Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, sprawa jest prosta. Sprzedający pisze, że zostało przebadane, niech poda jakieś linki do testów, szczególnie tych potwierdzających usuwanie metali ciężkich. Zresztą, poprosiłem go o to, zobaczymy co odpisze :)


Wysłane z telefonu

Opublikowano
  stan napisał(a):
Dokładnie jakbyś mógł to przybliż nam swoje doświadczenie z tym produktem. Jak zmieniało się Kh I pH w akwarium.

stan ja osobiście nie wierzę w super-hiper wkłady biologiczne!bo takich niema :).Wkład jak wkład wiadomo,że keramzyt(nie każdy) uzyska w tych akurat parametrach(KH,PH) podobne wyniki i tu nie ma co ukrywać! natomiast mając te super wkłady 4 i coś tam za nie małą kasę za L.(i także inne) nie mogłem sobie przez długi czas poradzić z sinicami,a po zastosowaniu tego sinice zanikły jak i parametry wody się poprawiły.

Opublikowano
  adam17123 napisał(a):
Kolego skąd takie wnioski?poparte czymś czy brane z własnego doświadczenia?widziałeś?używałeś?z powyższych wpisów wnioskuję,że nikt nie miał akurat z tym danym złożem do czynienia!więc nie piszcie bzdur które powstają z waszych domysłów!

Proces produkcji tego kruszywa jest trochę inny niż zwykłego ogrodniczego keramzytu. Ten wypalany jest w znacznie większej temperaturze i wytwarzany z innej masy glinowej, czego potwierdzeniem jest porowata struktura podobna do ceramiki i przekrój ziarna wkładu, no i gwałtowny wzrost KH badanej próbki.

Jeżeli już macie zamiar coś opisywać-podsumowywać to chociaż weźcie to do ręki i wtedy narzekajcie!



A stąd, że na pewno nie otworzył linii produkcyjnej, laboratorium i nie stworzył super nowego wkładu do wszystkiego i na wszystko. Po tandetnym opakowaniu i pięknej grafice nie sądzę aby go było na to stać. Kolejny "cfaniak" szukający naiwnych.


Złoże które ma pozytywny wpływ na KH, GH, pH, na klarowność wody i dodatkowo jeszcze absorbuje związki azotowe. Przecież to perpetuum mobile XXI wieku akwarystki. To cud, że jeszcze nie zostało opisane w literaturze polskiej jak i światowej. Proponuje dać nieoficjalną nagrodę Nobla w dziedzinie akwarystyki.


  spiochu napisał(a):
Panowie, sprawa jest prosta. Sprzedający pisze, że zostało przebadane, niech poda jakieś linki do testów, szczególnie tych potwierdzających usuwanie metali ciężkich. Zresztą, poprosiłem go o to, zobaczymy co odpisze :)


Wysłane z telefonu



Jeszcze z całego arsenału przewspaniałych funkcji tego złoża zapomniałem o absorpcji metali ciężkich. Możliwe, że jeszcze potrafi zwalczyć raka.

Opublikowano

Dostałem odpowiedź od sprzedającego. Pozwolę sobie ją tutaj wkleić. Proszę o opinie :)

" Witam,

jest Pan już którąś z kolei osobą, która pyta o ten wkład, więc spieszę z wyjaśnieniami. Cieszy nas popularność ogłoszenia, ponieważ pojawiło się całkiem niedawno, a zainteresowanie jest spore.

Jesteśmy dystrybutorem wkładów (i nie tylko) do filtrów wody, sprowadzamy je z Włoch. Dużym zainteresowaniem cieszy się lawa wulkaniczna, zeolity i wkłady keramzytowe.

Sprowadzamy wkłady w workach zbiorczych 25kg, po czym rozsypujemy do mniejszych opakowań i etykietujemy, dzięki czemu możemy zaproponować tak satysfakcjonującą cenę. Nasz dostawca jest dużym producentem keramzytów, zajmują się też przetwarzaniem skał wulkanicznych, dlatego w naszej stałej ofercie prócz wkładów do filtrów wody małych granulacji, można znaleźć również większe kawałki lawy do dekorowania akwariów i ogrodów (chwilowy brak w ofercie). Ponoć jeden z większych koncernów akwarystycznych zaopatrywał się u nich w kwestii keramzytów, ale nie jest to formalnie potwierdzona informacja.


Odpowiadając na Pańskie pytanie. Niestety nie jestem w stanie podlinkować wyników przeprowadzonych badań, ponieważ nie są opublikowane. Gdyby były, zapewne link znalazłby się w ogłoszeniu. Nie publikowałem badań z prostej przyczyny - badania powinny być przeprowadzane przez osoby bezstronne, nie ma sensu publikować czegoś w co zainteresowani i tak nie uwierzą.


Przebadałem wkład na własną rękę na swoje potrzeby, bo sam używałem go długi czas w swoim akwarium, a nie mam w zwyczaju topić w akwarium szkodliwych i niebezpiecznych materiałów. Przebadany został pod względem zatwardzania wody i stabilizowania pH. Badania przeprowadzone na wodzie RO wykazały iż wkład w proporcji 1:3 objętościowo do wody w ciągu 72 godzin ustabilizował pH na poziomie 7,8, jednocześnie zwiększając TWw z poziomu zerowego do 15*n, TWo zachowało się podobnie.


Jeśli zdanie zawarte w ogłoszeniu o przeprowadzonych badaniach, wskazuje na przeprowadzenie badań w zakresie absorbowania metali ciężkich i fenoli, to bardzo przepraszam. Nie to miałem na myśli zaznaczając, że wkład nie jest szkodliwy i z całą pewnością nie szkodzi zarówno faunie jak i florze.


Niestety nie przeprowadzałem badań, które mogłyby potwierdzić wiązanie metali ciężkich i fenoli, ponieważ nigdy nie miałem co do tego wątpliwości. Wkład swoją strukturą bardzo przypomina keramzyt, jednak jest bardziej porowaty (porównywalny z ceramiką), produkowany jest na podobnej zasadzie jak keramzyty, z tym że tajemnica tkwi w materiale do produkcji i sposobie jego wypalania.


W tej kwestii ponieważ było sporo zapytań, zwróciłem się do producenta o pomoc i wyjaśnił co nie co.

Producent zapewnia, że "zwykły" keramzyt (który zresztą też można znaleźć w naszej ofercie) wypalany jest z gliny, natomiast wkład do Malawi to keramzyt produkowany z mieszaniny węgla aktywnego, zeolitów i gliny, wypalany w znacznie większej temperaturze niż "zwykły" keramzyt. Stąd jego struktura i właściwości absorbowania porównywalne do tych popularnych wkładów węglowych i zeoliteowych. Absorbowanie metali ciężkich i fenoli (zaleta zeolitów i poniekąd węgla aktywnego też), oraz związków azotu (tutaj głównie zeolity), klarowanie wody (węgiel wyjaławia wodę, pochłaniając choćby garbniki), zapobiega wysypowi glonów (nie od dziś wiadomo, że wydajna filtracja to mniej problemów z glonami). Oczywiście jak każdy inny wkład biologiczno-chemiczny, tak i ten ma ograniczone możliwości i po pewnym czasie staje się "zwykłym" wkładem biologicznym.


Jak już wspomniałem wcześniej, nie publikowałem wyników moich badań, gdyż nie ma to najmniejszego sensu, skoro jestem stroną najbardziej zainteresowaną, aby wyniki wypadły jak najlepiej, wobec tego jestem w stanie udostępnić próbkę wkładu do przebadania na własną rękę pod dowolnym kątem.


Mam nadzieję ze choć trochę pomogłem i rozjaśniłem sytuację."


Wysłane z telefonu

Opublikowano
  spiochu napisał(a):
Producent zapewnia, że "zwykły" keramzyt (który zresztą też można znaleźć w naszej ofercie) wypalany jest z gliny, natomiast wkład do Malawi to keramzyt produkowany z mieszaniny węgla aktywnego, zeolitów i gliny, wypalany w znacznie większej temperaturze niż "zwykły" keramzyt. Stąd jego struktura i właściwości absorbowania porównywalne do tych popularnych wkładów węglowych i zeoliteowych. Absorbowanie metali ciężkich i fenoli (zaleta zeolitów i poniekąd węgla aktywnego też), oraz związków azotu (tutaj głównie zeolity), klarowanie wody (węgiel wyjaławia wodę, pochłaniając choćby garbniki), zapobiega wysypowi glonów (nie od dziś wiadomo, że wydajna filtracja to mniej problemów z glonami). Oczywiście jak każdy inny wkład biologiczno-chemiczny, tak i ten ma ograniczone możliwości i po pewnym czasie staje się "zwykłym" wkładem biologicznym.



Tak na babski rozum, jak ten węgiel aktywowany ma przekazać swoje właściwości temu keramzytowi ? W wysokiej temperaturze po prostu się spali i zamieni w popiół.

Opublikowano

Kolega podesłał mi linka do tematu i obserwuję go od jakiegoś czasu, ciekaw byłem szczegółów, które jak widzę już się pojawiły.

No to teraz już wiemy więcej.

Czas się wypowiedzieć.


Jednak...

  suricade napisał(a):
Tak na babski rozum, jak ten węgiel aktywowany ma przekazać swoje właściwości temu keramzytowi ? W wysokiej temperaturze po prostu się spali i zamieni w popiół.

wypadałoby poznać metodę wytwarzania węgla aktywnego. Węgiel aktywny to nie węgiel do pieca wprost ze śląskich kopalni... On się tak łatwo nie pali, a to dlatego, że powstaje właśnie poprzez termiczną obróbkę w warunkach z ograniczoną ilością powietrza. Jeśli macie akwarystyczny węgiel w granulkach to spróbujcie go spalić ;)


Pomysł wypalania keramzytów z dodatkiem węgla aktywnego czy zeolitów jest całkiem trafiony. Działa to na podobnej zasadzie jak te różne kulki filtracyjne wielkich producentów, które porównywane są do powierzchni boisk :P Większość tych super wkładów oparta jest na węglach aktywnych, bo ten ma naprawdę spore możliwości, ale mało kto zdaje sobie sprawę, że jako biolog nie nadaje się, bo powstałe w nim pory są za małe jak dla bakterii nitro, ale tutaj widzę że węgiel został wykorzystany tylko jako wkład chemiczny.


Pytanie czy jest sens wydawać kasiorę na wkład, skoro mogę do mojego eheima po jednym koszu zapakować osobno keramzyt, zeolit i węgiel aktywny i wyjdzie na to samo :rolleyes:


Szkoda panowie, że pojechaliście pana już na samym początku. A można było wpierw zapytać a później po nim jechać. Pan zaproponował próbki, ja już napisałem info, że chętnie przygarnę.

Opublikowano
  Hugos napisał(a):

wypadałoby poznać metodę wytwarzania węgla aktywnego. Węgiel aktywny to nie węgiel do pieca wprost ze śląskich kopalni... On się tak łatwo nie pali, a to dlatego, że powstaje właśnie poprzez termiczną obróbkę w warunkach z ograniczoną ilością powietrza. Jeśli macie akwarystyczny węgiel w granulkach to spróbujcie go spalić ;)


Węgiel aktywny, węgiel aktywowany – substancja składająca się głównie z węgla pierwiastkowego w formie bezpostaciowej (sadza), częściowo w postaci drobnokrystalicznego grafitu (poza węglem zawiera zwykle popiół, głównie tlenki metali alkalicznych i krzemionkę).

Grafit sublimuje powyżej 3800ºC. Ok "nie pali się" tylko sublimuje - ulatnia się z postaci stałej do gazowej. Wyparowuje - "znika" .

http://www.nieorg.skn.gumed.edu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=81&Itemid=108

Ja się nie twierdzę, że przekazanie właściwości węgla aktywowanego, w konkretnych - kontrolowanych warunkach jest niemożliwe. Tylko pytanie czy otrzymany produkt jest lepszy od pierwowzoru ?

Opublikowano

Jeszcze raz nawiążę do tego "spalania się" węgla, bo suricade ciekawe info teraz wstawiłeś Nie pomyślałem żeby trochę pogooglować.

  suricade napisał(a):
Węgiel aktywny, węgiel aktywowany – substancja składająca się głównie z węgla pierwiastkowego w formie bezpostaciowej (sadza), częściowo w postaci drobnokrystalicznego grafitu (poza węglem zawiera zwykle popiół, głównie tlenki metali alkalicznych i krzemionkę).

Grafit sublimuje powyżej 3800ºC. Ok "nie pali się" tylko sublimuje - ulatnia się z postaci stałej do gazowej. Wyparowuje - "znika" .


To ja też zacytuję wikipedie, ale o keramzytach:

"Keramzyt – lekkie kruszywo budowlane, wypalane z gliny ilastej w temperaturze ok. 1150 °C."


Czyli już wiadomo, że kerazyty wypalane są w niższej temperaturze niż węgiel sublimuje.


Ciekawie przemyślny proces produkcji tego wkładu. IMO wolę czysty węgiel.

Jak kto woli.

Opublikowano

Tylko że węgle aktywowane i zeolity aDsorbują (nie absorbują) i ciekawe czy/i/lub kiedy oddają to co z adsorbowały?

Niemniej wkład z użyciem keramzytu dla bakterii, węglem do metali ciężkich i adsorbcji DOC (dissolved organic carbon) oraz zeolitem, który adsorbuje do 8% swojej masy związków azotowych, może spełniać role jakie podaje producent. Rozpuszczony DOC to budulec dla bakterii, które zasiedlą keramzyt, a związki azotowe zostaną wchłonięte prze zeolity. Pytanie właśnie jak długo, bo w teorii pięknie.


Sam mam w sumpie 20kg zeolitu i 2L węgla w reaktorze. Ale są wymienne. ;)

I zeolit jest u mnie tylko na pierwsze pół roku prowadzenia zbiornika, do ostatecznej stabilizacji podłoża akwarium.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możesz mieć korzenie w Malawi, aczkolwiek ja byłbym ostrożny, bo niektóre gatunki drewna mogą zakwaszać wodę dlatego nie jestem ich zwolennikiem. Ale niektórzy koledzy z forum posiadają je w swoich akwariach i nie mają z tym problemu.
    • Skoro założyłeś podobny temat w dziale oświetlenie, ten zamykam aby nie robić bałaganu. Poniżej link dla kogoś kto chce odpowiedzieć, a nie chce mu się szukać.  
    • Prawdę mówiąc światło w Malawi zależy tylko od upodobań właściciela. Rybom w zupełności wystarczy światło dzienne, roślin w Malawi nie ma więc w tym temacie także nie ma wymogu. Światło jest dla nas, aby cieszyć oko widokiem ryb. Jak zrobisz tak będzie dobrze, ważne aby Tobie się podobało.  Wszystko zależy od konstrukcji pokrywy, mam tu na myśli to, jak połączone są świetlówki. Często jest tak, że po wyjęciu jednej druga też gaśnie, także wtedy jesteś skazany na dwie. Sprawdź najpierw jak to u Ciebie wygląda. Możesz. Tak jak wspomniałem, jeśli uznasz, że dla Ciebie jest ok, to ...ok. Może się okazać, że ta konfiguracja, która już jest też będzie spoko, może wystarczy tylko przysłonić folią alu końcówki świetlówek tak aby światło padało na środek akwa, a boki zostały niedoświetlone, też fajny efekt. Na Twoim miejscu światłem przejmowałbym się na końcu, a na razie skupiłbym się na aranżacji zbiornika, filtracji i odpowiedniej obsadzie, ale to już w oddzielnych działach tematycznych naszego forum. Powodzenia. 
    • Witam forumowiczów ponownie! Kolejny miesiąc minął a razem z nim nadeszły zmiany… Nie było ich jakoś dużo, natomiast myślę, że były znaczące. Aktualizację zacznę od omówienia zmian we wnętrzu akwarium. Po pierwsze dodałem wspominane wcześniej moduły, które zrobiłem sam metodą prób i błędów. Co do ich jakości nie jestem zadowolony, natomiast wiem jakie błędy popełniłem i zgarnąłem sporą dawkę nauki na przyszłość. Odwzorowanie koloru nie wyszło mi tragicznie, porównywałem go do kamienia świeżo zamoczonego w wodzie - nie do tych które już w niej leżą od kilku miesięcy. Oczywiście kamień był ten sam jakich użyłem do aranżacji. Dodatkowo wymieniłem falownik z 2000l/h na 6000l/h co poskutkowało brakiem syfu na dnie akwarium. Temat całej cyrkulacji wody w akwarium dość długo sprawdzałem i analizowałem, wszystko po to aby efekt przy takim a nie innym gruzowisku był jak najlepszy. Finalnie jestem zadowolony. Ostatnia kwestia to w końcu ryby! Po miesiącach przeciągania w czasie, garści problemów i innych niechcianych rzeczy udało się. Postawiłem na 3 gatunki rozdzielone po mniej więcej jednakową ilość sztuk. Łącznie ryb jest aż 38 co przy 320l w teorii zrobi sporą zupe rybną. W tym miejscu chciałbym od razu sprostować mój wybór. Postawiłem na spore gatunki i dużo ryb z prostego powodu - w niedługim czasie zmienię akwarium na 700l. Plany o tym kłębiły się w mojej głowie już od jakiegoś czasu, teraz to już tylko formalność. Kosztorys został zaakceptowany przez kierownika płci żeńskiej a schemat wykorzystania przestrzennego salonu nie zachwiał naszej wspólnej przyszłości. Teraz już z górki. Wpuszczenie ryb do 320l wynikło z racji, że akwarium już długo chodziło zalane, włożyłem w nie sporo pracy i stwierdziłem, że jak już jest to niech posłuży. Ryby troche w nim podrosną i pójdą do docelowej bańki. Starałem się wybrać tyle sztuk, żeby później w 700l nie musieć dodawać danych gatunków w rozmiarach 3cm do większej obsady. Dodatkowo chciałbym już do docelowego dodać ostatni gatunek - tutaj pewnie postawie na Metriaclima hajomaylandii. W takim razie jak już wymieniłem jeden gatunek, którego na pewno nie ma w akwarium przyszła pora na omówienie tych które są. 1.Metriaclima Fainzilberi Makonde - wybór tego gatunku podyktowany był tym, że jeszcze w moim starym malawi bardzo o nim marzyłem. Z lektur w internecie można wyczytać, że rośnie do 15-16cm a to kawał ryby. Teraz w końcu będę miał na ten gatunek miejsce więc nie mogłem się oprzeć. Aktualnie pływa 15 sztuk. 2.Metriaclima Msobo Magunga - ryba, która swoimi kolorami oraz dymorfizmem płciowym skradła moje serce. Ten gatunek też długo był na liście moich marzeń. W 700l mam nadzieje, że nie będą robić rabanu. Aktualnie pływa 11 sztuk - tutaj myślę, że będę się w przyszłości rozglądać za dorosłymi samicami. 3.Metriaclima Kingsizei Lupingu - gatunek nietypowy, rzadko wybierany - to są niektóre powody dla których go wybrałem. Jest to ryba, którą już kiedyś posiadałem w akwarium i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo ciekawski oraz non stop widoczny pyszczak, dodatkowo niebanalny wygląd samca - mi się podoba. W akwarium 12 sztuk. Podsumowując jak widać postawiłem na Metriaclima x3, w przyszłości x4, a więc szykuje się takie Metriaclimarium. Rybki zakupione w hodowli Malawian. Tutaj mogę z czystym sercem pochwalić za super kontakt i oczywiście najważniejsze - jakość ryb. Wszystkie sztuki przyszły bez uszczerbku, były ruchliwe i żwawe. Jak można się domyślać dostałem też gratisową sztuke Msobo i 2 sztuki Kingsizei. Aktualnie obsada pływa już od 4 dni i wygląda na zadowoloną. Zrobiłem im 2 dni głodówki i zacząłem powoli karmić. Póki co dostają małe porcje i nie szaleje jeszcze z różnorodnością pokarmu. Od tej chwili wątek będzie ciekawszy do czytania. W akwarium w końcu coś się dzieje - jest o czym pisać i co oglądać. Skoro o oglądaniu mowa to kilka fotek na rozgrzanie. Grupka Msobo i Kingsizei - te dwa gatunki są zdecydowanie bardziej widoczne niż Fainzilberi. Mini ławiczka Metriaclima Kingsizei Lupingu. W tle skitrane dwie sztuki Metriaclima Fainzilberi Makonde - ten gatunek zdecydowanie preferuje chowanie się w kamieniach. Na zakończenie zdjęcie baniaka w chwili obecnej. Moduły jeszcze mocno rzucają się w oczy.  Ps. Kwadraciak na środku nie jest tak kwadratowy na żywo… Póki co to by było na tyle. Relacjonował będę oczywiście dalej, więc jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do śledzenia. Pozdrawiam
    • OK sorki poczytam FAQ. Co do wody mam ph 7,8 , gh 15, No2 0, No3 20 co do ph to taką wode ma łódzka kranówa i myślałem że soda podnosi ph. Ale jestem początkujący więc pytam.
    • Witam Mam 300 litrowe akwarium. Chce mieć biotop Malawi. Po porzednim roślinnym biotopie zostały mi korzenie. Moje pytanie, czy w biotopie malawi mogą one być? Jeden jest całkiem spory. Pozatym kupiłem sobie skałki i część już ich włożyłem do akwarium.
    • Poczytaj FAQ, zadajesz pytania na które wiele razy już odpowiadaliśmy. Po co chcesz dodawać sodę? Jakie masz parametry wody?
    • Witam Jestem świeży w temacie Malawi. Będą dziś na giełdzie akwarystyczne dowiedziałem się że do akwarium z rybami Malawi warto dodawać sode oczyszczoną. Kupiłem sobie książke "Pielęgnice jezior Malawi i Tanganika" i tam też radzą że warto dodawać sode oczyszczoną. A jeśli tak to w jakich ilościach? Mam baniak 300 litrów.
    • Witam Jestem tutaj nowy i tutaj zostałem skierowany z moim zapytaniem w sprawie oświetlenia. Posiadam akwarium 300 L (120x50x50) mam pokrywe Aquastel i w niej dwie świetlówki LED, jedna plant druga Power. Obie o mocy 30 wat.  Wygląda to tak: https://aquastel.pl/lampy-glass-led/48-lampa-glass-led-plant-7w.html Czytałem już że światło powinno być zimne. W tym sklepie są jeszcze: https://aquastel.pl/lampy-glass-led/57-lampa-glass-led-plant-7w.html https://aquastel.pl/lampy-glass-led/64-lampa-glass-led-plant-7w.html Czy jedna świetlówka o mocy 30 wat wystarczy czy muszą być dwie? Skoro mają być zimne to czy moge zostawić sobie power, wywalić plant a w jej miejsce dać np. blue??   Albo może tylko jedną 30 wat blue???
    • Witaj. Oświetlenie jest sprawą drugorzędną. Stosujemy w swoich akwariach oświetlenie o barwie zimnej. Poczytaj trochę postów na forum, w dziale oświetlenie znajdziesz dużo tematów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.