Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Merlot napisał:

A i jeżeli dobrze pamiętam, to też jedyny pyszczak który nie inkubuje ikry a składa ją w muszli :) (ale to muszę w 100% sprawdzić czy mnie pamięć nie zawodzi )

Raczej jest tak jak piszesz bo też mi się to obiło o uszy ale warto to jeszcze sprawdzić dla pewności :) 

Opublikowano (edytowane)

Wystepuje ona też w 6 strefach jeziora więc jej "kolorystyka" też jest ciekawa :

Cape Maclear, Crocodile Rocks, Senga Bay, Chembe beach, Mbenji Islands, Luwala Reef

Zdjęcie które znalazł Andrzej to odmiana Luwala Reef

metriaclima-lanisticola.jpg

To prawdopodobnie odmiana Senga Bay

 

320x200_132-1486.jpg

Cape Maclear

 

Edytowane przez Merlot
  • Dziękuję 1
Opublikowano
18 minut temu, suricade napisał:

Jeżeli nie inkubuje ikry w pysku to raczej muszlowiec nie pyszczak.

Jest kilka źródeł apropo rozmnażania, ale tutaj myślę Wojtek mógłby powiedzieć coś więcej. 

Ps są też gatunki które kompletnie nie przypominają pyszczakow a nimi są :-)

Opublikowano (edytowane)

Nie chodzi o to, czy przypominają, czy nie. Nazewnictwo "pyszczak" wzięło się od sposobu inkubacji, a nie wyglądu albo miejsca występowania. @suricade słusznie zauważyła, że jeśli ryba nie inkubuje to nie jest pyszczakiem. Co nie wyklucza bycia pielęgnicą. W Malawi jest wiele ryb i nie wszystkie są pyszczakami... ;) 

Edytowane przez MatiK
Opublikowano

Mati dlatego napisałem, że jest kilka różnych opisów dotyczących rozrodu :)

Jedni podają, że inkubacja przebiega normalnie, inni że trwa tylko 16 dni a jeszcze gdzieś tak jak wspomniał Andrzej ktoś twierdził, że ikra składana jest w muszli :)

A może jest tak, że samica inkubuje w pysku a młode wypuszcza do muszli :) 

Opublikowano
2 minuty temu, Merlot napisał:

A może jest tak, że samica inkubuje w pysku a młode wypuszcza do muszli :) 

To może być jak piszesz bo też czytałem że inkubacja u tego gatunku trwa 16dni...Najbardziej prawdopodobne jest to że po tych 16 dniach inkubacji ikra później jest właśnie składana w muszlach :)

 

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Dziękuję za DUCH ODKRYWCÓW:icon_smile:

11 godzin temu, Merlot napisał:

Edek niestety myślał że Pseudothropeus (wcześniej) Lanisticola to ten sam gatunek co Pseudotropheus livingstonii. Ale o tym już Hari pisał

nawet w naszym wątku:

Dnia 23.01.2015 o 19:57, harisimi napisał:

Kiedyś polecałem bardzo spokojne Pseudotropheus livingstonii., zakladałem że jest to relatywnie mały pseudomuszlowiec . Ostatnie badania Koningsa wskazały, że pseudomuszlowiec to niedostępny na rynku Metriaclima lanisticola nieslusznie połączony w jedno z większym livingstonii.

http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=900

W pierwszym poście wpisałem:

Dnia 23.01.2015 o 18:44, tom77 napisał:

Uwaga: Najnowszy trop poszukiwań (posty nr 98 – 110) to Metriaclima lanisticola.

Jeśli ktoś natknie się na realną możliwość zakupu tych ryb (może jako Pseudotropheus lanisticola) niech je kupi lub da znać w tym wątku (może też nas tutaj poinformować dostawca ryb).

No, no.....muszlowiec......tego jeszcze nie grali:smile:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.