nie ma dobrej cyrkulacji wody różnica 2 stopni gwarantowana.

W swoim 720l mam 2x300W i jest to duzo za duzo do dogrzewania , moc wystarczająca dla temperatury w pomieszczeniu 20 stopni i 26 wody wynosi około 150W. Termostary w grzałkach są bezpiecznikiem przed przegrzaniem, mają nastawę 27 stopni , regulacją temperatury zajmeje się sterownik z którego zasilane są grzałki.;)

Opublikowano

Cyrkulacja u mnie jest górna przez wyloty z filtrów oraz dolna z cyrkulatorów także powinna 1 grzałka starczyć.

A może to jest wina, że grzałka jest nad koszykiem zasysającym od narurowca w odległości 3 cm od rury odprowadzającej.???

Opublikowano

najlepsze grzałki to polska produkcja - Skalar.

Problem jest taki, że sklepy ich nie sprzedają bo te sprzęty sie nie psują.

Raz sprobujesz i nie bedziesz chciał innej, bez problemu dorobią Ci 300W ja takiego skalara mam.


Grzałka SKALAR z elektron. regulacją temp. 300W. (5009491077) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img20.allegroimg.pl/photos/400x300/50/09/49/10/5009491077@@AMEPARAM@@20@@AMEPARAM@@50/09/49/10@@AMEPARAM@@5009491077



zadzwoń do sprzedawcy to usłyszysz opinie gdzie są grzałki skalar a gdzie niemieckie badziewie


a to stronka producenta - marketingowo leży wieć polecam szybki zakup na allegro, ale od producenta tez kupisz za pobraniem:

http://www.skalar.pl/


jeszcze jedno w skalarze ustawiona temperatura nie drgnie ani o 0,5 stopnia...

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Też się dopiszę bo trochę mnie irytuje ,że tak dobry polski produkt jest niedoceniony.

Skalar bardzo dokładnie utrzymuje zadana temperaturę,ale nie tym się wyróżnia bo dokładne są również inne grzałki.

W jednym akwarium mam grzałkę Jäger ,w drugim mam grzałkę Skalara.

Jak dla mnie Skalar deklasuje pozostałe ,czyt.wszystkie inne grzałki, z trzech powodów:

-regulacja temp.elektroniczna ,a nie na bimetalu

-regulator przy wtyczce , jest to szalenie wygodne i bezpieczne

-wypełnienie piaskiem, dzięki któremu kilkukrotnie nie przepaliłem grzałki(mam filtr kasetowy i czasami podczas czyszczenia,przy wyjmowaniu zapominam wyłączyć grzałę. Piasek kumuluje ciepło i chroni spiralę,czy co tam jest)

Niestety marketing działa w ten sposób ,że niekoniecznie kupujemy produkty najlepsze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.