Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

W swoim akwarium 200l. mam filtry tetratec EX700 jako bio zewnętrzny i IN1000 jako mech wewnętrzny. Jakiś czas temu w filtrze wewnętrznym pękła ceramiczna ośka co znacznie pogorszyło pracę wirnika (pękła na szczęście na pół więc filtr działa, jednak duże wibracje powodują że filtr chodzi głośno jak traktor). Miałem trudności ze zdobyciem zapasowej części więc ... wpadłem na pomysł obserwując mojego syna który pałaszował lizaka. Chupa-chups lizak ma plastikowy patyczek który średnicą i długością (jest trochę za długi więc trzeba go przyciąć) IDEALNIE PASUJE na zastępnik ośki wirnika. Co prawda plastikowa ośka to nie ceramiczna nie ta trwałość ale taka "część zamienna" kosztuje 70 gr (+ słodki bonus :D ) więc nawet przy jej mniejszej trwałości jest to b.dobre rozwiązanie :idea:


ps. filtr pracuje na chupa-chupsie 8) już 3-ci tydzień ośka daje radę !!!

Opublikowano

Mój eheim ecco chodził tak dłuższy czas:) Jak troszke pochodził na lizaku to potem już go wogóle słychać nie było... a z czasem znalazłem metalową ośke.

Ale lizaki dają rade:)

Opublikowano

dosłownie dwie godziny po przeczytaniu tego posta, czyściłem swojego Atmana 2000l/h - nie pamietam modelu - i spadła mi ośka na płytki :((((

jako ze nie miałem likaza pod ręką a było już dosyć późno, zacząłem się zastanawiać, co może zastąpić ośkę.

Jedyna rzecz którą miałem w domu oprocz drutu a która by się nadawała był.. długopis :D

a dokładnie wkład od długopisa - zielonego (choć kolor pewnie nie ma tu zadnego znaczenia :D:D ) dokładnie wyczyściłem go z atramentu i po odpowiednim przycieciu zastąpił ośkę

za pierwszym razem - nie ruszył, coś tam poprawiłem i ..

zaczął pieknie smigac :) dawno tak filterek nie chodził.. i wydaje mi sie ze jest o wiele cichszy.. albo to moje subiektywne odczucie - choc wcale go nie słychac :)

Opublikowano

Hej,

Smile 84 subietktywne nie jest, nie zauważyłem żadnej różnicy w głośności pracy samego filtra - chodzi bardzo cicho, co do stopnia zużycia samej ośki - biorąc pod uwagę że chodzi ona w środowisku wodnym gdzie tarcie (smarowanie) części ruchomych jest zdecydowanie niż gdyby pracowała bez wody, to uważam że ośka plastikowa jest bardzo wydajna w porównaniu do oryginalnej ceramicznej - mały stopień zużycia, cicha praca, mała cena !!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.