Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

..poczekaj z dwa dni. Efekt już pomału jest bo NO3 spadło do >50 . Jak już spadnie do mniej więcej 20 to rób co tydzień tak 60 litrów i będzie ok. Dobrze by było gdybyś robiąc podmianę za dwa dni dał jedną ampułkę Prodibio BioDIGEST tak na wszelki wypadek .Ale jak nie masz to nic się nie stanie.

Opublikowano
Dokładnie wyczyść filtr, później zrób podmianę ale nie 50l tylko ze 70litrów to będzie podmiana około 40%.

No3 powinno spaść. Po czyszczeniu nie powinno się podnieść aż do tego poziomu.



Jeżeli jest to dojrzałe akwarium to możesz pokusić się o podmianę nawet 50%. Z prostej matematyki jeżeli masz NO3 w kranie na poziomie 0,5 to wartość NO3 powinna spaść o połowę w zbiorniku.

Wysokie NO3 i brak (niewykrywalny) NO2 i NH3/4 oznacza, że z biologią wszystko w porządku i dodanie nawet 100 litrów ceramiki nie pomoże.


Wysoki poziom NO3 przy dobrze działającej biologii to znak, że: jest za dużo ryb, ryby są przekarmiane, słaba filtracja mechaniczna lub woda w kranie ma wysokie NO3.


Musisz krok po kroku wykluczyć te wszystkie objawy i będziesz miał odpowiedź.

Opublikowano
Wysoki poziom NO3 przy dobrze działającej biologii to znak, że: jest za dużo ryb, ryby są przekarmiane, słaba filtracja mechaniczna lub woda w kranie ma wysokie NO3.


...kolega w kranie ma NO3 dobre. Ja mam większe:) Rybek ma 10 szt . Sam twierdzi ,że w kubełku pełno było brudu i dawno tam nie zaglądał. Mnie się wydaje Marcinie,że przyczyna jest prozaiczna .Zbyt małe podmiany ( 10%) wody i dawno nie czyszczony filtr. Zobacz ,że po tej większej podmianie NO3 spadło do .50 .Obym się nie mylił:)

Opublikowano

Jeżeli zrobił podmianę jak napisałem tj 40% to też dobrze. Nie wiem w jakim stanie jest biologia itd.

Przede wszystkim napisałem, że na początku wyczyścić kubełek, a później zrobić podmianę. Nie byłoby teraz dalszego tematu o kolejnej podmianie

Opublikowano
...kolega w kranie ma NO3 dobre. Ja mam większe:) Rybek ma 10 szt . Sam twierdzi ,że w kubełku pełno było brudu i dawno tam nie zaglądał. Mnie się wydaje Marcinie,że przyczyna jest prozaiczna .Zbyt małe podmiany ( 10%) wody i dawno nie czyszczony filtr. Zobacz ,że po tej większej podmianie NO3 spadło do .50 .Obym się nie mylił:)


Też tak uważam, więc kombinowanie z biologią nic nie pomoże. Ma do wyboru, większe i częstsze podmiany lub lepszą filtrację mechaniczną i dbanie oto aby w kuble nie zalegał szlam lub :) zainwestowanie w "pochłaniacz" NO3.

Opublikowano

Tez mam taki problem. Tyle że ja mam w kranie no3 10. Wiec na razie jade na większych podmianach, a potem będę robił 'wichajster' od decoo na purolite.

Opublikowano

Po wczorajszym czyszczeniu biologa bez podmiany no3 spadło do poziomu 5-10 .Przyczyna szlam w filtrze biologicznym.DZIĘKI ZA POMOC.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.