Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Misyo, kombinujesz jak koń pod górkę, załóż normalnego sumpa, do ostatniej komory wsadź pompę i i czujnik automatycznej dolewki, podłącz sumpa do kanalizy i podmianki zrobisz na jednym zaworze. Podmiana zajmuje u mnie 3 minuty(właśnie ją robię), a Tobie skończą się problemy z poziomami wody i innymi duperelami.

Opublikowano

danielj - ma to sens :)


Z drugiej strony mam panel, mam OLBRZYMIĄ powierzchnię za tłem, mam całą powiechnie nad akwarium i otwierany panel z boku a chcę się przenosić z całym majdanem pod akwa.. Wolałbym zrobić tam szafki i przynajmniej 2/3 powierzchni przeznaczyć na coś innego. Miejsca nigdy za dużo przy trójce dzieci... Dlatego do dzisiaj nie postawiłem sumpa.

Opublikowano

Więc zrób filtr za tłem, duże otwory nie pozwolą na spadek poziomu wody za nim, a w panelu wstaw tylko dolewkę i ew. jakąś ceramikę, choć jeśli za tłem jest dużo miejsca to i ceramika nie będzie potrzebna. Ja na razie jadę na samych gąbkach, a litraż podobny, więc i u Ciebie powinna biologia i mechanika na nich wyrobić.

Opublikowano

To co tam masz musi działać ale przy założeniu że kropelkuje więcej niż "kropelki" oraz że pompę zapuszczasz na niższych obrotach. Biologii masz tam więcej niż w FX-ie. ale zawsze jest plan B. Masz przecież zbiornik na sumpa i gotową instalację. Zawsze możesz go wpiąć w obieg - 2h pracy w Twoim przypadku. Ale moim zdaniem jakoś źle do tego podchodzisz. Miałem taki filtr w 400l o pojemności 15l na tej samej pompie. Ty masz w 800 ale 3x większy. To jak Ci to może nie działać??


Tylko u mnie woda lała się lekkim strumyczkiem ciągle i pompa chodziła na 2 biegu bo to przecież biolog. Może w tym jest problem.

-- dołączony post:

Chyba że błędem jest grubość rury powrotnej. Ty masz 32mm i ona może zawierać za dużo wody. Możesz ją zastąpić krótszą albo cieńszą bo i tak masz pompę skręconą. Wtedy nie będize Ci wracać tyle wody "do ścieku".

Opublikowano

Ile powinna wynosić procentowo dzienna podmiana? Jeżeli akwa brutto jest 800L to niech będzie 700L wody w realu. Jeżeli będzie woda nie kropelkować a lecieć to wyjdzie ze w dobę wleje do akwa 200-300L? To tygodniowo wyjdzie 2-3 objętości akwa?


Sump-a nie mam, wyleciał na śmieci przy sprzątaniu, więc jak coś trzeba zamówić nowy.

Opublikowano

Jak ja kapałem to ustawiłem strumyczek tak że lało się 400l tygodniowo i to jest około milimetrowej grubości strumyczek z wężyka ro. I to mi nie destabilizowało baniaka. Jak Cię cena wody nie zniszczy to możesz podmieniać tak i 800l tygodniowo. Biologii nie zaszkodzisz bo to się leje kropelkowo. Skróć rurę powrotu lub zwęż i raz na 4 dni sprawdzaj czy kapie jak powinno. I tyle. Faktycznie przesadziłem z tą rurą powrotu bo 32mm rura o długości ponad dwóch metrów zawiera za dużo wody, ale to się da naprawić. A kapanie?? zwykłym zaworkiem RO wysterujesz 500l i biologią się nie przejmuj. Ryby będą zadowolone.

-- dołączony post:

Poza tym lejesz wodę przez tyle węglowych że tam żadnego chloru nie będzie. IMHO za dużo się stresujesz.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No to koniec "nowego szkiełka" w formie pyszczakowej... Przez niedopracowanie przy projektowaniu, niedokładnemu wykonaniu oraz licznych błędach - z baniaka nie było żadnej frajdy. Zapadła decyzja - reset i dopracowanie wszystkiego...


Na dzień dzisiejszy ryb nie ma, wody nie ma i piachu też nie ma.. Rozłączyłem wszystko, wywaliłem wszystkie gąbki, wkłady filtrów, pokarmy. Rozłączyłem elektrykę i hydraulikę.


Umyłem tło i pomalowałem tym środkiem który był kupiony razem z nim i co było zalecane przez producenta od początku a co "umknęło mi"... Tło schnie a ja zastanawiam się nad filtracją i pozostałym sprzęcie oraz kierunku w którym idzie zbiornik. Co na pewno:


1. Zbiornik do podmian pod akwa do uzupełniania odparowanej wody oraz cotygodniowych podmian. Koniec z "kapiącą wodą" jako podmiana bo to mi nie zadziałało. Zbiornik prawdopodobnie będzie szklany (na zamówienie) i w środku będą czujniki poziomu oraz pompa zasilająca akwarium w razie sygnału z komputera. Daje to różne możliwości ustawień jak na przykład dopuszczanie litra wody kilka razy dziennie czy cotygodniową podmianę. W razie podjęcia decyzji o roślinach zbiornik może być zasilany z filtra RO czy również kranówy do miksu...


2. Obecna filtracja "kasetowa" też wymaga przeróbek. Tutaj zastanawiam się czy nie spróbować usunąć komory wavebox-a co powiększyłoby pojemność całego filtra a wartości dodanej z wave-a ZERO. Do tego biorę kilka opcji pod rozwagę:

a) skrócenie rury powrotu z wave-a by wyeliminować efekt pokazany wcześniej na filmiku w razie zaniku prądu.

B) ewentualne wstawienie w drugi wylot z filtra osobnego obiegu - pompa CO + 2 narurowce jako biolog. Mechanik nie potrzebny bo zasilanie idzie z dna kaseciaka czyli bez syfu..


Największy dylemat mam teraz jak rozwiązać przepływ w akwarium a tłem. Poprzednie rozwiązanie nie sprawdziło się - tło musi zostać po pierwsze zasilikonowane po bokach a po drugie musi zostać zwiększony ruch wody pomiędzy dwoma obszarami. I tutaj mam dużo idei i nie wiem na co się zdecydować. Na przykład:


a) Zwykłe 2 otwory z kratką

B) Kratka j.w. ale z głowicą by wspomóc przepływ.

c) głowica schowana w głazie i wąż puszczony w podłożu wychodzący "za" tłem.

d) jak punkt C ale na przykład woda przechodząca przez jakąś gąbkę za tłem czy biobale, skoro już mam wodę w przewodzie to co za problem coś wstawić czy za tłem czy nawet poza akwa :D


Tym razem zamierzam to zrobić bez rozwiązań "tymczasowych" i przymykając uwagę na jedno czy drugie...


PS, wspomniałem już, że za tłem znalazłem łyżkę do sosów z Ikei? Taką dużą od zestawu kuchennego...

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,


Wystawiłem tło na sprzedaż. Jest w idealnym stanie, wyczyszczone i pokryte żywicą - czyli tak jak powinno być zrobione od początku. Orginalnie XXL 198 x 58 cm skrócone o jakieś 10cm ale wolałbym sprzedać jako mniejsze - wtedy mogę je przyciąć do mniejszego wymiaru i wyjąć bez demontowania zabudowy i rozklejaniu wzmocnień. Posiadam również na moduły - sztuk 3. Jak na zdjęciach... Zainteresowanych odsyłam do działu giełdy (która notabene jest STRASZNA i na maxa przekombinowana).


Rozważę każdą propozycję gdyż zależy mi aby jak najszybciej wyjąć tło i zacząć nowy projekt.


IMG_1746.JPGIMG_1747.JPGIMG_1748.JPGIMG_1749.JPGIMG_1753.JPG

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.