Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!


Na forum jestem juz dość długo :) jednak teraz zdecydowałem sie wstawić zdjecie mojego akwa 600L o wymiarach 200x55x55 ,które umiejscowione jest w kamienicy na drugim piętrze.

Ze względu na strop zdecydowałem sie zmniejszyć litraż właśnie do tych 600L. Po tygodniu wiedziałem że był to bład he :)


Filtracja:

2x HW-303B

Aquael 2000


Dekoracje:

60kg piasku kwarcowego

80-90 kg Serpentynitu

2 korzenie red moor


Obsada:

Crabro, Hara, Msobo, Yellow, Acei


Co sadzicie?

post-12712-14695719379465_thumb.jpg

Opublikowano

Zdjęcie robiłem późno i nie chciało mi się juz uzupełnić wody bo pewnie ktoś napisze żeby dolać hehe. Jeśli chodzi o strop to miałem stradzne obawy akwarium jest przykotwione na 8 kotwach chemicznych. Wniosek? boli bo postawilbym te 200x 80x 60. Jeśli chodzi o naświetlacze to bd docelowo 3. Na zdjęciu i tak za jasno to wyszło. A ustawienie zmieniałem juz chyba z 20 razy ;).W grudniu w końcu wezme się za koronę z PCV od razu inaczej bd prezentować się calosc.

Opublikowano

Co to są kotwy chemiczne? Baniaczek super ja się też przeprowadzam do kamienicy o stropach drewnianych a mam 450l ale plany oczywiście na większe są.

Opublikowano

Wpisz w Google to Ci wyskoczy wszystko. Ja mam specjalny stelaż z profili 40x40x3 a w nim wywiercone otwory na kotwy. Z oblicześć wynika ze sama ściana powinna utrzymać ten ciężar. Kotew mam 8 a wytrzymałość jednej to ok 200 kg. I co ważne akwarium jest postawione w poprzek belek stropowych. Belki mam rozstawione co,jakiej 60 cm.

-- dołączony post:

Naprzeciwko mam piec kaflowy waga ok 1 tony. Jak bd za 2lata robił centralne zwolni mi się 4m ściana. A za jakieś 4 skończy kredycik. I mam cichy plan postawić 300x80x70. Juz zagadalem o tym żonie. Stwierdziła że zwariowalem. Ale spokojnie to samo gadala przy 300l, potem 600l wiec wyjdzie na moje hehe. Wtedy musiałbym chyba z 20 takich Kotew użyć bo inaczej serce by mi nie wytrzymalo. Tak jak,pisałem miało by stac w miejsce pieca a ciężar rozkłada się na 100x80 waga ok 1 tony. Waga Takiego akwarium na metr zdecydowanie mniejszea bo jakieś 800kg. Licząc ze calosc bd ważyła ponad dwie tony. Jedak bd zabezpieczona przez kotwy.

Ale plany daleki. Ale,marzyć mogę. Marzyłem o dwumetrowce. To o trzymetrowce nie można hehe?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.